May Beach

Hotel ma bardzo piękny i zadbany ogród, basen ok ale mały. Jedzenie bardzo monotonne, drinki słabe. W hotelu jest bardzo nudno, nie puszczają żadnej muzyki, kompletny brak animacji poza "water polo". Generalnie hotel nadaję się dla ludzi ceniących spokój,

Wlasnie wrocilam z hotelu May hotel i muszę przyznac, ze otoczenie basenu jest sliczne, dużo zieleni i jest się gdzie skryć przed sloncem, ale aby dobrze spędzić urlop to za malo.hotel powinien przejść remont lazienek, ,które są maleńkie i wg mnie odbiegające mocno od standartow.pokoje jak w większości tego typu obiektów, ale nie ma w nich ani czajnika na wodę ,żadnej szklanki - nic. Strasznie mnie denerwowaly zaglowki malerialowe na lozkach, ktore wg mnie byly okropnie smierdzace.Do posilkow, które nie są wyszukane, raczej monotonne nie można doprosic sić się herbaty tylko podawane jest paskudne wino, piwo i napoje ,,typu,, cola, bo oryginalnej coli brak.Drinki bezplatne okropne, a i w platnych nie ma co wybrać.generalnie cisza i spokój, gdyż goście to glownie Niemcy, Rosjanie, Francuzi w wieku emerytalnym.I to wlasnie oni są gośćmi nr 1, Polacy jako dodatek.Dla nas są pokoje od strony bardzo ruchliwej ulicy, na poziomie - 1 , czyli jak w piwnicy.Żeby dojść do plaży , można paść za zawal z upalu.Plaza ok. zejście do wody sliskie, lezaki platne.Nie wiem czym się inni tak zachwycają w swoich opiniach, ja nie wrócę juz do tego hotelu, są dużo fajniejsze i niewiele droższe.

hotel był polecany przez biuro jako mający dobrą opinię gości, ale moim zdaniem hotel nie zasługuje na 3,5 gwiazdki; wyposażenie pokoju przeciętne, posiłki mało zróżnicowane, kiepskie wino serwowane w restauracji (odpłatnie), pokoje, jak i cała okolica, niezbyt zadbane