Strofades Beach

Wybraliśmy się rodziną 2+2 do hotelu Strofades Beatch. Pomimo (jak sądzę celowego) błędu rezerwacji pokoju przez biuro turystyczne, hotel przydzielił nam właściwy - rodzinny pokój. Widok na basen i morze, pokój z klimatyzacją - w lipcu konieczność. Jedzenie bardzo różnorodne - wszystkie specjały kuchni greckiej, zarówno dla wegetarian, jak i mięsożerów. Wyśmienite desery. Oczywiście słychać było głosy, że codziennie to samo, ale jak się nakłada na talerz pełną kopę wszystkiego po trochu, to o różnorodności nie powinno się dyskutować. Idąc do restauracji nie zamawiamy menu degustacyjnego, tylko jedną, max dwie konkretne potrawy. W hotelu Strofades Beach jedzenie było na prawdę pyszne i różnorodne! Na wieczornym spacerze w Tsilivi zamówiłem w restauracji kalmary, ale okazało się, że już nie ma. Ku mojemu zaskoczeniu, następnego dnia w menu hotelowym pojawiły się kalmary :) To tylko przykład. Jeśli chodzi o lokalizację - rewelacja! Około 100m od hotelu jest wejście na plażę. Od początku covid-19 bar przy plaży funkcjonuje jako osobny byt, nie można za darmo w nim zamawiać, leżaki przy morzu €10, dalsze rzędy €8, chyba że się zamówi coś w barze, to za darmo - uczciwie moim zdaniem. Jest za to bar z drinkami i przekąskami bezpośrednio przy basenie, który zaspokaja potrzeby osób spędzających tam czas. Jedyny mankament to mała ilość leżaków przy basenie - oczywiście covid-19 się przycznił do zmniejszenia ilości z uwagi na dystans społeczny. Niemniej jednak osoby zostawiające na noc ręczniki w ramach rezerwacji leżaka to norma. O 5-6 rano zostawało już tylko kilka wolnych leżaków. Zwyczaj wprowadzony przez przeważających na obiekcie czeskiego Martina z Terezą i polskiego Janusza z Grażyną. P.S. Jeśli chodzi o wycieczki polecam Zante Magic Tours, polska ekipa na Zante pokaże wyspę z najlepszej strony.

Czytając wcześniejsze opinie nie byłam do końca przekonana co do tego hotelu. Jednakże ostatecznie padło wlasnie na niego. Jedzenie super, czysto i miła obsługa. Bliskość plaży i dostęp do tamtejszego baru jak i leżaków robi swoje :) Polecam.

Lokalizacja hotelu bardzo dobra, blisko morza i blisko centrum. Prywatna plaża z darmowymi leżakami. Dwa bary (jeden przy plaży, drugi przy basenie). Obsługa dobra, jedzenie również smaczne i z wieloma regionalnymi potrawami. Czysta piaszczysta plaża, basen bardzo czysty. Pokoje przytulne i czyste klimatyzowane. Lodówki do dyspozycji w pokojach. Wykupiliśmy opcję All Inclusive i jedyna opłata jaka była uiszczona to klimatyczna. Jedyne do czego możemy się doczepić to gdy w biurze podróży poprosiliśmy o widok na morze to po przyjeździe takiego pokoju nie otrzymaliśmy.

Jeśli jesteś Anglikiem, zostaniesz oszukany! Podczas gdy hotel ma piękne udogodnienia i doskonałą lokalizację. Personel jest niegrzeczny i temperamentny. Inne narodowości są traktowane priorytetowo i uprzywilejowane. To prawie tak, jakbyś, jeśli jesteś Anglikiem, będziesz traktowany bezmyślnie  Po pierwsze, nasza impreza rodzinna została rozdzielona pierwszego dnia, w wyniku czego 2 członków rodziny wysłano do siostrzanego hotelu Strofades na 2 noce. (Zarezerwowaliśmy w styczniu) Byliśmy tym, co wydawało się być przepełnione naszymi obejmującymi złotymi pasami, co najwyraźniej oznaczało, że zostaliśmy zmodernizowani jako gest dobrej woli za niedogodności! To okazało się fikcją i robiono to większości angielskich gości. Wydawało się, że gdybyśmy odmówili zdenerwowania i nadal nalegali, aby nas nie poruszyć, wydawane byłyby zwykłe niebieskie pasy! Te niebieskie paski oznaczałyby, że nie moglibyśmy korzystać z baru plażowego ani leżaków na plaży! Tutaj podawano gorącą przekąskę na lunch! Gdybyśmy mieli te niebieskie zespoły i chcieli tego, co podali jako pełny pakiet all inclusive, musielibyśmy zapłacić dodatkowe 9 euro dziennie, co w sumie wyniósłoby 100 euro dziennie, aby nasza impreza mogła czuć się komfortowo podczas wakacji „All Inclusive” dla 9 osób. Opcja All Inclusive powinna być dokładnie taka, o ile nie zaznaczono inaczej podczas rezerwacji. Gdybyśmy nie zaakceptowali oferty innego hotelu na 2 noce, czuliśmy, że życie byłoby dla nas bardzo niewygodne przez personel i do tego. . . . . . . . . . bardzo drogi! Reklamowano, że istnieją 2 baseny dla dorosłych, podczas gdy w rzeczywistości jest jedna! basen był bardzo zimny, a morze było cieplejsze. Przekąski w barze przy basenie składały się z mięsa / sera i sałatek na sałatkę pozostawionych na tacy na barze i można je było pozostawić w cieple przez okres do 4 godzin bez chłodzenia i narażenie na różne owady. Przekąski w barze na plaży były nieświeże, czasami niegotowane, zimne i bardzo powtarzalne! Pracownicy baru, z wyjątkiem starszego baru, byli bardzo temperamentna i niegrzeczna większość czasu. W rzeczywistości były one bardzo nieodpowiednie w stosunku do młodszych kobiet. Wykorzystali swoją pracę jako miejsce polowań, aby zwabić dziewczyny napoje po zmianach! Nawet po powrocie do domu odczuliśmy rozstrój żołądka. Nie dostarczyliby butelek wody Anglikom (ale zrobili to innym narodowościom). Menu w ogóle nie odpowiadało dzieciom innym niż makaron i frytki. Lody są dostępne tylko w porze posiłków. Nie zapewniliby suchy prowiant na lunch, gdybyś poszedł na dzień! Jedzenie nigdy nie było ciepłe, a czasem nawet nie było odpowiednio ugotowane (kurczak / wieprzowina). odwiedzamy Zante od wielu lat (Kalamaki z boku), jesteśmy również bardzo zaznajomieni z ich świętymi świętami i cieszymy się z ich zachwytu. Jednak pierwszego dnia rozpoczęcia tych uroczystości personel hotelu nie zawiadomił gości hotelowych, że niektórzy z nich strzelają do strzelb wejścia do hotelu, pozostawiając resztki pocisków na podłodze. Jak możesz sobie wyobrazić, spowodowało to niepokój wielu osób, które martwiły się, że dzieje się to nieoczekiwanie, szczególnie w dzisiejszym klimacie społecznym! nigdy nie doświadczyliśmy takiego urazu, choroby lub uprzedzeń. To najbiedniejszy z biednych świąt all inclusive według dowolnej liczby gwiazdek! . Zespół zarządzający naprawdę zawiódł ten hotel pod każdym względem. Personel sprzątający był niesamowity!

Zarezerwowaliśmy all inclusive, ale w dniu przyjazdu powiedziano nam, że musimy płacić kolejne 9 euro za osobę dziennie, aby korzystać z baru beac i leżaków na plaży, żart! Hotel był bardzo prosty i większość pracowników była dość miła, jedzenie było ok, ale zawsze zimne, napoje bezalkoholowe były tanie i nieprzyjemne. Świetna lokalizacja, ale nie wrócę do tego hotelu, bardzo zawyżone ceny za to, co dostajesz