Melia Caribe Beach Resort

W dniu 27.11.2024r. obsługa sprzątająca, która była wpuszczona pierwszy raz do posprzątania pokoju (podczas naszego pobytu) ukradła nam 400$. Pieniądze były głęboko schowane w walizce, przykryte ubraniami. Świetnie zachowanie obsługi, gratuluję kadry personelu. Gdyby były na widoku to ok, ale grzebanie po czyichś rzeczach to zwyczajne świństwo i złodziejstwo. ODRADZAM!

Bardzo polecam hotel a szczególnie bar przy basenie. Bardzo mili i profesionalni barmani. Przy piciu super drinków towarzyszy wspaniała muzyka, przy której nogi same tańczą. Przy niebieskim niebie taka obsługa to prawdziwa przyjemność. Polecam szczególnie Mr Jonathan Carpio, Ronar Rondon,Rafael Rondon i Mr whander

Wlasnie wrocilismy z Melia Caribe Beach!!...Moja recenzja jest na 5!..piekny zadbany resort, Sama obecnosc w nim to mega przezycie..Swietne duze pokoje, czyste..Plaża bajka..to jakis kosmos!!..szeroka , czysta, z bialym piaskiem jak puder!.woda blekitna ciepla bez glonow.Resort jest tak duzy ze nie odczuwa sie ze jest pelny..Sa strefy ciszy..hamaki, mozna sie zrelaksowac..Restauracje miedzynarodowe w ilosci 7..w ktorych nr 1 to dla mnie Alma..homary, steki, ogolnie swietne jedzenie..Sa 2 minusy..pierwszy to Sniadania słaby wybor..i monotonnie..jak na 5* to naprawde slabo. i drugi minus to obsluga w restauracjach ogólnych..kawa zamawiana u klenera tylko taka opcja..przynosi czesto juz jak konczysz posilek..Ogolnie bardzo polecam...Jest to Resort chyba najlepszy w jakim bylem..wybierajaz z 5*

Hotel bardzo dobry. Ma wiele plusów i niestety sporo minusów. Zacznę od negatywnych wrażeń: Resort jest duży w związku z czym hotel zapewnia transport między poszczególnymi lokalizacjami poprzez pojazdy wyglądające jak pociągi ze spalinowymi silnikami diesla. I to jest największy minus ponieważ smród spalin jest nie do zniesienia. Śmierdzi wszędzie. Jak na ruchliwej drodze w mieście. W dodatku śmierdzi tez szambo w wielu miejscach. Także zapach najbardziej psuje pobyt. Pokoje są sprzątane codziennie ale nie wymieniają pościeli. Także nie zawsze uzupełniają papier toaletowy i nie wymieniają ręczników. Także raz zabrakło nam papieru toaletowego i także ręczników i wody do picia. W pokoju jest tylko express przelewowy do kawy. Nie ma możliwości zaparzenia wody na herbatę, której tez nie ma w pokoju. Pościel śmierdziała. Także śmierdziały poduszki. To jest dla mnie trochę obrzydliwe. Obsługa słabo zna angielski także często nie dostaniesz tego co zamówisz. Zamówisz wino czerwone to dostaniesz białe. Poprosisz o czarna kawę to chcą Ci lać mleko:) Śmiesznie ale da się dogadać. Minusem niewątpliwie są tez Rosjanie i ich poziom kultury ale rozumiem ze hotel nie ma na to wpływu. Współczuje wszystkim, którzy będą mieli ich jako sąsiadów. To teraz plusy:) Hotel jest przepiękny. Zadbany. Często sprzątany. Bardzo gustowny wystrój. Ogród jest po prostu bajeczny. Jak w raju. Bogata roślinność i zwierzęta. Przechadzają się pawie, kolorowe kaczki i dzięcioły. Wszędzie fontanny i wspaniała natura. Obsługa jest bardzo miła. Wspaniali ludzie. Bardzo pomocni. Aż niezwykle przyjaźni. Obsługi jest bardzo dużo i robią wszystko żeby zadowolić gości. Jedzenie jest pyszne. Każdy znajdzie coś dla siebie. Są różne restauracje, jest ich aż 8. Do większości z nich trzeba składać rezerwacje na kolacje. Nam się nie udało zarezerwować miejsc do większości z nich bo nie było miejsc na cały pobyt... także dostanie się do Steak house najlepiej próbować już w pierwszym dniu pobytu. Później zapomnij. Codziennie w restauracjach głównych starają się przygotowywać inne dania. Dodatkowo kolacje często urozmaicone są występami artystycznymi. Są koncerty na żywo. Animacje tez są co drugi dzień mniej więcej. Co tydzień to samo. Elvis show co środę. Bębny co piątek. Itd... ale wieczorami przy głównym barze zawsze jest impreza taneczna. Muzyka oczywiście tylko salsa i takie tam latynoskie. Muzyki innej za dużo tu nie ma. Jak ktoś lubi to super, jak nie lubi to lepiej niech w ogóle na Dominikanę nie przyjeżdża bo ciagle puszczają to samo aż do zrzygania;) Super są animatorzy przy basenie i na imprezach. Rozkręcają imprezy i są mega weseli:) Baseny są świetne. Rewelacja. Duże! Jest dużo miejsc. Każdy znajdzie swój kącik. Bary są spoko. Drinki tez bardzo dobre. Czasem trzeba długo czekać ale to normalne. Plaża jest przy hotelu z pewnością jest najładniejsza w całym Bavaro. Super czysty i biały piasek. Plaża jest szeroka i cały czas sprzątana i usuwają glony. Jest rewelacja. Woda jak na Atlantyk spoko. Trochę breja ale to nie morze karaibskie. Myśle ze każdy kto odwiedzi ten hotel będzie bardzo zadowolony. Można by dużo chwalić. Wszystkie pozytywne strony eliminują pozostałe minusy. Po prostu hotel, który i tak dba o ekologię musi postarać się bardziej o czystość powietrza. To jest naprawdę ważne. Dziękujemy serdecznie za pobyt i polecamy Melia hotels.

Hotel bardzo ładnie położony, piękny ogród. Jedzenie przeciętne , czasami lepsze. Obsługa wyjątkowo leniwa. Niestety najgorsza rzecz to kradzież. Ukradli nam 1200 dolarów z pokoju kiedy spaliśmy - w pierwsza noc Sejf był zepsuty. Hotel nie był zainteresowany wyjaśnieniem sprawy. Po kilku interwencjach w końcu próbowali to zrobić - wyszło na to że okradliśmy się sami. Beznadzieja - szerze odradzam a jak już ktoś chce należny bardzo się pilnować.