Goście cenią ten hotel za...
- Lokalizacja
- Obsługa
- Wartość
- Czystość
TUI BLUE Alcudia Pins - informacje
Najpopularniejsze udogodnienia:
- Darmowe Wi-Fi
- Piaszczysta plaża
- Menu dla dzieci
- Dla rodzin
- Zjeżdżalnie dla dzieci
- Plac zabaw
- TUI Service Center 24/7 + aplikacja TUI
Położenie:
- ok. 5 km od centrum
- w pobliżu rezerwatu przyrody S'Albufera
- bezpośrednio przy plaży
- czas dojazdu z lotniska ok. 70 min
- Lokalizacja
- Obsługa
- Wartość
- Czystość
- Jakość noclegu
- Pokoje
- kubih2023-09-15Wyjątkowy
Zacznijmy od tego, że poziom obiektów hotelowych i obsługi w Hiszpanii jest wysoki, a TUI Blue Alcudia Pins nie jest tutaj wyjątkiem. 1) Pokoje są naprawdę duże. Spanie jest wygodne, a łazienki są w dobrym stanie. Są one często sprzątane. Należy zwrócić uwagę na fakt, że klimatyzacja w obiekcie działa wydajnie. Co więcej, wywiewy są przemyślane - nie wieją bezpośrednio na łóżka. Zauważyłem również opinie, że Polakom przydzielane są najgorsze pokoje. Prawdą jest, że na stronach TUI niemieckich czy brytyjskich dostępne są więcej opcji pokojowych, ale również w Polsce można wybrać nieco lepsze pokoje za dopłatą przy składaniu rezerwacji. To, że jest to dodatkowy koszt, nie powinno nikogo dziwić - to standardowa praktyka. 2) Rekreacja. Raj dla dzieci, cały czas coś tam się dzieje. Kilka basenów, sporo aktywności dla dzieci (na niektóre obowiązują zapisy przez specjalną aplikację na telefon). Plaża graniczy bezpośrednio z ogrodzeniem obiektu. Na plaży leżaki dodatkowo płatne, można rozłożyć się ze swoim parasolem. 3) Wyżywienie. Na obiekcie jest kilka restauracji. Dość duża różnorodność. Jedzenie może nie jakieś nadzywczajne, ale ogólnie rzecz biorąc smaczne. Drinki all-inclusive prze-słodkie. 4) Obsługa. Pracują bardzo, ale to bardzo ciężko (skala ludzi jest ogromna), ale mimo wszystko trzymają fason, uśmiechają się i są bardzo pomocni i mili. Nie widać, żeby pracowali tam za karę. 5) Mimo ogormnej skali nie ma chamstwa. Na obiekcie głównie Skandynawowie, Brytyjczycy, Niemcy, Hiszpanie. Polaków mało/umiarkowanie mało. Znakomita większość wczasowiczów to rodziny z dziećmi, nierzadko bardzo małymi dziećmi. 5) Minusy. Kompleks jest oddalony od miasta, nie da się "wyskoczyć" na piechotę. Ośrodek jest ogromny, więc czasem jest tłoczno, czy to na basenie, czy w restauracji. Nie dla samotnych par, albo frustratów którym przeszkadzają krzyki i płacz dziecka.
- kamilloe2022-08-01
Hotel słaby,trzy gwiazdkowy raczej tani. Teren słaby. Trochę jak na koloniach w czasie komuny w DDR. Super obsługa w recepcji. Ładne pokoje ale ciasne. Korytarze jak w hostelu, na szczęście czysto. W basenie mnóstwo ludzi, dziecko na dziecku wszyscy wrzeszczą raczej nie odpoczniesz i w basenie nie popływasz. Leżaki wokół basenu ułożone jeden obok drugiego w kilku rzędach,człowiek przy człowieku.Bary przy basenie zamykane o 18.00,basen też. Stołówka przeludniona na swoje miejsce czeka się w kolejce a na niej mnóstwo wrzeszczących trudnych do opanowania dzieci, wiecznie coś się tłucze,na podłodze spada jedzenie i nie zawsze uda się je posprzątać, przy wychodzeniu trzeba na to uważać. Kelner szmatą jak z Misia Barei przeciera stół i siadają następni goście. Słabe jedzenie codziennie to samo czyli frytki, kurczak,pizza i makaron,bekon i jajecznica zimne( chyba atrakcja kulinarna bo ludzie o tym piszą I nic się nie zmienia ). Goście to Anglicy i Niemcy. Niby all inclusive a za niektóre rzeczy trzeba było dopłacać. Ładna piaszczysta plaża i piękne lazurowe morze ale zimna woda ( czerwiec ). Leżaki płatne ale to dobrze bo o każdej porze są dostępne. Majorka to piękna wyspa ale trzeba być w innym hotelu.
- JoannaP18022021-09-12Wyjątkowy
Byłam tam z córką, dorosłą , trochę miałam obiekcje, bo hotel familijny...Ale to były jedne z najlepszych wakacji. Hotel super, pokoje lekko standardowe, ale za to czyste. Zresztą nie pojechałyśmy tam siedzieć w pokoju. Wybralyśmy apartament z częściowym widokiem na morze. Jedzenie super, każdy się naje, od frytek, po owoce morza, lody, soki, ciasta. Proponuję główną The Restaurant, większy wybór.. Podejrzewam, że obłożenie hotelu nie było pełne, nie miałyśmy problemu ze znalezieniem leżaka, nie było wyścigu rano, kto pierwszy. W razie czego, obsługa dostawiała leżaki i parasole na życzenie. Do plaży 60 kroków (liczyłam), tylko przejść przez wydmy. Nie ma problemu z wynoszeniem drinków na plażę. Leżaki na plaży płatne 14.25 euro (2 leżaki +parasol). Taras wysunięty w stronę morza to raj dla smażących się, zero cienia, przez chwilę zasłaniają palmy. Na basenach (a są 3) rano cień z jednej strony, po południu z drugiej strony. Największy basen to eldorado dla dzieci, ale dorośli też popływają, faktycznie duzy, nie ma problemu z materacami, i innymi zabawkami wodnymi etc. Obsługa bardzo miła, szczególnie Pan z Recepcji Rafael (a może przekręciłam imię, sorry). Jak chcecie pojeździć autem, to porównywałyśmy ceny wypożyczenia aut, okazało się, że w hotelu najtaniej. Auto podstawiają pod hotel i pod hotelem się zostawia, a kluczyki na recepcji. (proponuję "drogę węża" na Sa Calobra. Do Palmy najlepiej autobusem 302, przystanek przy hotelu. Codziennie inny repertuar zabaw wieczornych, dla dzieci i dorosłych. Załapałyśmy się tylko na taniec flamenco i jakiś live, ale też nas nie było w hotelu, bo zwiedzałyśmy.(informacja co jest w repertuarze na dany dzień jest w aplikacji) Czas pandemii, więc trzeba bookować godziny posiłków na godzinę, ale nie trzeba się sztywno tego trzymać. chodzi o to, żeby nie stać w kolejce i obsługa też mniej więcej wiele ile osób i w której restauracji będzie jeść posiłek. Młoda korzystała z siłowni, nie jest to full wypas dla wyczynowców, ale spokojnie można poćwiczyć. Wiele tras do biegania, w planie były rowery, ale nie wypaliły, więc się nie wypowiadam. Ale generalnie dużo rowerzystów. Na Formentor drogę zamknęli o 10.00, można tylko zaparkować auto i autobusem. Na plaży obok hotelu pomost, skąd odpływają statki na jakieś atrakcje (np. chyba wschód słońca z delfinami, ale nie jestem pewna). Generalnie polecam hotel, zasługuje na 3 gwiazdki, albo i na 4.