TUI MAGIC LIFE Marmari Palace by Atlantica

Pozytywy: dostępność leżaków na plaży, kawa w Coffee House; sprzątanie toalet ogólnodostępnych, różnorodność zajęć sportowych, kuchnia tematyczna: grecka, japońska. Ilość basenów w tym sportowy👍 Negatywy: bardzo dużo schodów (nikt o tym nie uprzedził), sprzątanie pokoi. Hotel oddalony od miejscowości ponad 3.5 km i raczej piechotą nie warto (brak pobocza) można dojechać taxi lub autobusem. Całkiem sporo zieleni, o którą dbają. Jedynie tzw ich ogródek to porażka 🫣 zrobiony na pokaz. Duża ilość basenów ale wszędzie dzieci, nawet przy basenie ze stołkami barowymi w wodzie. Jedzenie - klasyka ALL, różnego rodzaju makarony, mięsa grillowane, sałatki.Desery takie jak wszędzie czyli kremowe, baklava galaretka i owoce. W pierwszym tygodniu trafiły się nam bajgle pychota 😁. Smaczny chleb z oliwkami. Nie oczekuj na ALL alkoholi "zagranicznych" i z nich drinków, zapłacisz to dostaniesz a tak tylko krajowe wersje np rumu lub wódki ok 30%. Pomocna obsługa z recepcji, obsługa w całym hotelu miła i sympatyczna oprócz kucharza od omletów

W hotelu bylismy drugi raz i bylismy bardzo zadowoleni:animacje, zabawy, możliwość aktywnego spędzenia czasu. Bardzo miła obsługa hotelu ale przede wszystkim kelner Dimitris:dusza towarzystwa, przesympatyczna osoba Bardzo dziękujemy za bardzo miły pobyt. Monika z rodziną

Pobyt w hotelu uważam za bardzo udany. Jest to duży obiekt z wieloma basenami oraz wspaniałą plaża na której wypoczywaliśmy codziennie. Szczególnie pragnę podziękować całej obsłudze - w barze głównym serdeczny kelner Dimitris dziękujemy!! Podziekowania także dla restauracji Magico, również w barze przy plaży i w restauracjach które mieliśmy okazje odwiedzić czyli Tawerna i Trattoria, było wspaniale. Dziękujemy!

Hotel przywitał nas lemoniadą i szampanem, a potem było tylko lepiej. Zostaliśmy zaprowadzeni do pokoju przez Evelinę (pozdrawiam serdecznie), która pokazała nam wszystkie atrakcje. Walizki zostały dowiezione i wniesione do pokoju. Pokój przestronny, z klimatyzacją i tarasem. Na tarasie mała suszarka, więc było gdzie suszyć kostiumy kąpielowe i ręczniki. Łazienka mało ustawna, ale plus za rozdzielony prysznic, wc i umywalkę - cała rodzina może korzystać i nie ma kolejek. Przy zameldowaniu dostaje się "kupony" na ręczniki plażowe, więc nie trzeba brać swoich. Ręczniki można wymieniać codziennie na świeże (za zgubienie - kara pienieżna, co sprawia, że każdy ich pilnuje). Hotel ma sporo basenów plus jest blisko plaży. Nie było więc problemów z leżakami czy to przy basenie, czy na plaży (choć część z nich była rezerwowana wcześnie rano przez nadgorliwców). Baseny czyste, w głównym (największym) codziennie były animacje. Część z nich płytsza - w oddali od gwaru - idealna dla mniejszych dzieci. Przy naszym pokoju mieliśmy kamaralny basen omijany przez większość. Zawsze były wolne leżaki. Przy każdym basenie 10-18 dyżurują ratownicy. Duża ilość barów: przy głównym basenie bar do którego można dopłynąć i zamówić coś do picia, oraz bar z przekąskami (frytki, gyros). Przy mniejszych basenach bary ze smoothie robionymi na miejscu, czy też przekąskami, również wegetariańskimi. Duża kawiarnia, w której można się napić prawdziwej kawy (ekspres ciśnieniowy). Restauracje tematyczne (nie wiem jak w nich było, nie miałam okazji kosztować jedzenia). Głowna restauracja super. W godzinach szczytu pracownicy kierują do wolnych stolików (nie trzeba błąkać się szukając samemu). Możliwość zjedzenia na zewnątrz (tarasy) lub w środku. Osobny bar dla najmłodszych. Śniadania, obiady, kolacje w ogromnej obfitości opcji. Dla każdego coś się znalazło (również opcje wege), a jedzenie bardzo dobrze doprawione. Obsługa zawsze uśmiechnięta i skora do pomocy. Kelnerzy dbali o każdego. Wieczorami animacje dla młodszych i starszych. Plaża bardzo czysta. W hotelu mini market z podstawowymi rzeczami (również aptecznymi). Niedaleko hotelu troszke tańszy sklepik, w którym można kupić oliwę, słodycze, przekąski. W hotelu sporo atrakcji dla aktywnych: od rowerów, przez windsurfing, jogę, pilates, tenis. Na terenie hotelu koci domek. Tu moje jedyne zatrzeżenie: kotki dokarmiane, ale ilość mrówek i ich szybkość w docieraniu do kociego jedzenia sprawiała, że koty nie miały szansy zjeść wszystkiego.

Polecam , polecam restauracje coffee House, serwowana bardzo dobra kawa i miły personel. Bardzo miły kelner Dimitri. Restauracja klimatyzowana, serwowane pyszne ciasta czysto, przyjemnie. Bardzo zielono, cisza spokój. Można się zrelaksować