Caribe Deluxe Princess

Super smaczne niesamowite i przepyszne drinki najlepsze na barze w lobby najlepsza barmanka Yafreisy Jinnetc serwuje najlepsze drinki miła w obsłudze polecam gorąco ani razu nie musiałem czekać zbyt długo na jej uwagę ani drinka

Teren hotelu, plaża bardzo ładne, natomiast obsługa tragiczna. W porównaniu z Kuba na której byliśmy wcześniej, bardzo słaba znajomość angielskiego, aroganckie podejście do ludzi. Na plus zasługuje jedna z barmanek i pare innych osób, imion niestety nie pamietam. Jedzenie bardzo słabe. Pogoda w listopadzie straszna, czytając opinie, ze są tylko przelotne deszcze i zaraz wychodzi słońce to bzdura. Chmury cały czas. Woda w basenie bardzo zimna, do oceanu strach wejść, bo wielkie fale, większość atrakcji na oceanie (wypożyczenie łódki itp. odwołane).Ceny zabójcze, dużo rzeczy dodatkowo płatnych, które powinny być w ofercie all, ludzie bardzo roszczeniowi, oczekują napiwku na każdym kroku i za nic. Pełno naciągaczy u których „są najlepsze oferty”, a pozostali to oszuści. Na terenie, jak w każdym hotelu sa koty, jeden bez ogona.Zauważyliśmy go, i nie wyglądało to dobrze, nie do końca zagojona rana, kikut ogonka cały w piachu. Przy zgłoszeniu oczywiście nie rozumieli o czym mówimy, po czym stwierdzili ze ten kotek od 3 miesięcy tak ma i olali sprawę. Nie polecam tego hotelu ani Dominikany.

W hotelu byliśmy 11 nocy z formuła all inclusive , na powitanie w pokoju czekała na nas butelka rumu i mała paczka cygar. Ogród bajeczny i mega czysty, w ogrodzie kilka gatunków zwierząt takie mini zoo, z lobby do reszty kompleksu jeździ mini pociąg , ale lepiej zrobić sobie spacer. Jest to kompleks kilku budynków i kilku basenów , baseny czyste, hotel bezpośrednio przy plaży . Jedzenie typowo hotelowe czyli bez szału , obsługa miła i pomocna ale tylko wtedy jak dostanie napiwek. Pokoje w miarę nowe i zadbane. Z hotelu do miasta na nogach jest za daleko. Plaża bajeczna. Hotel godny polecenia