Udane wakacje w Majestic Colonial. Polecam!
Majestic Colonial to hotel o wysokim standardzie usług, a jego najmocniejszą stronę stanowi personel od bagażowych, przez pracowników obsługi gości, kelnerów, barmanów, kucharzy, pokojówki, pracowników dbających o zieleń, animatorów aż po butlerów w strefie Colonial Club. Ich zaangażowanie na rzecz wypoczynku gości jest pełne profesjonalizmu i oddania.
Jednak tym, co zachęca do ponownego przyjazdu do hotelu Majestic jest przyjazna, radosna i niemal rodzinna atmosfera.
Spędzając czas w tym hotelu jesteście pewni, że Wasz pobyt jest w najlepszych rękach, czujecie się bezpieczni i pod opieką świetnego personelu.
Polecam dorosłym wykupienie pakietu Colonial Club, który pozwala na jeszcze większy komfort pobytu: szybki check-in i późnh check-out, specjalna opieka butlera, wydzielona spokojna strefa noclegowa, basenowa i plażowa, do której mają wstęp tylko dorośli, zawsze otwarty klimatyzowany bar przekąskowy do dyspozycji z alkoholami, zimnymi i gorącymi napojami.
Posiłki - do wyboru, według smaku i upodobań. Kucharze przygotowują smaczne i świeże daniaw restauracjach ogólnych i a la cartè choć spodziewałem się większego wyboru owoców egzotycznych. Kelnerzy zawsze uważni na potrzeby gości, chętnie pomogą znaleźć stolik, przyniosą napoje, szybko sprzątają. Ciekawe i smaczne wieczory tematyczne w restauracji głównej Supreme - warte uwagi, ale również polecam restaurację francuską z ich jagnięciną lub daniem z kaczki, niestety jest mały wybór dań z owoców morza i ryb w Tres Carabelas, natomiast show kuchni japońskiej i jej degustacja godne polecenia.
Bary - wszędzie fajna, luźna atmosfera i orzeźwiające drinki.
Mnóstwo animacji dla rodzin z dziećmi i dla młodych w Family Side na basenie i na plaży. Możliwość skorzystania ze spa (dodatkowo płatne) i płatnych wycieczek.
Pokoje - odnowione, czyste, codziennie pięknie posprzątane, łóżka wygodne, klimatyzacja działa bez zarzutu, ale w wietrzne noce warto zamykać drzwi balkonowe,bo bardzo słychać wiatr. W pokojach do dyspozycji: napoje zimne, o piwo należało się ciągle upominać (czasami bezskutecznie) i jedna butelka alkoholu mocnego (wg osobistego wyboru). Jedna uwaga:strasznie mała toaleta (klaustrofobicznie mała). Gniazdka elektryczne są dostosowane do rozmiarów europejskich, stąd nie trzeba kupować adapterów US.
Z pokoju wszędzie jest dość blisko: do barów, do restauracji, na baseny, czy na plażę. Rano wszystkim idącym na śniadanie towarzyszy piękny chillout, który pomaga pozytywnie rozpocząć dzień.
Z hotelu można zamówić taxi ($40) i pojechać na zakupy do supermarketu Iberia w Bavaro: rum, kawa, kakao, kremy. Ich cena jest konkurencyjna względem cen na lotnisku, podczas wycieczek, czy w sklepikach hotelowych.
Dojazd z lotniska klimatyzowanym busem ok. 30 minut.
Wielkim atutem tego resortu jest dla ludzi wierzących możliwość skorzystania z mszy św. w kaplicy obok teatru, w której msze św. są w soboty o 6.00pm.
Bardzo fajne są wieczorne spektakle muzyczne w teatrze, a zwłaszcza fanastyczny zespół muzyczny i taneczny. Warto się wybrać. Jest bardzo przyjemnie.
Całe otoczenie hotelu i plaża są stale pod opieką ogrodników, konserwatorów i ekip sprzątających, którzy jednocześnie nie rzucają się w oczy. Wszyscy bardzo ciężko pracują na rzecz gości dlatego warto pamiętać, że przydadzą się jednodolarówki na napiwki dla obsługi.
Zdecydowana większość gości to: Amerykanie, Kanadyjczycy, Rosjanie i Latynosi.