Bluesun Hotel Alga

Pokoje, czystość, bliskość plaży - OK. Jedzenie słabe, brak napojów do kolacji, grzyb na basenie - bardzo słabo. Ogólnie nie zasługują na 4 gwiazdki, bardziej na 3. Byliśmy wcześniej w innym hotelu w Chorwacji też 4 gwiazdkowym i było o wiele lepiej i jeszcze taniej niż w tym.

Pobyt w 2 połowie września 2020 roku, w okresie ograniczeń związanych z COVID-19 Dwa pokoje z widokiem na morze, wyżywienie all incl. Ostatnia dekada września to już praktycznie koniec sezonu, stąd brak tłumów na plaży, czy wokół basenu. Oczywiście pogoda już raczej jesienna niż letnia, choć temperaturami przypomina końcówkę polskiego sierpnia. Morze dość ciepłe, jednak woda w basenach zewnętrznych zdecydowanie zimna i raczej korzystanie z nich nie należało do zbyt komfortowych. Na szczęście basen zewnętrzny miał podgrzewaną wodę, więc mimo niewielkich wymiarów, wraz z pięcioletnią córką mieliśmy gdzie się pluskać :) Aby usystematyzować jakoś opinię podzielę ją na sekcje: 1) pokoje 319 (suite) oraz 320 (pokój dwuosobowy) . Otrzymaliśmy 2 pokoje wyremontowane w 2019 roku i w pierwszym kontakcie jest przyjemnie. Pokój typu suite posiada 2 łazienki, oraz 2 pomieszczenia: salon z rozkładaną sofą oraz sypialnię z podwójnym łóżkiem. W sypialni TV, szafa, biurko oraz 2 stoliki nocne. W salonie(?), po za sofą: szafa, stolik do kawy, lampa stojąca, komoda, duże lustro i drugi TV. W łazience prysznic (wejście na poziomie podłogi, więc jest to plus dla osób o ograniczonych zdolnościach ruchowych), duża umywalka oraz suszarka do włosów. W suicie jest jeszcze jedna ubikacja w osobnym, małym pomieszczeniu). Pokój dwuosobowy posiadał biurko, dwa stoliki nocne, szafę oraz lampę stojącą. Łazienka miała identyczne wyposażenie. Jakość sprzątania zdecydowanie nie nadaje się dla purystów - pod łóżkami i po rogach widoczny był kurz oraz piasek, a w kątach widoczne były kamyki żwiru. Nie jest to coś co mocno przeszkadza ale... pokazuje, że pokoje były sprzątane raczej pobieżnie - PODKREŚLAM! - te mankamenty nie były widoczne na "pierwszy rzut oka", dopiera jak się przyjrzeć dokładniej to widać było pośpiech lub... zmęczenie(?) pokojówek. Do codziennego przebywania - naprawdę nie można się czepiać. Łazienki były sprzątane, wymieniane ręczniki, przecierane były lustra i uzupełniane środki higieniczne. Ponieważ mieliśmy pokoje z widokiem na morze widoki zachodów słońca zapierały dech, a krystalicznie czyste morze robiło niesamowite wrażenie. Do czego można się przyczepić? Zdecydowanie do zapach wydobywającego się z klimatyzacji i zapachu w łazience, jeżeli w rozpędzie zostawiliśmy zamknięte drzwi. W obydwu przypadkach był to mocny, wyraźny zapach stęchlizny. Na szczęście, po za sezonem, z klimatyzacji można spokojnie nie korzystać, a drzwi od łazienki po prostu zostawiać uchylone, więc... da się z tym żyć, choć znów - puryści zdecydowanie mają na co narzekać. 2) Plaża i baseny Plaża żwirowa o szerokości ok. 30 - 40 m, przy czym połowa z tego zacieniona drzewami, a w trakcie przypływu morze dochodziło do połowy plaży. Po za sezonem nie stanowiło to problemu, jednak przy pełnym obłożeniu było by gorzej niż w nadbałtyckich kurortach w szczycie parawanowania... Samo zejście stosunkowo ostre, ok 5 m od brzegu woda miała już 1,5m więc kąpiel dzieci tylko i wyłącznie pod nadzorem dorosłych. Leżaki na plaży płatne. Baseny hotel posiada 3 zewnętrzne (plus jakuzzi) oraz jeden wewnętrzny (plus jakuzzi). Baseny zewnętrzne dość duże o zróżnicowanej głębokości, jednak bez podgrzewanej wody. Po sezonie zdecydowanie były zimne i korzystanie z nich nie należało do przyjemnych. Spora przestrzeń wokół basenów, jednak biorąc pod uwagę to, że hotel posiada blisko 500 pokoi... jestem w stanie uwierzyć, że w szczycie (lipiec - sierpień) może być problem z dostępnością leżaków i samym miejscem przy basenie. Basen wewnętrzny jest mały, za to miał podgrzewaną wodę i był podzielny na 2 części: głębszą (1,5m) oraz wypłyconą (bodajże 75 cm). W efekcie po za sezonem dzieci mogą wyszaleć się w nim do woli. Niestety, w trakcie naszego pobytu przy basenie wewnętrznym nie było żadnych leżaków ani foteli stąd komfort obserwacji z brzegu był mocno ograniczony. Ani wewnętrzne ani zewnętrzne jakuzzi nie działało. Wyłączone były również sauny. Trudno powiedzieć czemu. Może ze względu na kończący się sezon? Woda w morzu krystaliczni czysta i nawet znośna pod względem temperatury (na pewno cieplejsza niż baseny zewnętrzne). Woda w basenach czysta, choć na kaflach basenów były widoczne wykwity rdzy... Ogólnie po za sezonem nieźle, choć działające jakuzzi i leżaki przy wewnętrznym basenie poprawiły by odbiór całości. W sezonie? Chyba bym się nie zdecydował. Co do plaży to... czasem znad deptaku zawiewał zapach kanalizacji (pod deptakiem przy plaży poprowadzono kanalizację miejską i ze studzienek potrafiło przynieść dość ulotną woń kanalizacji, zdecydowanie nie należało to do przyjemnych odczuć, choć, na szczęście, było krótkotrwałe - warto jednak zauważyć, że byłem tam w okresie gdy temperatura nie przekraczała 25 st. C. w ciągu dnia... pytanie jak to wygląda przy 30 st. C?). Po raz kolejny - po sezonie lub tuż przed nim: OK!, w trakcie? Raczej bym się nie zdecydował. 3) Wyżywienie oraz bar Posiłki dość urozmaicone choć bez ekstrawagancji. Trudno mówić o tym, że nie było z czego wybrać... jeżeli jednak spodziewasz się krewetek i kawioru.... cóż, to nie ten hotel. Jedzenie oceniłbym na mocną 4 w skali 6 stopniowej. Było dużo, było smacznie, było bez kolejek... W opcji all incl. do obiadu i kolacji napoje wliczone w cenę. Do czego więc można się przyczepić? Do mocno przeciętnej kawy do śniadania, do słabego bufetu all incl. między obiadem a kolacją. To nie tak, że to były złe posiłki czy tragiczna kawa ale... jak kawę zamówiłeś płatną to nagle dostawałeś kawę a nie popłuczyny. Jak zamówiłeś płatną przekąskę to okazywało się, że po obiedzie można było zjeść frytki czy burgera, w normalnej ofercie all te przekąski nie występowały po za głównymi posiłkami (przy czym burgery były ogólnie płatne). To oczywiście nie tragedia - do Chorwacji nie jedzie się w końcu jeść fast fooda ale... optyka się zmienia gdy masz ze sobą dzieci (tak, tak - wiem - dzieci powinny odżywiać się zdrowo... w szczególności po 2 godzinach intensywnej zabawy w basenie....). Ok, na plus zaliczam sery, niezłe ryby, smaczne sałatki... Więc tak naprawdę czepiam się trochę na siłę... Znów puryści będą narzekać, choć naprawdę trudno chodzić głodnym ;) Bar i drinki to nic ponad przeciętnego w ramach all, choć jak dasz napiwek barmanowi raz czy drugi to kolejne drinki jakby staranniej robione. Przeciętny człowiek ma z czego wybrać i co mieszać... Wymagający będą jednak musieli skorzystać z płatnych opcji. Znów 4 na 6 choć niektórzy dadzą tutaj ledwie 3. 4) Animacje Byliśmy po sezonie, więc animacje dla dorosłych były zakończone, zaskoczyło nas jednak, że kontynuowano animacje dla dzieci. Moja pięcioletnia córka pokochała animatorów i naprawdę lubiła korzystać z animacji. Wyposażenie dla dzieci? Skromne, przy hotelu mały plac zabaw, trochę zabawek w brodziku i trochę w pokoju animacji... jednak wyobraźnia animatorów i ich empatia zdecydowanie podbijały serducha najmłodszych, tu zdecydowany plus mocne 5 na 6. 5) Położenie REWELACJA!!! Cudowne widoki z balkonu, przepiękne góry i... dla zmotoryzowanych dość blisko do magicznego Trogiru (gorąco polecam odwiedzić - magiczna starówka i świetne knajpki). 6) Internet Na obszarze całego hotelu bez problemu działało WiFi. Jakość połączenia była dobra (spokojnie można było korzystać z WP Pilot oraz Netflixa). Zaznaczam jednak, że w trakcie mojego pobytu obłożenie hotelu to ok. 10% jego możliwości, więc w szczycie może to wyglądać zupełnie inaczej. Ja nie mogłem mieć zastrzeżeń. Jak oceniam swój pobyt? Nie jestem purystą: kurz pod łóżkiem nie jest mi straszny, jeżeli klima jest nie czyszczona to jej po prostu nie włączam, brak frykasów nie jest mi problemem - naprawdę - w domu jadam jak przeciętny Kowalski, więc i na wakacjach obejdę się bez kawioru i szampana... Siłą rzeczy dla mnie bomba! Cudowny pobyt, który spowodował, że z przyjemnością wrócę do Chorwacji. Niedociągnięcia wymieniłem ale naprawdę, niech nie przysłaniają Wam one tego, że ten hotel po za sezonem jest naprawdę przyjemnym miejscem... W szczycie? Faktycznie lepiej poszukać czegoś innego, chyba, że trafi Wam się świetna cena... ale wówczas zwróćcie uwagę abyście (nawet za dopłatą) dostali pokój z widokiem na morze i wyremontowany!!!

Woda w basenie brudna Plaża przy hotelu zapchana ludźmi Brud i osad na kafelkach basenu Smród stęchlizny w korytarzach i łazienkach Klimatyzacja ledwo działa Rezerwacje leżaków od 7 rano z którymi obsługa hotelu nic nie robi Mieliśmy pokój z widokiem na kamienie i leżące na nich gacie, które spadły z pokoju wyżej Recepcja słabo mówi po angielsku Kawa z automatu rozpuszczalna Straszne kolejki do jedzenia, 15 minut czekania na omlet, reszta potraw w podgrzewaczach przesuszona i niesmaczna Po godzinie od otwarcia restauracji połowy rzeczy już nie ma, pomidorów brak, bułek brak

Bardzo dobry hotel. Pokoje ogromne, czyste, codziennie sprzątane. Wybraliśmy pokój z widokiem na morze i nie żałowaliśmy. Bardzo ładny czysty basen, wystarczająca ilość leżaków. Plaża praktycznie koło basenu. Jedzenie dobre aczkolwiek nie wybitne. Bardzo smaczne drinki. Obsługa życzliwa i uśmiechnięta.

Niech moja recenzja będzie ostrzeżeniem dla innych, bo szkoda pieniędzy na ten hotel.Podobało mi się tylko położenie obiektu oraz fakt, że pogoda była gwarantowana. I to by było na tyle... Basen zatłoczony i brudny-trudno uwierzyć, ale pewnego dnia pływała w nim kupa ! Pomimo interwencji w recepcji brak jakiejkolwiek reakcji ze strony hotelu. Pokoje były sprzątane codziennie, ale po sprzątaniu unosił sie smród starej, brudnej szmaty, którą to robiono-można było to wywietrzyć... Jedzenie bardzo słabe.Trudno było znalezć cos dobrego.Za napoje do kolacji słono trzeba było zapłacić (nawet za wodę!). Soki do śniadania rozcieńczone, pieczywo nieświeże, kawa tylko z baniaka i wszystko po prostu niesmacznie przyrządzone. Animacja praktycznie nie istnieje ( poza aqua aerobikiem, który akurat był bardzo dobry). Nie wiem co reszta animatorów robi w tym hotelu, bo na pewno nie zabawia gosci... nawet wieczorne show było przygotowywane przez grupy z zewnątrz. Aczkolwiek hotel zagwarantował nam dodatkową atrakcję. Tuż pod balkonami umieszczona jest przebieralnia basenowa. Miłe widoki :) Podsumowując, szczerze odradzamy ten hotel.