Sol Palmanova

Hotel absolutnie nie nadaje się dla rodzin z małymi dziećmi Pokoje mikroskopijne i bardzo niepraktyczne. Brak wieszaków na cokolwiek ( sweter, ręcznik) wanna koszmarnie zabudowana szklaną płytą co niemal uniemożliwiało wejście i wyjście z niej. Brak jakiegokolwiek menu dla dzieci. Zero zup, koszmarnie gumowe placki, niejadalne churros, mięso najgorszej kategorii. Totalny brak informacji. Na miejscu zakwaterowali nas w innym budynku, pomimo że w ofercie jest tylko jeden główny. Na ponad 600 pokoi małe, powolne 2 windy/budynek. Zakwaterowanie z rocznym niemowlakiem na 8 piętrze. Jedzenie bardzo kiepskie. Wszystko pod otyłych Anglików. Zero warzyw na śniadaniu. Byliśmy przed sezonem a przy malutkich dwóch basenikach już o 7ej rano nie było wolnego leżaka. Nigdy nie wybrałabym się do tego hotelu drugi raz. Z pozytywów : dobra baza wypadowa, blisko plaża,

Może i jesteśmy przyzwyczajeni do innego standardu hoteli ale ten jakos nie robi większego wow. Hotel jest czysty i schludny ale wiem ze juz tu nie wrócimy. Pokoje bardzo male. Nasz 3 osobowy pokój byl taki ze potykaliśmy sie sami o siebie. Bardzo dużo pokoi na jednym pietrze do tego 9 pięter i nigdy wolnej windy. Jedzenie bardzo przeciętne i czasami nie za świeże. Raz nawet w mięsie znalazłam dość dozy kawałek plastiku. Niestety nawet nie usłyszałam przepraszam od kelnera co sprzątał talerze. Basen przy budynku pierwszym bardzo szybko w cień wchodził a kolejny byl tak obstawiony leżakami ze nie bylo kompletnie miejsca. Jedyne co dobre to bliskość płazy.

Z czystym sumieniem mozemy polecic ten hotel. Bardzo fajne animacje dla dzieci I wieczorne koncerty. Minus za brak miejsca przy basenie. Za mala powierzchnia na taka duza liczbe osob. Jedzenie srednie. Okolica i polozenie hotelu bardzo dobre. 2 minuty spacerem do plazy. Polecam hotel rodzinom z dziecmi.