Dreams Dominicus La Romana

Pobyt super. Hotel spełnij Nasze oczekiwania. Dostęp do restauracji bez rezerwacji . Polecamy azjatycka show cooking . Plaża nad Morzem karaibskim piękna bez glonów. Obsługa grzeczna. Pozostawienie ręczników na leżaku powyżej 45 minut to obsługa sprząta.

Niestety, hotel bardzo nas rozczarował.Nocleg otrzymaliśmy w „starej” części pomimo opcji wykupienia pokoju de luxe. Pokoj miał być duży Ok.50 m a miał nie całe 40, łazienka brudna, pokoj „ogarnięty”. Plaża ładna jednak parasole przeciwsłoneczne policzyłam i na mnóstwo leżaków było 10 sztuk, alkohol w barach Ok ale szklanki w barze na plazy brudne-myte byly pod lada w barze w jednym wiadrze w drugim płukane- szok.I teraz jedzenie- Hmmm wszyscy mieliśmy zatrucia pokarmowe. Na 12 dni na śniadania to samo, malo warzyw tylko ogórek i pomidor +sałata lodowa, bar przy plazy tylko ta sama pizza, kurczak, wieprzowina twarda której nie dało się nawet pokroić, frytki i tak przez 12 dni, ogólnie jedzenie w całym hotelu oceniam 3/10. Jedynym plusem i wizytówka tego hotelu jest Obsługa, mila, rzyczliwa, uczynna.

Hotel jest świetny! Podczas naszego urlopy niczego nam nie zabrakło. Personel hotelu jest bardzo pomocny, zwłaszcza Edwin! Zawsze uśmiechnięty i gotowy do pomocy. Na pewno tutaj wrócimy i chętnie polecimy.

jestesmy bardzo zadowoleni z pobytu. Hotel bardzo czyste. pyszne jedzenie. cudowna obsługa. Szczególnie Mayelin w barze Marlin Angely in lobby Preffered Club and Edward nasz konsjerż. Dziękuję wszystkim z hotelu za wspaniale spędzony czas. Wrócimy na pewno

Byliśmy z półtora roczną córeczką, korzystaliśmy z opcji Preffered; mieliśmy własnego concierga Samuela (najlepszy!). Hotel położony nad przepiękną plażą, turkusowa woda, raj! Obsługa bardzo pomocna i sympatyczna, w życiu nie spotkaliśmy tak wspaniałych ludzi. Każdy rozbawiał naszą Princessę :) barmani- najlepsi w Dominikanie. Kelnerki- najlepsze! Kucharze, animatorzy- mega! Pokój zawsze pachnący świeżością, nie jest sprzątane byle jak, naprawdę dobra robota, a nikt prawie nie docenia pań pokojówek ;( baseny czyste, jedzenie PRZEPYSZNE, niezależnie na jaka opcję się zdecydowaliśmy, nie jest monotonnie. Codzienna rozrywka, przeceny w sklepikach hotelowych. To były nasze najlepsze wakacje (a byliśmy już w Dominikanie).płakaliśmy odjeżdzając na lotnisko…. Dziękujemy. Ps. Pozdrawiamy wszystkich, z chęcią wrócimy. Love! Rum&coke, Champánia i Laura ;)