Vell Mari

Hotel dla rodzin z dziećmi w każdym wieku. Cały tętni życiem a przemiła obsługa robi wszystko, żeby każdy czuł się tu jak najlepiej, żeby niczego nikomu nie brakowało. Weseli i oddani animatorzy umilają cały pobyt, gwarantując dobra zabawę od rana do wieczora. Pokoje bardzo czyste i pachnące, sprzątane starannie każdego dnia. Jedzenie bardzo smaczne i urozmaicone, każdy znajdzie coś dla siebie - duży wybór owoców, słodkości i pieczywa, nikt nie wyjdzie głodny z restauracji. W barze przy basenie można zjeść późne śniadanie, a także lekki lunch. Długie godziny posiłków pozwalają uniknąć kolejek do jedzenia i stolików. Te są na bieżąco porządkowane i czysto nakrywane, więc nie ma problemu ze znalezieniem wolnego miejsca. Obsługa wzorowo dba o czystość i serwis w restauracji. Hotel położony jest wśród pięknej i zadbanej zieleni, coo bardzo odróżnia go na plus od pozostałych betonowych klocków na wyspie. Hotel przystosowany dla niepełnosprawnych. Jedyne, co mnie zaskoczyło to siłownia - 2 orbitreki, rowerek, piłka gimnastyczna, 4 hantle w godzinach 10-18. Okolica spokojna, sprzyja spacerom, biegom i innym tego typu aktywnościom. W pobliżu mnóstwo sklepów z pamiątkami, spożywczych, na przeciw hotelu Lidl. Blisko do promenady nadmorskiej. W pobliżu przystanek autobusowy, skąd można dojechać np do Palmy czy Alcudii. Jest także spory plac zabaw. Wypoczynek w tym hotelu uważam za bardzo udany!

Zacznę od plusów: smaczne jedzenie, całkiem uprzejma, choć z wyjątkami, obsługa. Turystyczne wieczory "tematyczne" pominę, na plus zajęcia dla dzieci - tych nie brakuje, włącznie z fajnym klubem dla najmłodszych. Dobra baza wypadowa, żeby samemu zjechać autem całą Majorkę. Byliśmy tam w czasie, kiedy funkcjonowało jako Vell Marí Hotel & Resort (prawie 3 lata temu), może dziś nowa jakość?

wlasnie wrocilismy z wakacji jako rodzice z dwojka dzieci. Jest to hotel typowo rodzinny z masa dzieci,wiec polecam tylko dla tych co maja dzieci,pary bezdzietne na pewno znajda ciekawszy hotel. Hotel jest naprawde bardzo fajny, pieknie polozony, zadbany, personel bardzo przyjazdny,a animatorzy dajacy z siebie wszystko, jedzenie bardzo dobre. Najwiekszym problemem jest poranna walka o lezaki I to naprawde jest walka. Od 9 rano mozna wejsc na basen I jesli chce sie dostac lezak to trzeba sie ustawic w kolejce ok 8:30, w momencie kiedy zaczynaja wpuszczac, ludzie ustawieni niczym w blokach startowach zaczynaja wyscig. Bylismy w szczycie sezonu z pelnym oblozeniem I dlatego nie ma wystarczajaco miejsca dla wszystkich, podejrzewam,ze po za sezonem nie ma tego problem. Podobnym problemem sa stoliki przy wieczornych animacjach, mimi disco zaczyna sie o 20, o 21 zaczyna sie wieczorne show. Zeby dostac stolik to trzeba przyjsc o 19:30, pozniej nie ma szans. Zreszta show masakrycznie nudne. Mam troche mieszane uczucia co do hotelu, bo ten ped ku lezakom dla mnie byl stresujacy I irytujacy,ale zeby nie lezec pozniej na trawie, na ktorej I tak nie mozna lezec, to trzeba bylo brac w tej walce udzial, ponizajaca sprawa, pierwszy raz z czyms takim sie spotkalam.Wszystko inne ok. Na poczatek trzeba zaplacic podatek klimatyczny3,3 euro za osobe/ dzien (tylko dorosli). Recznik 10 euro zwrotny depozyt.Sejf tez platny,ale nie wiem ile, nie korzystalam.

To nasz drugi pobyt w tym hotelu. Hotel idealny dla rodzin z dziećmi, duże czyste klimatyzowane pokoje, super baseny dla dzieci i dorosłych, wyżywienie bardzo dobre. Dość daleko do plaży, ale autobus hotelowy w 5 min dowozi. Miejscowość bardzo ładna, a plaża jedna z najpiękniejszych w Europie. Miła obsługa, na pewno wrócimy, polecam

Przepiękny hotel i dlatego wybraliśmy go po raz drugi. Przepyszne jedzenie i duże pokoje. Polecam gorąco szczególnie dla rodzin z dziećmi. Cudowny ogród i miła obsługa gwarantują super wakacje. Przekonajcie się sami