Suite Hotel Jardins d'Ajuda

Hotel swoje lata świetności ma już dawno za sobą. Jest mocno wyeksploatowany, bez remontu, bez odświeżania. Lobby hotelowe puste i nudne, bar hotelowy opuszczony i wcześnie zamykany. Pokoje czyste ale bardzo zużyte. Brak nowoczesności. Delikatny zapach stęchlizny. Basen hotelowy czysty, zadbany. Leżaki wysłużone. Ładny ogród wewnętrzny. Stołówka przyzwoita, śniadania monotonne. Generalnie hotel wygląda jak opuszczony. Personel bardzo się stara ale wycisnąć za dużo z niego się nie da. Szybki dostęp do centrum ok. 15 min. bus lub taxi. Plaża ok. 2 km.

Reklamowany jako 4* ale definitywnie taki nie jest. Wygląd pomieszczeń i pokoi to typowa komuna, poziom 2* z Polski. Jedyne co dobre to śniadanie, miła obsługa oraz ładny ogród wewnątrz. A tak nie można powiedzieć nic dobrego

Dla nas hotel był miejsce odpoczynku po zwiedzaniu Funchal i Madery. Byliśmy z córkami i mieliśmy apartament z sypialnią i aneksem kuchennym. Hotel jak dla mnie swoje lata świetności ma już za sobą i przydałby się remont. Hotel był głównie do spania więc ok. Mieliśmy wykupione śniadania, wybór był więc każdy mógł znaleźć coś dla siebie, córki odkryły owsiankę, która im smakowała. Pokoje sprzątane codziennie. Polecamy jeśli ktoś nie ma większych wymagań i traktuje hotel jako miejsce do spania. Zdjęcia to spacer po Funchal i widok z balkonu

Hotel nie jest nowy ale utrzymuje dobrą formę. Położenie - w dzielnicy hotelowej, tuż obok centrum handlowego Forum Madera, do trasy spaceru nad oceanem ok. 300 m. Do centrum Funchal łatwa komunikacja autobusami miejskimi lub hotelowym. Dobra baza wypadowa do zwiedzania Madery Personel - grzeczny, przyjazny, pomocny; Otoczenie - na wewnętrznym dziedzińcu ładny, dobrze utrzymany ogród, bar i baseny (nie korzystaliśmy - nie mam zdania); Śniadania - urozmaicone, duża wygodna sala, łatwy dostęp do dań; Pokój - mieliśmy pokój od strony ogrodu, na 5 piętrze. Był czysty, cichy, obszerny i dobrze wyposażony (aneks kuchenny, lodówka, duża łazienka), serwis bez zarzutu; Ogólnie - dobry hotel w świetnym miejscu w przyzwoitej cenie. P57

LOKALIZACJA - blisko Forum Madera, przystanków autobusowych, barów i restauracji. Oceniam na 4+ POKÓJ - mieliśmy pokój bez aneksu kuchennego. Wystarczająco duży /ok. 20 m2/ i co ciekawe o wysokości ok. 3,20m z maleńką loggią.Wszystko było by super, gdyby nie brak lodóweczki i tylko jedno gniazdko wtykowe.Czasami chce się wypić wcześniej poranną kawę lub podładować telefony a tutaj jedno gniazdko przy podłodze .Łazienka wystarczająco duża i wyposażona lecz bez żadnego gniazdka.Oceniam na 4 OBSŁUGA - miła i sympatyczna. Jeżeli masz problem zgłoś się do szefa recepcji pana Amando - człowiek instytucja który wie wszystko. Oceniam na 5 INFRASTRUKTURA - basen otwarty wystarczająco duży położony wśród bananowego sadu i starannie utrzymanej zieleni Jedyny mankament to ten, że niektóre leżaki do recyklingu.Oceniam na 4+ WYŻYWIENIE - mieliśmy tylko śniadania. Bez szaleństw, ale wystarczające na tygodniowy pobyt.Oceniam na 3+