Sunset Resort

Sunset Resort Pomorie, maj 2022. Resort posiada kilka budynków i basenów na rozległym terenie, bezpośrednio przy piaszczystej plaży, w odległości ponad 3 km od centrum miasta. Na terenie hotelu jest kilka restauracji i sklepów. Nasz apartament w głównym budynku Sigma był duży - pokój dzienny z telewizorem, kanapą ławą i stołem z krzesłami, duży balkon ze stolikiem i krzesłami, sypialnia z wielkim łóżkiem, szafą, toaletką, aneks kuchenny z lodówką, kuchenką elektryczną z piekarnikiem, elektrycznym czajnikiem, talerze, sztućce, łazienka z wanną, przedpokój. Klimatyzacja nie działała pomimo upału na zewnątrz 27 °C - w sypialni 25 °C. Śniadania smaczne, zadowalający wybór dań. Hotel oznaczony 5 gwiazdkami ma zamknięte większość restauracji i basenów, nie działającą klimatyzację i brak jakichkolwiek leżaków i parasoli na plaży, obniża swoją ocenę. W samej miejscowości Pomorie wiele punktów handlowych i gastronomicznych było nieczynnych. Wypożyczalnie samochodów pozamykane. Miasto wygląda jakby sezon letni jeszcze się nie rozpoczął, albo pandemia covid wykończyła miejscowy biznes.

To moja druga opinia na temat tego hotelu. Przypomnę, że hotel położony na obrzeżach Pomorie jakieś 20 minut od lotniska w Burgas. Hotel jest bardzo duży, składa się z 6 budynków plus dodatkowo z kolejnych położonych poza ogrodzeniem tzw. Family. Zadbany i bardzo elegancki w większości to apartamenty prywatnych właścicieli. Ponieważ apartament wynajmowaliśmy bezpośrednio od prywatnego właściciela, więc nie mogę się wypowiadać co do obsługi pokojowej jak również do posiłków i barów ponieważ z nich nie korzystaliśmy. W hotelu jest 6 małych wind jednak mają dziwny system jazdy więc w natłoku ludzi czasem trzeba trochę na nie poczekać w sezonie to już w ogóle masakra. Tym bardziej, że stosunkowo często się psują i 6 działają tylko 4. Pierwsza opinia, sprzed 4 lat była dość pochlebna ale teraz niestety pora ją zmienić. Bywam w tym hotelu od kilka lat – w tym roku nawet dwa razy – w sezonie i poza nim (jestem gościem prywatnych właścicieli apartamentów). To co hotel wyprawia od dwóch lat skutecznie zmieniło moją opinię na jego temat. Dobrze, w zeszłym roku z racji pandemii można był przełknąć pewne kwestie (w hotelu było jakieś kilkanaście osób w tym czasie co ja) ale w tym to już nie przeszło. Wraz z końcem sierpnia hotel po prostu ostentacyjnie wygasza sezon pomimo nadal sporej ilości gości (chociaż faktycznie nie takiego tłumu jak w sierpniu). Z wszystkich sześciu restauracji, czynna była tylko jedna a działanie barów również mocno ograniczono. Z wszystkich basenów czynny był tylko jeden i to nie ten największy (w folderze biur podróży piszą, że trzy baseny czynne są przynajmniej od maja do września). Nie wszyscy więc goście znaleźli wolny leżak a Ci co znaleźli leżeli jeden na drugim no i w basenie było tłoczno (jak to się ma do obowiązujących zasad sanitarnych?). Jeśli już decydujecie się na czynny tylko jeden basen z 5 zewnętrznych, to chociaż na ten największy gdzie jest miejsce dla dzieci, tory do pływania dla dorosłych, dużo leżaków i parasoli, blisko toaleta z prysznicem i bar. Żeby było śmieszniej najbliższa toaleta obok czynnego basenu była zamknięta i trzeba było pokonać kawał drogi i schodów, żeby móc skorzystać z łazienki. A na koniec pozbierali jeszcze część materacy z leżaków żeby zniechęcić gości jeszcze bardziej. Sprawa o tyle jest irytująca, że hotel wprowadził opłaty za dostęp do basenu i to niemałe …. ale opłata ta nie gwarantuje Ci już wolnego leżaka i parasola na basenie (SIC!). A chodzą i skrupulatnie sprawdzają czy możesz korzystać z basenu. Traktują Cię niczym złoczyńcę robiącego zamach na basen. Jak już się zdecydujesz skorzystać z basenu krytego (którego prawdopodobnie opłata o której piszę wcześniej nie obejmuje – chociaż nie wiem tego na 100 %) to licz się z wysypką i uczuleniem, które wystąpiło u mnóstwa ludzi w tym czasie. Gdybym miała przylecieć tam jako osoba z biura z pełnym ALL to chyba bym padła trupem widząc że ¾ hotelu nie działa już – a byli i tacy oprócz właścicieli apartamentów i ich gości. Hotel szuka kasy gdzie popadnie żeby stanąć na nogi nie oferując w zamian nic. Sam nawet nie dogadał się z miastem i odebrano mu plażę. Tak, hotel nie ma już własnej plaży. Ta należy do miasta a to pozbierało leżaki we wrześniu i zakończyło sezon. Za to hotel obok bodajże „Penelope” opłaty dokonał a jego goście mogli korzystać z plaży przez cały wrzesień. Jedyne dobre z tego wyszło to, że w sezonie zapłacicie za ten leżak miastu mniej niż gdy płaciłeś za to w hotelu. Żenada po prostu. Szanowni menadżerowie hotelu nie tłumaczcie się w odpowiedzi na swoje żenujące zachowanie i traktowanie gości niczym zło konieczne, bo nie zmieni to faktu jak bardzo macie swoich gości w głębokim poważaniu. Następnym razem wystawcie gościom walizki przed drzwi skoro Wam tak przeszkadzają. Cztery lata temu polecałam ten hotel z czystym sumieniem, dzisiaj szczerze odradzam.

Wykupując apartament ekonomiczny z biura Tui nie jest się w żadnym z głównych budynków, które wymienione są w ofercie! Apartament mieści się poza hotelem w budynku Sunset Family!!! Nigdzie na stronie Tui nie ma takiej informacji, a tłumaczą się ze apartamenty mogą różnic się lokalizacją itd. Polacy wykupujący ofertę z Tui Niemcy zakwaterowani w głównych budynkach hotelu!