Goście cenią ten hotel za...
- Pokoje
- Jakość noclegu
- Czystość
- Lokalizacja
- Obsługa
- Wartość
Paradis Plage Surf Yoga & Spa - informacje
Najpopularniejsze udogodnienia:
- Darmowe Wi-Fi
- Piaszczysta plaża
- Dla rodzin
- Plac zabaw
- Spa
- TUI Service Center 24/7 + aplikacja TUI
- Wybór Roku w portalu TripAdvisor
Położenie:
- ok. 30 km od centrum Agadiru
- bezpośrednio przy plaży
- czas dojazdu z lotniska ok. 60 min
- Pokoje
- Jakość noclegu
- Czystość
- Lokalizacja
- Obsługa
- Wartość
- Karola3892019-10-14Wyjątkowy
Świetny hotel położony przy spokojnej plazy, świetnie urządzane duże pokoje z aneksem kuchennym i piękna łazienka, cudowna oszklona sala do ćwiczenia jogi z widokiem na ocean, mozliwosc wypożyczenia sprzętu do serfingu, idealne miejsce dla ludzi lubiących aktywny wypoczynek a także relaks na prawie pustej plazy. Polecam każdemu, sniadania przepyszne z wieloma zdrowymi wariantami i deserami, restauracja hotelowa na bardzo wysokim poziomie. Na pewno tam wrócimy .
- ehiszpan2016-03-02Bardzo dobry
Wiele już napisano o tym Hotelu,nie będę wracał do tego.Doskonałe,kameralne miejsce w zasadzie na plaży,świetne śniadania,dobra restauracja.Jeżeli wybieracie się do Maroko i nie chcecie mieszkać w zatłoczonym hotelowym molochu w Adagirze...to naprawdę świetny wybór....według mnie jednak raczej niezbędny jest samochód.
- AebsWarszawa2013-05-07Wyjątkowy
Hotel Obiekt składa się z ciągu trzypoziomowych, połączonych ze sobą bokami budynków, każdy z oddzielną zewnętrzną od strony ulicy klatką schodową. Przed budynkiem, od strony morza stoją pojedyncze, jednopoziomowe wille z garażem podziemnym i wiatą pod którą widziałam też stały samochody. Przed tymi domkami widziałam małe baseniki i ogródki, gdzie nawet ktoś robił grilla. Budynek w stylu jakiego oczekiwałam czyli w charakterze marokańskim. Przepiękny. Pomiędzy budynkami małe, bardzo zadbane ogródeczki. Rano obserwowałam z balkonu jak około 7 rano pracowicie przycinano żywopłoty i dbano o te ogródeczki. Pokoje Byłam w kilku pokojach, bo zarezerwowaliśmy pokój z widokiem na morze (większy) a pokój jaki nam przydzielono owszem był od strony morza, ale widok częściowo przysłaniała willa i zaparkowane samochody (stały nie w miejscu do tego wyznaczonym ale jednak). Bez problemu recepcja pokazała nam jeszcze dwa, z których wybraliśmy ten najwyżej położony, z najlepszym widokiem. Pokoje (taki zamówiliśmy), były różnej wielkości ale każdy zawierał salon z aneksem kuchennym i jadalnią oraz oddzielną sypialnię, duże szafy, oddzielną od toalety łazienkę (z prysznicem bo nie ma tam wanien). Pokoje pięknie i nowocześnie urządzone, obszerne, komfortowo urządzone jak i cały obiekt. Nasz pokójmiał około 80 m, ale inne nam pokazywane mniejsze około 60 m. Restauracje Były dwie, jedna serwująca doskonałe śniadania w formie bufetu, oraz w formie bufetu lunch i kolacje. Śniadania i obiady świetne, na kolacje ograniczony wybór dań gorących. Cena za bufet zróżnicowana w zależności od różnorodności tzn. około od 18 Euro do ponad 25 Euro od osoby. Druga restauracja z wyborem dań z karty, ceny stosunkowo wysokie tzn. ok 10 Euro za sałatkę, z tym że bardzo dobrej jakości i stosunkowo dużą. Do zamówionych dań zawsze pieczywo z masłem. Ta restauracja oferuje także dania marokańskie z tym że konieczne jest zamówienie dań z co najmniej 3 godzinnym wyprzedzeniem. To co mnie rozczarowało to nie to, że długo się czeka na obsługę co często czytam że jest specyfiką Marokańczyków, ale fakt że w obu restauracjach brakuje atmosfery. Budynek i pokoje hotelowe są bardzo wysokiej klasy, ale jeśli podczas kolacji nie wymaga się długich spodni i eleganckich strojów to nie ma co liczyć na dobrą atmosferę. Pierwszy raz - w tej klasy hotelu - widziałam podczas kolacji panów w szortach kąpielowych, bluzach z kapturami, a nawet jedzących w czapkach z daszkami na głowie i nie ukrywam, że widok owłosionych po pachwiny nóg panów odbierał mi apetyt a na pewno miłą atmosferę. Dodam, że trudno było jeść poza hotelem, dlatego że otoczenie hotelu jest bardzo lokalne i restauracje dla lokalnych mieszkańców, trzeba być w Maroko aby zrozumieć moje obawy co do wejścia do restauracji lokalnej lub nawet lokalnego sklepu. Restauracja z kartą posiada przepiękny taras restauracyjny z cudownym widokiem na morze. Serwis Hotel i pokoje czyściutkie. Personel bardzo miły, jak to ja mówiłam wręcz usłużny. Jak podnosiłam się aby przesunąć fotel do opalania koło basenu, już był koło mnie Pan odpowiedzialny za ręczniki, porządek na i wokół basenu, leżaki i parasole - i pomagał we wszystkim. Nie jestem zadowolona jedynie z osoby odpowiedzialnej za organizowanie wycieczek, odradziła nam wyjazd do Marakeszu twierdząc że zajmie prawie 4 godziny (350 km autostradą) i namówiła na wyjazd do El Sawiry (140km). Po czym okazało się, że podróż ta zajęła nam około 4 h. Miejscowość dla mnie była rozczarowująca, no ale po drodze zobaczyłam trochę Maroko. Zachwyciły mnie kozy na drzewach oraz wytwarzanie oleju arganowego i amelou - miejscowego przysmaku, Otoczenie hotelu Hotel dla osób które lubią odpoczynek lub surfing. To jedyny hotel w tej zatoce. Hotel prosto z wyjściem na plaże, Plaża piękna, do spacerowania. Miejscowość malutka z kilkoma sklepami lokalnymi - jak to się śmieje dla odważnych. Kobieta sama nie ma co wychodzić poza obiekt hotelowy. Obok hotelu ciekawy malutki zakład rybacki, gdzie rybacy na łódkach motorowych wypływają na połów a miejscowi przychodzą kupować rybki, które a propos można usmażyć w pokoju bo kuchnia jest świetnie wyposażona. Piękna zatoka. Na plaży można leżeć na leżakach hotelowych bezpłatnych. Oferta płatna przejażdżki na dromaderze czy koniach. Przy plaży bar hotelowy. Plaża od strony hotelu kamienista z rodzajem materaców do leżenia, im bliżej morza tym bardziej piaszczysta. Wyraźne przypływy i odpływy - czasami nie było widać piasku taki był przypływ. Wybraliśmy się we dwoje ale obiekt ma ofertę dla dzieci, kids club i opiekunki oczywiście oprócz basenów w których dzieci pluskałyby się non stop. Generalnie fantastyczny obiekt, z przemiłą i pomocną obsługą ale dla turystów z odpowiednimi pieniędzmi. Wśród turystów przeważali Francuzi i lokalni bardzo bogaci Arabowie, trochę Polaków, trochę Rosjan, Anglików oraz jedna rodzina mówiąca po włosku. Przed hotelem na parkingu mnóstwo bardzo drogich samochodów.