Porto Bello Beach

We arrived at the hotel at night, and we were pleasantly surprised that we received our room right away, which was a big plus, especially since we were traveling with a four-year-old child. Normally, we would have had to wait for our room until 2 PM. The room was very spacious, clean, and most importantly, renovated. It was cleaned daily, and towels were replaced upon request. However, pool towels were only replaced three times a week, which was quite unusual for us, as we had never encountered this before, but it wasn’t a big issue. Regarding the pool, there were at least two of them – one main pool with saltwater, but we didn’t use it because the hotel is located right next to a very nice, sandy beach. The water was crystal clear with a beautiful color, and sunbeds and umbrellas were included in the price, which was a big advantage. Another plus was the beach bar, which was available as part of the all-inclusive package. One of the hotel’s biggest assets was the food – very good, varied, and most importantly, delicious. A huge surprise was the freshly prepared pizza made by the pizzaiolo on-site from fresh dough balls – something we had never encountered before on an all-inclusive vacation. Another advantage was the aquapark, located just a 2-3 minute walk from the hotel. There were attractions for both children and adults. The aquapark also had an amphitheater, where a mini disco for kids took place every day at 8 PM. Although the performances were almost the same every day, it was more than enough for the children. At 9 PM, there were various shows in the same amphitheater, depending on the schedule for that week. We are very satisfied with our stay at this hotel, and we might return in the future. ———————————- Przybyliśmy do hotelu w nocy i miłym zaskoczeniem było to, że od razu otrzymaliśmy pokój, co było dużym plusem, zwłaszcza że podróżowaliśmy z czteroletnim dzieckiem. Normalnie musielibyśmy czekać na pokój do godziny czternastej. Pokój był bardzo przestronny, czysty i przede wszystkim odnowiony. Codziennie sprzątany, a ręczniki były wymieniane według życzenia. Ręczniki basenowe wymieniano jednak tylko trzy razy w tygodniu, co było dla nas dosyć dziwne, bo spotkaliśmy się z tym pierwszy raz, ale nie stanowiło to dużego problemu. Jeśli chodzi o basen, były przynajmniej dwa – jeden główny ze słoną wodą, z którego jednak nie korzystaliśmy, ponieważ tuż przy hotelu znajdowała się bardzo fajna, piaszczysta plaża. Woda była krystalicznie czysta i miała piękny kolor, a leżaki i parasole były w cenie, co było dużym plusem. Na pewno atutem był też bar przy plaży, dostępny w ramach all-inclusive. Jednym z największych atutów hotelu było jedzenie – bardzo dobre, urozmaicone i przede wszystkim smaczne. Dużym zaskoczeniem była świeżo przygotowywana pizza przez pizzaiolo, robiona na miejscu ze świeżych kulek ciasta – coś, czego wcześniej nie spotkaliśmy na wakacjach typu all-inclusive. Dodatkowym plusem był aquapark, który znajdował się zaledwie 2-3 minuty pieszo od hotelu. Były tam atrakcje zarówno dla najmłodszych, jak i dla dorosłych. Przy aquaparku znajdował się także amfiteatr, gdzie codziennie o 20:00 odbywało się mini disco dla dzieci. Choć występy były praktycznie takie same każdego dnia, dzieciom to w zupełności wystarczało. O 21:00 w tym samym amfiteatrze odbywały się różne pokazy, zależnie od programu na dany tydzień. Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu w tym hotelu i być może w przyszłości tu wrócimy.

Hotel bardzo fajny, dostaliśmy pokój z basenem. Jedzenie bardzo dobre i różnorodne - jedynie śniadanie codziennie takie samo. Jest też menu dla dzieci. Obiekt zadbany i czysty. Sprzątane codziennie jedynym minusem że nie był sprzątany taras a stąd nosiło się do pokoju. Przy hotelu przystanek autobusowy do Kos raz dziennie rano i do Kardameny (7minut jazdy za około 1. 50euro, 6latka za darmo) - mniej więcej co godzinę. Dużym minusem jednak była słona woda w basenach ale w aquaparku była słodka woda. Plaża bardzo ładna i piaszczysta, morze czyste bez glonow. Animacje trochę słabe, dla dzieci było minidisco codziennie. Gdyby nie słona woda wrócilibyśmy tam jeszcze :)

Ogólnie średnio polecam , slona woda w basenie , brak wody do picia żeby wsiąść kubek wody trzeba stać w kolejce co prawda dają wodę do pokoju ale 3 małe butelki gdzie wypijesz je na raz . Hotel ogólnie jest ładny i bardzo czysty , co do jedzenia to bardzo średnie jesz ciągle to samo , spa polecam , obsługa jest naprawdę bardzo nie miła szczerze nie wróciła bym już to tego hotelu

Ahmed bardzo dobry człowiek super masażysta super masaż bardzo polecam , niespodziewanem się takiego efektu bardzo polecam każdemu , czuję się bardzo zrelaksowany i odprężony polecam naprawdę każdemu , dostałem bardzo dobre wskazówki co to mojego leczenia i napewno tutaj wrócę

Wspaniały hotel, położony w spokojnej okolicy, otoczony cudownym, bardzo zadbanym i przepięknym ogrodem. Miejsce idealne dla rodzin z dziećmi. Pokoje sprzątane codziennie, wystrój nowoczesny. Hotel nowy i zadbany. Bardzo miły personel. Dosłownie przy hotelu jest piękna piaszczysta plaża z łagodnym brzegiem, idealna na rodzinne zabawy w wodzie. Po jednej stronie plaży bar z napojami, przekąskami i lodami, więc jeśli upał pozwala, to cały dzień można spędzić nad morzem. Po drugiej stronie plac zabaw dla dzieci i kids club w klimatyzowanym drewnianym domku. Moje dzieci pokochały to miejsce i panie - cudowna Au, która na zawsze zostanie w naszej pamięci, Chiara, Francesca. Wieczorem obowiązkowym punktem było minidisco i zabawy dla dzieci w amfiteatrze. Codziennie były jakieś niespodzianki, a panie animatorki sprawiały, że te wieczory były naprawdę udane nie tylko dla dzieci, ale i dla mnie. Blisko hotelu jest też fajny waterpark. Dla mnie atrakcją był pokaz tańca greckiego. Chętnie zobaczyłabym więcej takich akcentów greckich. Jedzenie pyszne, duży wybór. Moje wybredne pociechy jadły tam jak szalone. Deserom trudno się było oprzeć - niestety ;-). Atrakcją były dni tematyczne - z kuchnią meksykańską, sushi. Zawsze były dostępne specjały greckie i przepyszny miód tymiankowy. Na wzgórzu przy hotelu założyciel zbudował charakterystyczną grecką kapliczkę - białą z niebieskim dachem i drzwiami. Nie jest dostępna dla zwiedzających, a nabożeństwa odbywają się w niej tylko w rocznice jego śmierci. Śliczny grecki akcent. My byliśmy zachwyceni tym miejscem. I - choć rzadko to się nam zdarza - chcemy tam wrócić.