Hotel Gillieru Harbour

Hotel oceniam przeciętnie. Nie podobały mi się śniadania, śniadania były typowo dla Brytyjczyków, tj. bekon, jajka i żadnych warzyw. Widok z pokoju przeciętny, pomimo wybrania opcji widoku na morze (widok był bardziej skierowany na restaurację aniżeli morze).

Właśnie jutro wyjeżdżamy z tego hotelu. Hotel ma już swoje lata i widać to po meblach itp. natomiast pokoje są dosyć czyste i codziennie sprzątane.Klimatyzacja o tej porze roku miała wystarczającą moc grzania i była cicha. Głośny jest system kanalizacyjny, słychać przelewającą się wodę. Z pokoi od strony morza piękny widok na zatokę. Śniadania angielskie (bekon, fasolka, jajka sadzone i na twardo, jajecznica z proszku, parówki, parzone pomidory, talarki ziemiaczano/cebulowe) różnego rodzaju płatki z mlekiem, smaczne, dobre owoce (większość z syropu, szczególnie ananasy, brzoskwinie) i świeże kiwi, jabłka i pomarańcze, brak świeżych warzyw. Jedyny problem to absolutnie ten sam zestaw bez jakiejkolwiek zmiany przez całe 7 dni. Dobra lokalizacja do spacerów promenadą w bardziej czystej okolicy Buggibby, W barze bardzo dobre ciasta i kawa. Americana 1,2 euro, kawa z ciastkiem 5,5 euro, na mieście smaczne jedzenie, obiad można zjeść za 10-15 euro.

Ten hotel jest idealną lokalizacją dla połączeń autobusowych i promowych. Pokój jest przestronny z pięknym widokiem na zatokę z balkonu. Śniadanie jest dobre z gorącym jedzeniem, pieczywem, płatkami zbożowymi itp. Personel wydaje się miły i przyjazny. Jednak rozczarowujące elementy są następujące. . . . . . goście otrzymali tylko jedną kartę kluczową na pokój, dozwolone tylko 2 saszetki herbaty, kawy, cukru i mleka dziennie, a prośby o więcej zostały odrzucone i zasugerowali, że goście kupią własną, płatność za sejf kosztuje 20 euro tygodniowo, brak wi - fi dostępny w pokojach, tylko w restauracji i salonie, odbiór telewizji w pokoju bardzo źle. Może to być przykładowy hotel, ale „szczypanie grosza”

Planowany pobyt tutaj na 3 noce. Niestety z powodu koronawirusa musiałem skrócić nasz pobyt już po 1 nocy, aby wrócić do Wielkiej Brytanii przed zamknięciem wyspy dla podróżników. Personel hotelu, zwłaszcza Mary Rose, był niesamowity i nie mógł zrobić nic, aby pomóc nam pomimo niszczycielskiego wpływu, jaki pandemia wywiera na nich i ich interesy. Mam wielką nadzieję, że kiedyś wrócę, aby dobrze cieszyć się hotelem i wyspą i ponownie zobaczyć jego fantastyczny personel. Tymczasem szczerze mając nadzieję i modląc się, zachowują bezpieczeństwo.

Od momentu naszego przybycia byliśmy mile zaskoczeni, jak wspaniałe było powitanie. Personel jest przyjazny i pomocny. Naprawdę chcą, żebyś miał fantastyczny czas. Restauracja ma bardzo bogate menu z dużą ilością lokalnych produktów. Pokoje są dobrze wyposażone i czyste z pięknymi widokami na morze z balkonu. Cafe bar zachwyca naprawdę świetnym personelem i obsługą. Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszego pobytu tutaj.