Hurghada Long Beach Resort

Hotel oceniam na dobrym poziomie, Jedzenie pyszne, każdy znajdzie coś dla siebie, w każdej restauracji jest grill na zewnątrz. Spora ilość basenów, dla dzieci jak i również tylko dla dorosłych, polecam CASCADE - jacuzzi w basenie, wieczorne animacje. Codzienne aktywności każdy znajdzie coś dla siebie, animatorzy informują o nich i zachęcają do wzięcia udziału. Obsługa miła i pomocna pokoje codziennie sprzątane, choć niektóre wymagają już remontu. Warto skorzystać z usługi ala'carte kilka restauracji do wyboru. Hotel godny polecenia na pewno tam wrócimy.

To juz siódmy raz w tym hotelu. Mogę śmiało powiedzieć, że to moje ukochane miejsce w Egipcie. Tu wszyscy są uśmiechnięci, pomocni i życzliwi. Ich naprawdę ciężka praca przekłada się na nasz bardzo udany urlop. Hotel z każdym rokiem staje się lepszy. Podziękowania składam wszystkim pracownikom hotelu ale w sposób szczególny chce podziękować Reda Elaraby. To nasz najlepszy przyjaciel w hotelu. Znamy się już 13 lat i zawsze cieszymy się na spotkanie z Tobą Reda ❤❤❤ Choć właśnie wróciliśmy z Long Beach to już myślimy o kolejnym pobycie 😊 Z ręką na sercu polecam ten wspaniały hotelu wszystkim, bo każdy znajdzie w nim miejsce dla siebie.

Bylismy w tym hotelu w 4 osoby, pokoje dostaliśmy bardzo blisko siebie w części starszej, ale byliśmy bardzo zadowoleni ponieważ było blisko do głównego budynku z lobby i restauracjami, wiec na posiłki mozna bylo chodzić spacerkiem. Oczywiście teren hotelu jest tak duzy, że po terenie jeżdżą meleksy, zatrzymujące się w 4 głównych punktach ale w każdej chwili mozna powiedziec Stop i kierowca się zatrzyma. Cały teren jest bardzo zadbany, dużo zieleni, drzew i kwiatów. Jest sporo miejsc do rozrywek, są animatorzy, którzy rozkręcają zabawy. My graliśmy w rzutki, były też tańce w pianie. Dużo pracowników mowi po polsku, z niektórymi mozna sie swobodnie porozumieć w naszym języku. Jest kilka barów, gdzie mozna zamówić napoje, alkohol a nawet lody i kawę. Drinki robią bardzo dobre, nie czuć ze sa "oszukane". Na basenach jak i nad morzem jest sporo lezakow, ale jesli zabraknie to pracownicy załatwiają kolejne. Na plazy jest siłownia, mozna tez pograć w rozne gry zespołowe. Jedzenie jest bardzo dobre, oczywiście potrawy się powtarzają, ale sa tez nowości. Można zamówić jajko w różnej postaci smazone na twoich oczach, druga osoba robi gofry albo pancakes. Jest duży wybór pieczywa, warzyw i słodkiego. No i kawa, pyszna, naprawdę polecam. W restauracji jest sporo pracowników, którzy donoszą czasem napoje albo sztućce. Cały czas czujesz sie zaopiekowany. Jest tez możliwość skorzystania z płatnych restauracji ala carte. Trzeba je szybko rezerwować, bo miejsc jest malo. Trzeba zainstalować aplikacje hotelu i zrobić rezerwację. Dostaje się kod QR przy meldowaniu. My byliśmy w restauracji Podium oraz Zeta’s. A teraz minusy. Jest jeden - naganiacze. Wszędzie, na plazy, na basenie. Jedynie w restauracji mozna sie od nich uwolnić. Są pracownikami w sklepikach na terenie hotelu. Sprzedają tam wycieczki fakultatywne, zabiegi spa, tatuaże. Ty chcesz polezec na plazy, wyciszyć sie, opalać w spokoju a oni cie zaczepiają. I nie jest to tak jak mówią, ze sie nie odezwiesz to odejdzie. Oni mówią personalnie do ciebie. Zachwalają twoja fryzurę, mówią ze lubią Polskę. I tak co kilka minut. Oczywiście przy stanowisku z ręcznikami możesz poprosić o Red Flag który przyczepiasz do parasola ale jesli chcesz się opalić i odsuniesz trochę leżak od niego by złapać słońce to juz to nie działa. Byłam pierwszy raz w Egipcie, w Afryce ogólnie i dla mnie to bylo męczące, nie czuje ze odpoczęłam. Byłam nimi zmęczona. Ostrzegam tez przed panem który nazywa siebie Michał, chociaż podobno używa tez innych polskich imion jako przynętę. Ma stanowisko z wycieczkami fakultatywnymi w lobby. Zaczepia, mówi ze dostał pracę w Krakowie a ty ani się obejrzysz a juz przeglądasz z nim katalog wycieczek. Tylko kiedy podziękujesz to robi sie nieprzyjemny. Radzę unikać tego pana. Co do czystości pokoi to jest to idealne. Sprzątają codziennie, bardzo dokładnie. Ja mialam w Egipcie urodziny więc do pokoju dostałam tort. To byl gest od hotelu bo ja o niego nie prosiłam. Bylo to bardzo mile. Wypad ogólnie zaliczam do pozytywnych, ale naganiacze zostawiają duży niemak.