Goście cenią ten hotel za...
- Pokoje
- Czystość
Gloria Palace & SPA - informacje
Najpopularniejsze udogodnienia:
- Darmowe Wi-Fi
- Piaszczysta plaża
- Dla rodzin
- Spa
- TUI Service Center 24/7 + aplikacja TUI
Położenie:
- ok. 20 km od centrum Durres
- bezpośrednio przy plaży
- czas dojazdu z lotniska ok. 60 min
- Pokoje
- Czystość
- Jakość noclegu
- Lokalizacja
- Obsługa
- Wartość
- Roksana L2024-09-19
HOTEL: Po przyjeździe na miejsce czekał nas krótki spacer z miejsca zbiórki do hotelu, niewielka odległość nie stanowi żadnego problemu – jednak samo otoczenie nie zachwyca (o czym wspomnę później). Natomiast hotel jest naprawdę piękny – czysty i nowoczesny. Pokoje hotelowe są przestronne i ładnie urządzone. Nasz znajdował się na 2 piętrze z bocznym widokiem na morze. Na naszą prośbę przed przyjazdem wstawiono do pokoju łóżeczko dziecięce. Ekipa sprzątająca zasługuje na podziękowanie, Panie są bardzo uprzejme a do tego bardzo dokładne. Wielkie rozczarowanie jeśli chodzi o politykę hotelu - w pokoju zastaliśmy kartę z informacją o zakazie przechowywania jedzenia i picia podlegające każe w wysokości 50EUR. Na plaży jest wiele leżaków a przy zameldowaniu otrzymujemy tabliczkę z numerem pokoju, która upoważnia do rezerwacji miejsca na plaży – 2 leżaki i parasol. Byliśmy na wakacjach na początku września i nie mieliśmy trudności ze znalezieniem miejsca, mimo iż wiele osób pozostawiało zawieszone tabliczki przez cały pobyt – podejrzewam jednak, że w szczycie sezonu mogło być gorzej. Przy wyjściu z plaży jest dostępny prysznic, plaża jest piaszczysta a woda ciepła. Na terenie hotelu znajduje się 1 basen z wygrodzonym brodzikiem dla najmłodszych – trochę brakuje przestrzeni pomiędzy leżakami a basenem (znajdują się przy samy basenie) co utrudnia dostęp do basenu gdy nie ma się zarezerwowanego leżaka – jak w innych hotelach i tutaj pojawia się praktyka pozostawiania ręczników plażowych z samego rana. Na terenie hotelu jest dostępne wi-fi z którym nie mieliśmy problemu przez cały pobyt. Warto zaznaczyć, że lepiej wyłączyć transmisję danych przed wylotem do Albanii – rachunki bywają kolosalne – jak ktoś bardzo potrzebuje internetu poza hotelem to najbardziej opłaca się kupić na miejscu kartę SIM. Otoczenie hotelu to już całkiem inna historia. Wzdłuż plaży znajduje się niewielki deptak i kilka knajpek, do tego 3 góra 4 sklepy i molo. Miasteczko znajduje się niedaleko Durres – jednak hotel Gloria jest na jego drugim końcu i jeśli ktoś liczy na zwiedzanie, zakupy czy nocne życie towarzyskie – to nie jest to hotel dla niego. Niestety okolica hotelu jest po prostu brzydka – wychodząc przed główne wejście znajdziemy zaśmiecone uliczki, co nie dziwi mając na uwadze fakt, że trudno zlokalizować kosze na śmieci. Gdybym jeszcze kiedyś miała wrócić do Albanii, to na pewno wybrałabym hotel zlokalizowany w dużym mieście. Komunikacja miejska w Albanii „kuleje” więc pozostaje wypożyczenie samochodu lub korzystanie z busów hotelowych. Koszt przejazdu z hotelu do Durres wynosił aż 15EUR od osoby w jedną stronę – tutaj więc bardziej opłacało się wykupienie wycieczki fakultatywnej. WYŻYWIENIE: Jedzenie w hotelu było smaczne i każdy mógł coś dla siebie wybrać. Na pewno wielu stwierdziło by, że było monotonne uważam jednak, że wybór był spory: ryby, mięsa, owoce morza, dania bezmięsne. Jak dla mnie standard jeśli chodzi o all inclusive. Oprócz tego w hotelu jest druga restauracja a la carte. Duże brawa dla kelnerów, pracowici, uśmiechnięci, pomocni. Niestety na pochwałę nie zasługują bary. Spośród napojów alkoholowych do wyboru było: białe i czerwone wino, rakija, brandy, wódka i piwo. Napoje bezalkoholowe to woda, soki, 7up i lokalna cola. W porównaniu do innych hoteli z all inclusive wypada słabo (owszem bezpłatnie zawsze są dostępne tylko lokalne napoje alkoholowe – ale w innych hotelach przygotowuje się z nich różnorodne drinki ) Tutaj nie ma na co liczyć mimo dużego potencjału, w końcu w okolicy znajduje się rodzima destylarnia Skënderbeu produkująca różnorodne trunki. Bar na plaży oferuje bezpłatnie tylko wodę i piwo – gdy chcieliśmy sok dla córki, trzeba była dopłacić. Polecam wycieczki fakultatywne. Na pewno warto wybrać się do Durres (zwiedzanie połączone z wizytą w destylarni Skënderbeu). Byliśmy też w Tiranie i Kruji – polecam ze względu na drugą część wycieczki w Kruji właśnie. Tylko nie idźcie na obiad z przewodnikiem – nie warto.
- Karolina S2024-07-25
Hotel piękny w środku, ładne, czyste pokoje i to tyle jeśli chodzi o zalety. Wokół hotelu nie ma nic. Nie ma gdzie się przejść poza krótkim deptakiem, wspólnym dla kilku hoteli obok. Jedzenie ciągle to samo, owoce i ciasta bardzo powtarzalne, bardzo mały wybór alkoholi i innych napoi. Za drinki typu Mohito itp trzeba płacić. Jedyne napoje to soki bardzo średnie jakościowo, podróbka coli i 7up, na nic więcej nie można liczyć. Przy barze ciągle brakuje lodu do drinków, czasem nawet szklanek. Na basen wchodzą ludzie z ulicy płacąc ratownikowi za wstęp, przez co basen jest przepełniony, nikt nie panuje nad wariującymi w wodzie dziećmi. Ratownik codziennie od rana pije piwo z gośćmi przy stolikach, więc o bezpieczeństwie na basenie nie ma co mówić.
- Bozena D2024-07-19
Nawet nie chce mi się wszystkiego opisywać. Jeśli chcecie przyjechać tylko,żeby pić alko i smażyć się w słońcu to ok. Lodu brakuje codziennie, więc musicie lubić pić też ciepłe napoje.Jeśli chcecie wypocząć, dobrze zjeść i mieć jakiekolwiek atrakcje to trzymajcie się z dala tego miejsca. Hotel powinien mieć max 3 gwiazdki...