Sahara Beach Aquapark

Kocham ten hotel ❤️Jestem tutaj czwarty raz i na pewno tu wrócę kolejny raz ! Tim animatorów jest cudowny ! Pracownicy na barze są niesamowici ! Zabawy na basenie pierwsza klasa ! Nie można się tu nudzić ! każdy znajdzie coś dla siebie ! Polecam ten hotel ❣️

Hotel jest bardzo fajny pokoje są świetne nie są brudne są czyste pracownicy są bardzo mili w hotelu nigdy nie jest nudno ekipa animatorów robi bardzo dobrą robotę basenu są bardzo czyste są baseny dla młodszych jak i dla starszych osób jedzenie jest obłędne nigdy nie jadłem tak dobrych omletów:) na stołówce jest zawsze czysto

Szczera opinia hotelu z pobytu tygodniowego pary bez dzieci. Hotel usytuowany jest z brzydkiej okolicy, poza plaża hotelową nie ma nic ciekawego do zobaczenia. W hotelu jest czysto, codziennie obsługa sprząta pokoje oraz korytarze, publiczne łazienki, lobby i inne miejsca. Ręczniki wymieniane codziennie przez miłe panie sprzątające. Jedzenie pyszne! Duża różnorodność od ryb, owoców morza. mięs, makaronów i dodatków. W restauracji znajdują się stanowiska przy których kucharze sporządzają pizze, naleśniki, omlety, smażą mięsa itp. Jedynym minusem dotyczącej jedzenia były śniadania - mała różnorodność, oraz duże kolejki do kucharzy. Z całego serca nie polecam restauracji " ALA CARTE", mały wybór dań oraz ich zły smak sprawiły, że tego dnia poszedłem spać głodny... Bary z przekąskami są okej, bardziej nastawione na dzieci, ale każdy jest w stanie wziąć sobie coś dobrego. Alkohole serwowane są raczej tej gorszej jakości ( z wyjątkiem restauracyjnego piwa które jest bardzo dobre) , barmani robiąc drinki nalewają mało alkoholu, oraz rzadko dają się namówić na dolanie większej ilości do szklanki. Hotelowe kompozycje drinków są zazwyczaj bardzo słodkie i walą sztucznym tanim sokiem po kubkach smakowych. W hotelu są 3 baseny, 1 jest mniejszy położony obok jednego z barów z przekąskami więc zapachy smażenia mogą nie pasować każdemu. 2 basen jest płytszy i stosukowo cichy bo przy 3 basenie muzyka gra na tyle głośno, że po 3 godzinach siedzenia wychodzicie z bólem głowy. Animatorzy są bardzo mili oraz starają się jak mogą, żeby umilić czas - natomiast wychodzi im to mocno średnio. Animacje w ciągu dnia są powtarzalne - piłka wodna, siatkówka i zumba w wodzie, a tzw. " Show " wieczorem jest tak nudne i powtarzalne jak mecze naszej reprezentacji. Wszystko sprowadza się do tańców przy dudniącej muzyce oraz zmiany strojów prowadzących. Plaża hotelowa jest zadbana, z łagodnym zejściem do morza, ( czasem pojawiają się meduzy, które potrafią poparzyć dość dotkliwie) oraz wystarczającą ilością leżaków - czego nie można z kolei powiedzieć o leżakach przy basenach bo żeby tam dostać miejsce pod parasolem trzeba zarezerwować sobie miejsce ok. godziny 6 rano. Główni mieszkańcy hotelu to anglicy, dużo jest też również niemców, polaków i francózów. Obsługa mówi płynnie po angielsku i francusku. Wi-Fi można złapać w pokojach oraz nad basenami. Z perspektywy odbytych wakacji nie dałbym za nie więcej niż 2.5 tys za osobę, jeśli zapłaciłeś więcej to sporo przepłaciłeś.