Castle Suites

Tragiczny hotel. Zakwaterowanie to istne piekło. Czekaliśmy 6 i pół godziny aż otrzymamy pokój. Cały czas byliśmy zwodzeni, że musimy poczekać jeszcze kilka minut. Godziny mijały. Musieliśmy się wręcz prosić, żeby dostać pokój mimo tego, że około 70 osób w międzyczasie pokój otrzymało. Stan pokoju pozostawia wiele do życzenia. Brud, smród, lejąca się woda pod prysznicem, brak mydła. Ręczniki zmienione raz podczas pobytu, korki wyskakujące podczas próby odpalenia gazówki. Zdecydowanie nie polecam.

Jedyny plus tego hotelu to w miarę zadbany ogród i 3 baseny, jednak sama strefa basenowa ma niewiele miejsca na leżaki. Pokoje w tragicznym stanie. Skorzystaliśmy z oferty biura podróży gdzie była wzmianka o wyremontowanych pokojach. Niestety pokoje remont przeszły chyba 20 lat temu. Wszędzie grzyb, brudne podłogi, pajęczyna. Pościel i ręczniki zmienione raz podczas tygodniowego pobytu. Łazienka chyba jest w najgorszym stanie, nie dość, że bardzo mała i cieżko dostać się do kabiny prysznicowej. Sam prysznic mikroskopijnych rozmiarów. Fugi na podłodze czarne od brudu, gdzieniegdzie rdzawe ślady. Woda spod prysznica zalewa całą łazienkę, a podczas spuszczania wody w toalecie w pokoju wyżej, wszystkie „zapachy” wydobywają się przez odpływ wody. Brak kosmetyków, choćby mydła do rąk. Przy recepcji stałe unosił się nieprzyjemny zapach z kanalizacji. Recepcja kiepsko radzi sobie z meldowanie gości, panuje chaos. Uwaga: do pokoi potrafią się dostać okoliczne koty i niestety załatwiają się w pokojach. Odradzam pobyt!

W sierpniu wynajelismy pokój typu studio I bardzo się zawiodłam. Hotel czterogwiazdkowy a w rzeczywistości nie wiem czy spelnia warunki na dwie. Baseny, ogrody, hotel z zewnątrz są utrzymane w porządku ale pokoje typu studio to totalna katastrofa. Drzwi do łazienki "wygryzione" Od dołu i napuchnięte, nie domykają się. Woda z prysznica podczas użytkowania rozlewa się na całą łazienkę, ponieważ drzwi są tak skonstruowane, że się nie domykają do końca. Po skorzystaniu z niego często odczuwalny w łazience zapach szamba. Tuż obok prysznica znajdował się sedes, cieżko się przecisnąć by pod ten prysznic wejść. Miejscami brak fugi w podłodze. Klimatyzator brudny, cena za jeden dzień to 10€. W pokoju znajduje się także niezaprogramowany telewizor. Pomimo zgłoszenia tego faktu obsługa nie potrafiła nic z tym zrobić.Trudna dostępność gniazdek elektrycznych. Brak mydła (obsługa stwierdziła, że sami musimy je sobie kupić. Przypominam, że jest to "4 gwiazdkowy" Hotel). Ręczniki wymieniane co 3 dni, pokój niby codziennie sprzatany (tyczy się tylko ułożenia pościeli, wyniesienia śmieci i umycia brodzika (bez szyb). Lustro oraz sedes nie czyszczone przez cały nasz pobyt. Słaby zasięg wi-fi. Bardzo nie polecam.