Catalonia Royal La Romana

Z czystym sumieniem polecam ten hotel.Hotel nowoczesny ,bardzo czysty i zadbany.Obsługa hotelu na wysokim poziomie.Bardzo pomocny nam był Fernando (zapoznał nas z topografia hotelu i służył zawsze pomocą👍)Posiłki smaczne,bez uwag.Restauracje tematyczne na dobrym poziomie.Dobra lokalizacja.Plaża czysta dobrze utrzymana.Pokój czysty i codziennie sprzątany.Super dobrze wyposażony.Bardzo wygodne łóżko!Jednym słowem zostaliśmy rozpieszczeni na Maxa.!!!!😊Dziękujemy za super spędzone wakacje .Pozdrawiamy serdecznie personel hotelu Catalonii La Romana.

Spędziliśmy w Catalonia Royal La Romana swoją podróż poślubną. Przywitano nas owocami, szampanem oraz czekoladkami. Od samego początku panowała wysoce radosna atmosfera. Rok temu byliśmy w Catalonia Royal Bavaro więc swoją ocenę będę prowadzić w porównaniu z tym resortem. Największym plusem jest to , że LaRomana jest nowy. Zaprojektowany naprawdę ekskluzywnie, ludzie są uśmiechnięci a obsługa jest naprawdę liczna. Mieliśmy pokój standardowy bez dostępu do Basenu dla nas był absolutnie wystarczający szczególnie, że nasz taras był obok basenu z Jacuzzi. Smart TV z dostępem do aplikacji wielka łazienka wydajna klimatyzacja czego chcieć więcej? Widać było pewne niedociągnięcia czy też uszkodzenia w pokoju co na rok działalności może dziwić ale w niczym to nie przeszkadzało. Panie sprzątały pokoje bardzo dokładnie. Restauracja Bloved była naszą ulubioną restauracją obiadową. Siwichi, Tao CAT – perfekcyjna. Sorento – samoobsługowa restauracja makarony i pizza. Thalassa – wyśmienite śniadania choć musze przyznać że zdecydowanie mniejszy wybór niż w Bavaro ( szczególnie brakowało kanapeczek i rogalików z rybami, wędlinami itp. ). Tak naprawdę rozczarowało nas Sushi i restauracja Rodeo. Sushi w porównaniu z Bavaro było naprawdę słabe. Zawartość była nijaka w zasadzie sushi z niczym, brakowało również imbiru.. W rodeo natomiast zamówiliśmy steki z polędwicy. Zamawiając medium liczyliśmy na mniejszy stopień wysmażenia ale to nie było głównym powodem rozczarowania. Ilość chrząstek i przerostów sprawiła, że 1/3 mięsa pozostała na talerzu. Kolejnym minusem w porównaniu z Bavaro były atrakcje dla ludzi młodych. Mieliśmy do czynienia z wieczorną kolacją z grilla. Na plaży Bavaro ustawiano stoliki muzyka i prowizoryczny parkiet. Innym razem dyskoteka na plaży – marzenie każdego turysty na Karaibach. Tymczasem w LaRomana przez kilka dni występy muzyczne trochę dla snobistycznych seniorów. Nie ukrywam, że część rozrywkowa była dostosowana do klientów 60+ 😊 Największym plusem jest jednak Plaża – Morze Karaibskie praktycznie nie wyrzuca glonów w przeciwieństwie do Oceanu, spore fale ciepła woda, brak martwej rafy która zatrzymywała fale jest dużym plusem. Z obsługi zapamiętałam Fernando kamerdyner przesympatyczny i pomocny człowiek no i Rudy ( jeśli źle napisałam przepraszam). Barman. Większość czasu obsługiwał przy basenie, zawsze chodził do Jacuzi i zbierał zamówienia chyba jako jedyny pokonywał tą drogę aby zapewnić nam wysoką jakość obsługi. Robił bardzo dobre drinki. Gdy był na plaży też kursował zbierając zamówienia. Jeśli będziecie mieli z nimi przyjemność spędzić wakacje pamiętajcie o napiwkach ponieważ warto docenić takich pracowników ! Bywały problemy z komunikacją jeśli nie zna się hiszpańskiego. Czasem otrzymywaliśmy nie zupełnie to co zamówiliśmy ale to naprawdę niewielka przeszkoda. W Bavaro nie było problemu z zamówieniem np. Pina colada ale nie mrożonego. W La Romana jedynie gotowa wersja drinka była możliwa do zamówienia na plaży i przy basenie. Dodatkowo gdy skończył się jakiś alkohol albo ręczniki otrzymywaliśmy informacje, że się skończył co bywało frustrujące, że nikt nie zadbał o dostateczną ilość produktów. Jednak ostatnie uwagi są naprawdę malutkim minusikiem ponieważ całość oceniam bardzo wysoko. Pobyt spełnił nasze oczekiwania i już myślimy o tym, żeby wrócić właśnie do La Romana. Liczymy też że uwagi pomogą dojść resortowi do absolutnej perfekcji!

Spędziliśmy w tym hotelu 12 cudownych dni. Polecamy szczególnie pokoje z bezpośrednim dostępem do basenu /wyjątkowy relaks/. Obiekt jest nowy, więc wszędzie pachnie świeżością. Pokoje są przestronne, niezwykle wygodne i estetyczne. Hotel jest przeznaczony dla osób dorosłych, więc panuje tu wyjątkowy spokój. Jest tu wiele miejsc, które zapewniają prawdziwy odpoczynek / basen z licznymi udogodnieniami, bar na wodzie, piękna plaża z licznymi leżakami, parasolami i łóżkami. Na szczególne wyróżnienie zasługuje personel, zawsze życzliwy i uśmiechnięty. Polecamy to miejsce osobom poszukującym spokoju i komfortu.

Moja żona i ja odwiedziliśmy ten ośrodek na tydzień w lutym 2020 roku i była to najlepsza plaża, na jakiej byłem na Karaibach. Całe miejsce było naprawdę miłe. Pokoje są czyste i przestronne, jedzenie było pyszne tylko dla dorosłych, a ludzie byli bardzo mili. Ośrodek mógłby wykorzystać więcej zajęć wokół sekcji basenów dla dorosłych, aby trochę przeżyć, ale zrobiliśmy własną zabawę. Nasz basen Bartender's Marco i Rudy byli fantastyczni i zrobili doskonałe napoje. Bar na plaży jest również bardzo dobry. Dojazd z Punta Cana zajmuje około 40 minut, a autostrady są dobre. Pokoje do pływania są OK, jeśli masz pokój z widokiem na plażę, ponieważ potrzebują słońca, aby je rozgrzać. Plusy i minusy. Pro's Plaża, restauracje, pokoje i baseny Cons Zajęcia rozrywkowe wokół sekcji Dla dorosłych. z Just OK nocną rozrywką. Czy wrócę absolutnie?

Ten ośrodek był niesamowity, świetnie się bawiłbym poleciłby go każdemu, kto chce się zrelaksować plaża była niesamowita obsługa była znakomita pracownicy byli wspaniali wrócę wkrótce, gdybym miał dodatkowe pieniądze, dołączę do ekskluzywnego klubu może następnym razem odwiedzimy dzięki dla wszystkich pracowników za to, że nasze wakacje były niezapomniane