Life Resort Coral Hills Marsa Alam

Hotel Life Resort Cristal Hills zasługuje na najwyższą ocenę! Spędziliśmy tam niezapomniany czas, a wszystko dzięki niesamowitemu zespołowi, który tworzy wyjątkową atmosferę. Na szczególną uwagę zasługuje animator Steryo — prawdziwa dusza tego miejsca. Steryo potrafi rozbawić każdego, bez względu na wiek, a jego entuzjazm i kreatywność są zaraźliwe. Dzięki niemu każda aktywność staje się prawdziwą przygodą i niesamowitą zabawą. Nie można też nie wspomnieć o ratowniku Saad and Mahmoud , który czuwa nad bezpieczeństwem gości. Jego profesjonalizm i czujność sprawiają, że czuliśmy się naprawdę bezpiecznie podczas korzystania z basenu. Saad jest zawsze uśmiechnięty i gotowy, by służyć pomocą, co sprawia, że relaks nad wodą jest jeszcze przyjemniejszy. Wielkie brawa należą się również barmanowi o imieniu Bacard! Jego umiejętności tworzenia drinków są na najwyższym poziomie, a jego podejście do gości jest pełne życzliwości i otwartości. Bacard potrafi doradzić najlepszy koktajl i zaskoczyć niesamowitymi kompozycjami smakowymi. To właśnie dzięki niemu każdy wieczór w hotelowym barze nabiera niepowtarzalnego charakteru. Cały zespół Life Resort Cristal Hills tworzy miejsce, do którego chce się wracać. Dzięki takim pracownikom jak Steryo, Saad i Bacard nasz pobyt był pełen uśmiechu, radości i wspaniałych wspomnień. Zdecydowanie polecam ten hotel każdemu, kto szuka miejsca na prawdziwie relaksujący wypoczynek. Pięć gwiazdek bez wahania!

Cudowna rafa (piękne ryby, spotkaliśmy też delfiny, płaszczki, żółwia), ładna, kameralna plaża. Spokojny hotel, przyjemne animacje ( dziękujemy Steryo :) ). Na terenie są 2 baseny, oddzielenie aquapark ze zjeżdżalniami. Bardzo przyjazna i sympatyczna obsługa. Dobre drinki.

Hotel bardzo dobry, super pracownicy zawsze uśmiechnięci życzliwi. I to bez wyjątków. Jedzenie super. Klimat ogólnie świetny. Najbardziej do gustu przypadli Panowie jeden z nich to barman Bakar i dwóch zajmujących się bezpieczeństwem przy basenach wśród nich Saad. Polecam z całego serca

Byliśmy w tym hotelu, jesteśmy bardzo zadowoleni. Chcemy z całego serca podziękować że przesympatyczną obsługę barmanowi z baru przy basenie o imieniu BAKAR i ratownikowi o imieniu SAAD . Bez nich ten urlop nie byłby taki wspaniały. Pozdrawiamy was chłopaki.

Czytając większość opinii o tym hotelu byłam do niego sceptycznie nastawiona, lecz po pobycie w nim 21.09 - 28.09 mam wrażenie, że ludzie którzy piszą te opinie byli w zupełnie innym hotelu. Jedzenie było smaczne jak na Egipt, nawet największe niejadki czyli osoby z którymi pojechałam znaleźli coś dla siebie. Jedzenie może i jest monotonne ale głównie śniadania, na obiad i kolacje starają się żeby było coś nowego. Głodni nie chodziliśmy, niczego nam nie brakowało: jedzenia pod dostatkiem, sztućce i talerze też, z leżakami również nie było problemu. Ten hotel ma wady, remont by mu się przydał bo lata świetności ma już za sobą, lecz nawet patrząc na stare łazienki czy odpadające kafelki w niektórych miejscach to czystość została zupełnie zachowana. Jedyna rzecz która nam się bardzo nie podobało ma to fakt że przez pierwsze 4 dni była cały czas czerwona flaga nawet z niewielkim wiatrem, a inne hotele w "okolicy" nie miały problemu z otwarciem pomostu i wpuszczaniem ludzi do wody lecz jeżeli to było dla naszego bezpieczeństwa to nie mogę się przyczepić. Jak już udało nam się dojść do wody to trzeba przyznać że rafę mają super, piękna, kolorowa, nic tylko oglądać. Bardzo polecam wycieczkę Snorkeling na rafie Satayah. Piękna rafa i pływanie z delfinami to przygoda która się będzie pamiętać do końca życia.