TUI SUNEO Caribe

Zacznę od tego ze ibiza nie ma dużej bazy hotelowej. Hotel to typowe hiszpańskie trzy gwiazdki. Bardzo dobre jedzenie i dla normalnego człowieka w zupełności wystarczy. Ciekawe animacje. Dość skromny basen ale jak na ten hotel raczej wystarczający, basen dla dzieci tez Ok. Hotel stary ale zadbany. Dużym atutem jest dbałość o czystość. Do odnowienia prysznice w pokojach. Ubrania po trzymaniu w szafie nabierają jej zapachu. Klimatyzacja centralnie sterowana i raczej słabo chłodzi no ale są obostrzenia w tym czasie. Ibiza nie jest tania wyspa podobno mieszkania są droższe tylko w Madrycie.

Pobyt w hotelu oceniam bardzo dobrze. Czysto pachnąco pościel codziennie wymieniana ręczniki również. Obsługa bardzo sympatyczna zawsze uśmiechnięta i skora do pomocy. Z hotelu wszędzie blisko do promu do przystanku autobusowego na plażę. Jedzenie bardzo dobre największy niejadek znajdzie coś dla siebie. Polecam hotel z czystym sumieniem. Alkohole też bez zarzutów. Napewno polecimy hotel innym.Jedyny minus to za animacje najlepsze były pierwszego dnia Pan na gitarze i ostatniego spiewajaca Pani. I dla Pan akrobatek też duży plus. Reszta animacji kiepska.

Pobyt 4.09-11.09.2019. Jeśli chodzi o czystość i obsługę, to bardzo na plus. Uprzejmi pracownicy recepcji, baru, restauracji. Panie sprzątające dwukrotnie weszły Nam do pokoju około 9:00 rano, kiedy jeszcze spaliśmy. :/ Hotel stanowi dobrą bazę wypadową, obok hotelu przystanek do wodnego autobusu, którym można popłynąć do Ibizy i na Formenterę. Dużo sklepów, barów i punktów usługowych blisko hotelu. Plaża przy hotelu (Platja es Canar) - średnia. Kawałek dalej jest super plaża Cala Nova - polecam. Dojście ulicą lub wzdłuż plaży Es Canar i klifami. Wracając do hotelu: wykupiliśmy pokój ekonomiczny w ofercie TUI. Pisząc maila do hotelu dostaliśmy info, że pokój ma takie samo wyposażenie jak zwykły, jest tylko troszkę mniejszy. Troszkę to duże niedomówienie. Pokój był ciasny, walizkę musiałam wystawić na balkon. Jeśli chodzi o przemieszczanie się po nim - jedna osoba musi siedzieć na łóżku, żeby druga mogła dać kroka. Widzieliśmy jak wyglądają pokoje standardowe i były dużo większe. Pokój „promo” powinien być sprzedawany tylko i wyłącznie jako pokój jednoosobowy. Staraliśmy się o płatną zmianę pokoju - ze względu na obłożenie nie było to możliwe. Odradzam zamawianie tego pokoju przy dwóch osobach. Jedzenie - hotel nastawiony na Anglików, dzień w dzień na śniadanie było to samo, czyli english breakfast. Wędlina podawana do śniadania - typowa polska mortadela. Obiady i kolacje - menu również powtarzalne, chociaż zawsze były jeszcze jakieś dodatkowe dania np. paella czy pieczony udziec. Snack bar - mały wybór, ale plus za świeże owoce. Hotel nie wydaje lunchboxów, co uważam za duży minus. Dwukrotnie nie było Nas przez całe dnie w Hotelu i mimo opłaconych posiłków odmówili wydania boxów. Jeśli chodzi o formułę all inclusive - odradzam! Piwo rozwodnione, wódka najgorszej jakości. Reszta alkoholi również okropna, najniższa półka cenowa. Codziennie kupowaliśmy własny alkohol, hotelowego nie da się pić. Ani drinków ani w innej postaci. Jedyne co polecam, to sangria. Reszta win do kitu. W moim odczuciu nie ma sensu brać all inc, skoro i tak wydaje się kase na alkohol w sklepie. Dodatkowo alkohole podawane są w plastiku! Zarówno w dzień jak i wieczorem. Hotel zużywa tony plastiku dziennie! Zgroza. Rozumiem, że przy basenie jest to ze względów bezpieczeństwa, ale wieczorem gdzie nikt nie chodzi boso? Jeśli plastik, to wielokrotnego użytku. Kubeczki były wszędzie... Nie wiem czy to formuła all incl schodzi na psy, czy to akurat Hotel Caribe świadczy ją na najniższym możliwym poziomie. Pierwszy raz spotkaliśmy się z tak słabym all incl. Animacje wieczorne - czasem spoko, czasem żenujące, w środy w ogóle ich nie ma. Aktywności w ciągu dnia - całkiem spoko zabawy i gry. Muzyka na basenie czasami całe godziny leciała tylko niemiecka. Polskich akcentów zero.Pozdrawiamy Maćka - animatora z Pl. Ogólnie wypad spoko, bo byli z Nami fajni ludzie, ale Hotel ma wiele niedociągnięć nad którymi powinien popracować.

Hotel można uznać za dobry. Pokoje czyste , codziennie sprzątnie, ręczniki również wymieniane. Dużym plusem jest bardzo miła obsługa, zawsze uśmiechnięta i pomocna. Śniadania bardzo mocno nastawione na angielskich gości, codziennie to samo: fasolka, jajko sadzone i pieczony boczek. Obiady i kolacje bardzo podobne ale dobrze wykonane i zawsze różniły się jakimiś elementami. Bardzo dużym minusem jest barak możliwości zamówienie lunch boxa kiedy wyjeżdża się wcześnie rano na wycieczkę. Alkohole w opcji all okropne! Nie polecam tej opcji w tym hotelu. Położenie super, bardzo blisko położone fajne plaże i możliwość popłynięcia promem na Formentere.

W pobliżu hotelu znajduje się przystanek autobusowy, z którego można dojechać z i na lotnisko a także do centrum. Pokoje czyste, na zewnątrz basen. Wersja all inclusive słaba jeżeli chodzi o przekąski między posiłkami, jedzenie monotonne. Animacje bynajmniej w maju na niskim poziomie.