TUI BLUE Atlantica Aeneas Resort

Jedzenie bardzo dobre, świeżo wyciskany sok pycha. Do plaży blisko, a plaża tłoczna ale piękna. Hotel dobry, Anie nie dopieszczony. Leżaki od 7.00- do 13.00 bez szans na zajęcie. Trzeba zajmować do 7.00, a później zwalniają się w porze obiadowej. Załączam zdjęcia z basenu ok 8.30 i stan pokoju - malowanie. Ale to wakacje i odpoczynek, więc ogólne wrażenia bardzo dobre. Zawsze coś może być lepiej, dlatego hotel ogólnie polecam.

Tragedia. Hotel szczyci się, że jest przyjazny dla rodzin z dziećmi ale jeśli masz dzieci w wieku 2 i 4 lata, nie pobawią się razem w kids klubie. Są 3 kluby powielone na wiek i jeśli dziecko się nie łapie w określone ramy wiekowe, nie skorzysta z klubu. Mamy dwulatka, do dyspozycji mieliśmy byle jaki plac zabaw. Dosłownie. Jedna zjezdzalnia, domek i bujawki na sprężynach. W kids klub jedna salka 2x2m z piankowymi klockami i druga z zabawkami. Posputymi, brudnymi, bez wielu części. Dziecko po 30 minutach tam, było znudzone. Park wodny dla dzieci to 2 baseniki przy ulicy, zgiełk i hałas. Na basenie szczątki zdechłych ptaków. Pokój jak na 5 gwiazdkowy hotel, zasługuje na 4 i to w Egipcie. Sprzątanie tylko jak na korytarzu spotkasz obsługę i poprosisz o sprzątanie. Czajnik z zardzewiałym dnem i nie działający. Dwukrotnie musieliśmy prosić o wymianę. Na dzien dobry zabijałam robaki w wannie. Karty ciągle się rozmagnesowują więc codziennie chodziliśmy to zgłosić do recepcji. Jedzenie monotonne, śniadania codziennie takie same, jajka, jajka, jajka, jajka i parówki. Jajecznica, jajecznica z boczkiem, jajka sądzone, omlety z szynką. Wszystko tak tłuste, że aż mdli. Na obiad na zmianę makaron i ryż + kasza kuskus. Jedynie dobre Jogurty, mały wybór owoców - arbuz, jabłko, kiwi, pomarańcze. Będąc na Cyprze brak typowo cypryjskich owoców i potraw wiec co drugi dzień stołowaliśmy się na mieście. Lokalizacja bardzo słaba. Wynajęliśmy samochód na 4 dni żeby cokolwiek po zwiedzać bo okolicy wystarczy na jeden wieczór. Do spacerów proponuję wziąć spacerówkę z zestawu od gondoli bo z małymi kółkami nigdzie nie pojedziesz oprócz ścieżki rowerowej. Promenada jest ułożona z kamieni więc tylko dużymi kółkami można po niej przejechać. Kompleks mały, bardzo ściśnięty, brak przestrzeni jakiejkolwiek. Baseny zagrzybione, ogólny nieład i brud. Obsługa wygląda jakby pracowała za karę. Jeśli ktoś nie ma wymagań i wystarczy mu 8 dni w basenie to hotel ode mnie, z czystym sumieniem zasługuje na 3 gwiazdki jeśli chodzi o standard europejski. Na pewno nie jest wart ceny jaką zapłaciliśmy za 2+1... ponad 14tys zł.

Byłam z córka w tym hotelu, jesteśmy bardzo zadowolone z pobytu. Bardzo smaczne jedzenie, obsługa restauracji bardzo pomocna i zorganizowana, w szczególności Elie, który pracował z ogromnym zaangażowaniem i uprzejmością. Hotel posiada duży basen z leżakami dookoła. Pokoje sprzątane codziennie. Bardzo blisko do pięknej plaży Nissi Beach.

Właśnie kończymy swój pobyt w hotelu. Dwie rodzinki 2+1 (dzieciaki około 1.5 roku). Warto zaznaczyc, że byliśmy przed "głównym" sezonem (według jednego z barmanów aktualnie w hotelu było około 600 osób, a w high season jest 1600, co może robić turbo różnice w odbieraniu wielu kwestii). Było naprawdę świetnie! Hotel spełnił nasze oczekiwania, jednak mamy kilka małych uwag. Plusy: - bardzo smaczne jedzenie (wydzielona strefa dla dzieci/osób bez glutenu), świeżowyciskany sok z pomarańczy do śniadania mega sztos! - mnostwo barów, w różnych miejscach, z pełnym wyposażeniem - bar z przekąskami dobrze wyposażony (poza standardowymi frytkami i pizza były dostępne również jogurty, świeże owoce i kanapki w lodówkach) - mnóstwo basenów, kilka z płytkim zejściem dla najmłodszych dzieciaków, wszystkie czyste i zadbane - przemiła obsługa, każdy uśmiechnięty i pomocny - lokalizacja, do najpiękniejszej plaży na Cyprze mamy 100m (Nissi Beach) - codziennie sprzątane pokoje i ogólny porządek na obiekcie - nowoczesny system otwierania pokojów za pomocą aplikacji na telefoni - kilka miejsc do aktywności dla dzieciaków w różnym wieku - różnorodne animacje dla dzieci - alkohol w barach jest naprawdę OK; może nie są to tylko "europejskie alkohole", ale serio idzie się znieczulić i smacznie podrinkowac - normalne ceny nawet w sklepach naprzeciwko Minusy: - hotel reklamuje się jako "rodzinny", ale mam wrażenie, że troszkę zapomnial o najmłodszych gościach :) plac zabaw dosyć ubogi, niskim kosztem moznaby go fajnie rozbudować - Baby Club zamknięty przez większość czasu, przeznaczony na zajęcia zamknięte; wydzielony dla wszystkich kawałek bardzo ubogi w zabawki, jakby był "spadkobierca" tego co zostało mu dane z baby clubu - animacje tylko anglojęzyczne pomimo, że w hotelu jest mnóstwo polskich turystów; miło byłoby przygotować coś również dla tylko polskojęzycznych gości :) - moznaby rozszerzyć ofertę "automatów" dla dzieciaków; to jest coś, czego zawsze dzieci chcą i nalegają, a tutaj maszyny są dosyć słabe i wyglądają na bardzo stare

Dobra lokalizacja, niedaleko fajna plaża. Obsługa na ogół dobra i miła, chociaż ,niektórzy panowie z baru czasami mieli "muchy w nosie", no ale przy takiej ilości gości może się to zdarzyć. Jedzenie bardzo różnorodne i dobre, było tego aż za dużo i w rezultacie trochę przytyliśmy przez ten pobyt. Pokoje regularnie i porządnie sprzątane. Jedyny minus, to kiepskie alkohole w opcjii "all inclusive". Wódka i whisky jeszcze dały się pić, ale brandy i wino zarówno białe, jak też czerwone kiepskie, nie mówiąc o tym, ze różowe w ogóle nie nadawało się do picia. Tak więc, żeby pokosztować czegoś przyzwoitego np. Metaxy, trzeba byłoby zapłacić i to wcale niemało. Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni.