Goście cenią ten hotel za...
- Lokalizacja
El Mouradi Club Kantaoui - informacje
Najpopularniejsze udogodnienia:
- Piaszczysta plaża
- Spa
- Kryty basen
- TUI Service Center 24/7 + aplikacja TUI
Położenie:
- ok. 50 m od centrum miasta
- bezpośrednio przy plaży
- czas dojazdu z lotniska Monastir ok. 40 min
- czas dojazdu z lotniska Enfidha ok. 40 min
- Lokalizacja
- Jakość noclegu
- Obsługa
- Wartość
- Czystość
- Pokoje
- Jacek D2024-10-05
Witam Ogólnie nie polecam tego hotelu stary zaniedbany obiekt dla Arabów, ludzie pracujący tam widać że się starają nie oczekujcie 4☆ maks bym dał 2☆ takie naciągane Polecam czytanie opini na Trip Advisor!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Michal G2024-09-30
Szkoda że nie można dać mniejszej oceny niż 1 gwiazdka. Hotel tragedia, najgorsze wakacje jakie można wykupić. Zacznijmy od minusów: -jedzenie, niedoprawione, brak sztućców, brak napoi, obsługa nic nie robi. 4 stoiska z bemarami, z czego jeden jest z pseudo warzywami i drugi z deserami (codziennie te same ciasta) brak jakichkolwiek urozmaiceń. Zostają 2 stoiska po 5 bemarów z „daniami” Dzień w dzień to samo, zero smaku i zero przyjemności z jedzenia. Po 2 dniach już mieliśmy dość. -faworyzacja nie Europejczyków, czyli głównie algierczyków. Na stołówce mają więcej potraw, więcej miejsca. Idąc tam, zostaliśmy wyproszeni i kazano nam pójść do strefy europejskiej… -pokoje, od przyjazdu, po kilku skargach nie dostaliśmy przez cały tydzień ręczników, musieliśmy używać basenowych. Pokoje niesprzątane, brakuje nawet takich podstawowych rzeczy jak papier toaletowy i rozpiska w jakich godzinach co jest. Pokoje stare, niezadbane. U nas klimatyzacja działała, za to u znajomych już nie, i można było się ugotować w pokoju. Byłoby to do przeżycia jeśli tylko byłyby czyste, no ale nie są. Brak nawet butelki wody w pokoju, którą trzeba KUPIĆ na barze nawet mają opcję all inclusive. -bary, brak szklanek, napoje i koktajle wydawane do małych plastikowych kubeczków. A jeśli już dostaniesz szklankę to módl się żeby była czysta, bo wyparzone ani myte to one nie są, tylko opłukane pod bierzacą wodą. Wybór alkoholi kończył się ok 22/23 i trzeba było pić co było. -animacje wieczorne, skierowane oczywiście tylko pod algierczyków, muzyka praktycznie tylko ich, ciężko usłyszeć wieczorem coś normalnego. Teraz te mniejsze rzeczy które mniej „umilały” wakacje: -Internet tylko w lobby, lecz gdy jest więcej ludzi to już nie działa. -ręczniki basenowe, stare, trafiają się potargane, kaucja za ręcznik to 10 dinarow. -płatne materace na plaży. 2 dinary za materac za dzień. - nie sprzątana plaża, tu już po części wina ludzi, głównie tej nacji którą tu już wymieniałem, bo skubanie słonecznika i wyrzucanie łupinek w piach jest na porządku dziennym, tak jak i papierosów i kubeczków plastikowych. Teraz plusy: -morze, w ostatni dzień pobytu pojawiły się meduzy i troszkę nas poparzyły, ale no to już nie mamy wpływu. Czysta woda, przyjemna temperatura jak na wrzesień. - bezpieczna okolica, wychodziliśmy wieczorem i do portu (20min spacerkiem) i boltem do miasta Susse i nie czuliśmy się zagrożeni. Jeśli planujesz wakacje w Tunezji OMIJAJ całą sieć El Mouradi!! Nawet rezydent nam powiedział, że po spotkaniu z tą siecią już nie wrócimy do Tunezji (i ma rację). Mówił też że nie ważne czy w El Mouradi jest 2 czy 5 gwiazdek, wszystko to jedna tragedia nastawiona na Algierczyków.
- Paulina K2024-09-19
- po przyjeździe z lotniska do hotelu , musieliśmy czekać 10h na CZYSTE pokoje, oraz nie mogliśmy nawet niczego się napić ponieważ nie dano nam bransoletek i obsługa nie chciała nas obsługiwać, a spragnieni po całej drodze chcieliśmy się napić nawet głupiej wody, o bransoletkę musieliśmy się prosić i po 4h proszenia udało się nam ją zdobyć. - Pokoje dostaliśmy brudne , tak jak wcześniejszy lokatorzy wyszli i oddali klucz, tak my dostaliśmy ten klucz i nic nie było posprzątane w tych pokojach.. zmienialiśmy tak pokoje aż 3 razy , co pokój to brudniejszy. W końcu jeden pokój był w miarę czysty, ale drugi był znowu brudny idąc i prosząc o kolejną wymianę powiedziano nam, że nie mają już pokoju wolnego, to musieliśmy poczekać aż go posprzątają. - Pracownicy z recepcji , potrafili zapytać nas po 4 razy na co czekamy i albo nas olewali , albo ciągle zbywali, że mamy przyjść za godzinę , za dwie itp. po klucze od pokojów. - W pokojach śmierdziało silnym chemicznym środkiem. - Pokoje i korytarze były również świeżo malowane , co przy takiej temperaturze było strasznie duszące i nieprzyjemne. - Pokoje były sprzątane po łebkach , najczęściej było to tylko pościel na łóżku poprawiona. Częsty brak ręczników do kąpieli, idąc i prosząc o ręczniki uzyskiwaliśmy odpowiedź typu „jutro wymienimy” , „nie mogę dać” , „nie mam” i tak potrafiliśmy być cały dzień bez ręczników. O papier toaletowy też trzeba było się prosić. - Posiłki codziennie były te same śniadanie, obiad, kolacja .. po dwóch dniach nie chciało się tego jeść. A żeby cokolwiek zjeść , trzeba było ustawić się przed drzwiami do restauracji minimum 15 min przed otwarciem , bo inaczej mogłeś pomarzyć o zjedzeniu czegokolwiek, obsłudze nie spieszyło się z dokładaniem jedzenia. Sale były podzielone , my jako all-inclusive mieliśmy osobną salę , ale osoby które nie posiadały all-inclusive wchodziły sobie bez problemu do nas na salę i częstowały się jedzeniem które mamy, obsługa nie potrafiła tego dopilnować. - Barmani jeśli nie zrozumieli co do nich mówisz olewali cię , bądź patrzeli się na ciebie jak na „czubka” jakiegoś , zero jakiejkolwiek próby dogadania się. - Drinki były serwowane w brudnych szklankach. Podsumowując; pierwszy dzień wakacji zmarnowany na walkę o czyste pokoje, jedna wielka walka o jedzenie na stołówce , pokoje sprzątane powierzchownie, ogólnie czystość hotelu poniżej średniej.