Radisson Hotel Szklarska Poręba

Hotel wyjątkowo drogi jak na polskie warunki. Za wszelkie usługi trzeba dodatkowo płacić np. room service płatny 50 zł, jeżeli ktoś ma ochotę zjeść śniadanie w łóżku. Czystość w łazience pozostawia dużo do życzenia. Kabina prysznicowa ma szyby brudne od kamienia. Herbata i kawa w mini barze w pokoju nie są uzupełnianie codziennie. Na zabrakło już drugiego dnia i musieliśmy zgłaszać w recepcji, bo pokojowa nie dołożyła herbaty. Największe rozczarowanie przeżyliśmy z powodu kosztów pobytu naszego psa. Opłata dzienna 115 zł to grubo ponad europejskie ceny w hotelach. Na dodatek przy zameldowaniu obowiązkowo trzeba podpisać regulamin, w którym jest zakaz pozostawienia psa samego w pokoju ponad 1 godzinę, więc jeżeli ktoś przyjeżdża z psem na narty to niech zapomni o pobycie w hotelu Radisson. Najgorsze, że podczas rezerwacji internetowej nie ma o tym informacji.

Super hotel z pysznym jedzeniem. Panie animatorki też bardzo fajne. Parking zdecydowanie za drogi. Nie podoba mi się klimatyzacja w pokoju zamiast klasycznego ogrzewania.

To nasza czwarta wspólny pobyt w Radissonie. Najlepsza obsługa, pyszne jedzenie, cudowne widoki. Wszystko jak zawsze było w najlepszym porządku. Mogę z czystym sumieniem polecić pobyt na uboczu Szklarskiej z bardzo szybkim wejściem na górskie szlaki.