BelleVue Club

nam udało się mieć pokój deluxe w wyremontowanej części, w bloku 3 piętrowym od strony wody, na uboczu. Balkon przeszklony z widokiem na zatokę. Gdybyśmy mieli mieszkać w wieżowcach lub starych blokach to porażka, chociaż ludzie mówili że wbrew pozorom nie jest źle. U nas było super. Duże łóżko, osobna kanapa i stolik, balkon z krzesełkami i stolikiem, czajnik. Na basen chodziliśmy tylko ten gdzie nie dudni muzyka i gdzie nie leży jedzenie pod leżakami, czyli przy zatoce. Samochód wypożyczyliśmy z booking, parkowaliśmy za darmo pod blokiem. Stołówka z jedzeniem ogólnie ok, duży wybór, pilnował pan przy wyjściu żeby absolutnie nic nie wynosić. All inclusive jeśli chodzi o alkohole bardzo podstawowe, polecam sangrije tylko w Hiszpanii dobrze smakuje. Spacer nad morze przyjemny, morze ogólnie to kolejny plus, olbrzymia plaża, drobny piasek, delikatne zejście do wody. Plaża super, chociaż człowiek na człowieku. Majorka piękna, a hotel dla mnie na plus, bardzo duże pokoje, ładny widok, możliwość parkowania pod blokiem, czysto.

To świetny hotel, prosze nie czytaj negatywnych opinii! Obsługa jest uprzejma i zawsze pomocna, jedzenie bardzo dobre, duży wybór , piękne miejsce , plaża blisko a woda cudowna turkusowa. Wiele sklepów w pobliżu , mnostwo basenow i zjezdzalnie . Polecam całym sercem !

Trochę nie rozumiem opinii ludzi piszących tyle złych opinii na temat tego hotelu. Uważam, że to trochę drobiazgowość i czepialstwo aby czepiać się szczegółów w 3 gwiazdkowym hotelu. Stosunek ceny do jakości bardzo dobry. Jedzenie urozmaicone, każdy znajdzie coś dla siebie. Dużo basenów i atrakcji dla dzieci. Recepcja pomocna i życzliwa.