Apollon

Jesteśmy na wyspie Kos i to nasz czwarty hotel podczas podróży. Co za wspaniała obsługa ! Maria ( szefowa ) w recepcji to skarb, o jaki rzadko dzisiaj. Zawsze doradzi, pomoże i zawsze jest na TAK. Hotel należy do tych z nowoczesnym wystrojem, rewelacyjna cena do wysokiej jakości. Leżaki czekają przy basenie, nikt nie musi o nie walczyć, woda w basenie słodka. Bar obsługiwany przez doświadczonego barmana z super sympatyczną żoną, doskonałe tanie drinki w atmosferze dobrej cichej muzyki z lat 80, 90. Jeśli ktoś chce spędzić czas z dala od zgiełku i w kameralnej atmosferze, za nie duże pieniądze, to trafił w dziesiątkę. Zdecydowanie polecam

Hotel Cosmopolitan będę wspominała dobrze, a to za sprawą świetnego personelu, który ku naszemu zaskoczeniu tworzyli Polacy! :) Jedzenie, a w zasadzie śniadania, bo taką opcję oferuje hotel, było smacznie. Szkoda, że na obiadach i kolacjach musieliśmy się stołować na mieście, ale dzięki temu poznaliśmy świetną knajpę - TAVERNA MIKE! Pyszne jedzenie. Wracając do hotelu, niestety stary, niewyremontowany, co ujmuje mu uroku i przede wszystkim zmniejsza liczbę gości. Pokoje ... lata PRL-u, stare łóżka - niezbyt wygodne. Toaleta jest ... hmm :) Łazienka ogólnie już podstarzała. W hotelu przydał by się remont, bo widoki z okna są nieziemskie. Okolica piękna i w dodatku blisko centrum. Obok dość tania wypożyczalnia skuterów i rowerów dzięki czemu łatwo zjeździć całą wyspę.

Piszę, by narzekać na okropne doświadczenie, które miałem w twoim hotelu. Po pierwsze, wepchnięto nas do pokoju w piwnicy (17), w którym mój chłopak nie mógł wstać prosto, nie miał balkonu (jak podano na stronie internetowej), a ten pokój nie został sfotografowany na waszej stronie internetowej i dlatego jest to fałszywa reklama. W pokoju były również włosy w łóżku i szuflady (zrobiłem zdjęcia), drzwi do łazienki nie zamknęły się ani nie zamknęły, zasłona prysznicowa nie dosięgła podłogi (co było problemem, ponieważ jest to łazienka z mokrym pokojem) i łazienka lekka połowa pracowała. Ten pokój nie ma również zasłon i matowych drzwi, więc obudził nas wcześnie rano przy słońcu, a podłoga nie została oczyszczona w dniu przyjazdu. Ponadto na komórkach i ścianach były martwe robaki. Natychmiast poprosiliśmy o nowy pokój, ale powiedziano nam, że nic nie da się zrobić do rana, w wyniku czego mój chłopak uderzył się w głowę na niskim celowaniu. Rozmawiając z recepcjonistką (Kathy), powiedziała mi, że kierownik faworyzuje Niemców po angielsku, dlatego otrzymaliśmy złe pokoje! Jak możesz robić interesy z taką firmą? Następnego dnia poprosiliśmy o nasz nowy pokój, do którego wprowadziliśmy się około godziny 13, co, jak sądzę, jest oburzające, ponieważ nie masz personelu z uprawnieniami do zmiany pokoju, do którego klient płacący nie może wejść! Więc czekaliśmy do godziny 13 następnego dnia na nowy pokój, kiedy weszliśmy do pokoju było brudne, gdy ściana się rozpadała, drzwi do toalety nie zamknęły się ponownie i mieliśmy widok na ścianę. Po 2 dniach życia w tym pokoju usiedliśmy na łóżku, które następnie pękło! Dwa z łupków w łóżku wypadły, co ustabilizowało się, ale potem nadal się zdarzało. Gdy zapytała recepcjonistkę (Kathy), poprosiła kogoś, żeby to naprawił i oskarżył nas o skakanie na łóżku! Oburzająca obsługa klienta. Potem łóżko nadal pękało, co spowodowało, że musieliśmy spać na złamanym łóżku, ponieważ rano musieli kogoś wysłać. Jedyne osoby, które muszę podziękować, to pokojówka, ponieważ była bardzo miła i pomogła mi zrobić włosy, kiedy zobaczyła, że walczę i nocna zmiana (mężczyzna), gdy starał się jak najlepiej, by przyjść i naprawić łóżko, nawet gdy nie żyły. też podobno. Bardzo mili ludzie. Podsumowując, jest to najgorsze święto, w którym byłem, a ty straciłeś klienta na całe życie.