Secrets Mallorca Villamil Resort & Spa

Hotel nie ma w sobie nic z ekskluzywności 5 gwiazdek oprócz agresywnego marketingu oraz „podrasowanych” zdjęć na portalach sprzedaży. Hotel się reklamuje jako najbardziej luksusowy w tej części Majorki ale luksusu nie można dopatrzeć się w zadnej z jego odsłon. Luksusowe sa jednak ceny. Byliśmy w dwie osoby, 14 dni w lipcu 2021 w wersji all. incl. (ok. EUR 500/dobe) . Oto nasza relacja: POZYTYWY 1) Wygodne lóżka 2) Dobry wybor trunkow w wersji all. incl. 3) Mila obsługa kelnerska 4) Niezly program rozrywkowy wieczorami. NEGATYWY 1) Natychmiast po przyjeździe kazano nam zaplacic za caly pobyt „z góry”. Dopiero potem zrozumieliśmy – dlaczego ? Żeby nie zmienić hotelu na inny – których bez liku w okolicy. 2) Wszystkie pokoje „Standard” sa polozone ok. 10 m od bardzo ruchliwej ulicy. Nie sposób nawet otworzyć okna – taki hałas. Nasz pokoj był polozony ok. 10 m przy bramie/garażu – na wjezdzie do hotelu. Od 6 rano: smieciarki, zaopatrzenie, krzyki kierowcow Koszmar. Po licznych interwencjach – po 4 dniach – zmieniono nam pokoj na inny – jednak tez od strony ale już innej ulicy. Było trochę lepiej ale równie siermiężnie. 3) Hotel stary, zapuszczony, pilnie wymagający kompleksowego remontu. 4) Hotel jest przeznaczony dla ok. 400 gosci. Na ich użytek jest przeznaczony 1 basen o wymiarach ok. 18 x 8. Czyli nic. O lezakach po godz. 8.00 rano można zapomnieć. 5) Hotel nie posiada własnej infrastruktury na plazy. Plaza przed hotelem należy prawdopodobnie do miasta i nie ma na niej niczego. Tylko piasek. W hotelu tez nie można wypozyczyc ani lezaka, ani parasola… nic. Można kupic w sklepie albo codziennie placic na sąsiednich plazach po EUR 15,- (2 lezaki + 1 parasol). 6) Sniadania: tylko w restauracji glownej. 14 dni to samo. Brak podstawowych dobrych produktów (szynka gotowana, twarożki, dobre sery, orzechy do płatków, konfitury, owoce). Orzechy były, nie wiadomo czemu tylko na bufetach kolacyjnych. Nigdy na bufecie nie było owocow, z których slynie Hiszpania: maliny, truskawki, brzoskwinie, winogrona. Klopoty z pomidorami. Bywaly dni, ze pomidorow nie było w ogole. Na bufetach wyłącznie produkty z supermarketu jak w hostelu: : 2 rodzaje sera twardego, szynka wedzona, salami, chorizo, drzemy w jednorazowych opakowaniach, losos, przemyslowe jabłka, sliwki i gruszki. Okoliczne rynki uginaly się od pięknych warzyw i owocow Na bufetach – ani śladu. Meska obsluga kuchni – niesympatyczna a jajka gotowane albo za twarde albo za miękkie. Nigdy w punkt. Spodob prezentacji – nieestetyczny. Wniosek: Nikt nad tym nie panuje. Nikt tym chyba nie zarządza. 5. Kolacje: tylko w restauracji glownej a w wybrane dni w restauracji Seaside Grill (a la carte). 6. W restauracji glownej; ciagle to samo. 4 gatunki ryb, 4 gatunki mies – do przyrządzenia na patelni. 2 dni było nawet atrakcyjnie ale ciagle to samo …. Ekspozycja niechlujna, nieestetyczna … Wrażenia okropne. Nie pojechalbym tam nawet za pol ceny.

Mieliśmy szczęście, że spędziliśmy dwa tygodnie wakacji przed Covid - 19 repatriacji z powrotem do Wielkiej Brytanii, a hotel nadal stanowi doskonałe i relaksujące miejsce na spokojny wypoczynek. Biorąc pod uwagę sytuację, pracownicy byli wspaniali, a wszędzie w hotelu były żele do rąk, więc dobrze zarządzano. Od momentu przejęcia i mini - renowacji jest więcej udogodnień i dobrze wykorzystaliśmy wysokiej klasy restaurację Seaside na miejscu - nie jest tania, ale oferuje bardzo wysoki standard kuchni. Na pewno wrócimy w listopadzie i wszystko będzie dobrze.

Hotel tylko dla dorosłych. Naprawdę podobał nam się nasz jeden wieczór. Chcielibyśmy zostać dłużej, ale niestety musieliśmy wrócić do Palmas. Plaża jest cudowna, basen wspaniały i ogrzewany. Jedzenie było również świetne. Pokój był dobrze wyposażony, ze szlafrokami i ręcznikami plażowymi. To jest warte drugiej wizyty. Hotel znajduje się w odległości spaceru od wszystkiego.

Zarezerwowaliśmy ten hotel spontaneoulsy i w ostatniej chwili po ciężkim roku i potrzebuje odpoczynku i regeneracji. byliśmy zachwyceni naszym wyborem i mogliśmy całkowicie się zrelaksować. zadbano o wszystkie szczegóły. nasz pokój był czysty i nie do zniesienia, a jedzenie pyszne i świeże. Polecam ten hotel późnym latem. tak cicho i spokojnie. bardzo przyjazny i pomocny personel

Moja żona i ja niedawno zatrzymaliśmy się w Villamil Hotel w Paguera na Majorce, aby świętować naszą 38. rocznicę ślubu. Hotel znajduje się w samym środku małego miasteczka, które niestety jest raczej „turystyczne”, ale wystarczająco blisko Palmy i innych małych miasteczek, jeśli chcesz podróżować z dala od ośrodka Ten hotel został niedawno nabyty przez AM Resorts, które posiadają wiele marek głównie na Karaibach i Meksyku. Zatrzymaliśmy się u ich dorosłych - wielokrotnie w Maroma Beach w Meksyku i chcieliśmy wypróbować wersję europejską - nie zawiedliśmy się Oczywiście format był inny, ale jakość materiału hotelu była cudowna w połączeniu z jego niesamowitą historią, która jest pięknie przedstawiona na wystawie fotograficznej przez dziesięciolecia od lat 50. XX wieku. Jedzenie szczególnie w eleganckiej restauracji Seaside Grill było wspaniałe, a także jakość i zakres wyborów w World Cafe zarówno na śniadanie, jak i kolację były pyszne. Obsługa była doskonała, a personel bardzo uprzejmy Basen i plaża są bardzo dobre. Jedynym niewielkim minusem była jakość sprzętu w sali gimnastycznej, ale mam nadzieję, że zostanie to rozwiązane przez nowy zarząd Nie sądzę, abyśmy polecali ten ośrodek w sezonie, ale wiosną i jesienią jest on wart stosunkowo wysokich kosztów. Doświadczyliśmy w pełni pakietu „Unlimited Experience” i jest to naprawdę wszystko - z winami premium i alkoholami oraz pełnym menu a la carte w Seaside Grill. Jedyne dodatki dotyczą wyboru różnych win Na romantyczną przerwę……. warte obejrzenia!