Hotel porażka, jedyny plus w lokalizacji.
Na wstępie zaznaczę że nigdy nie wystawiałem słabej opinii, zazwyczaj plusy pokrywały minusy. Bywałem w różnych hotelach od 3 gwiazdek do 5, w Grecji, Tunezji, Egipcie i Turcji. Nie jestem wymagający, często czytałem opinie negatywne, a mi się podobało i miałem pozytywne zdanie, nawet hotel 3 gwiazdkowy w Egipcie w dzielnicy Dahar był lepszy.
Ten zdecydowanie nie zasługuje na 3. Faworyzowanie rosjan.
Posiłki i napoje- Jedzenie wydzielane, pierwsze raz się spotkałem z taką formą, może dlatego, że spora część gości to rosjanie, a już jak zauważyłem w innych hotelach, gdy jedzenie można nakładać samemu, nakładają całe pełne talerze, a później połowę zostawiają do wyrzucenia.
Na obiad czy kolacje zazwyczaj tylko jedno danie jest mięsne, reszta to same warzywa w różnych odmianach. Dla wegetarianina może być plusem. Może ze 2 razy trafiło się, że były dwa dania mięsne. Zupy kremy, nawet nie było grzanek, aby nałożyć je sobie do zupy, nie rozumiem jaki problem zrobić grzanki z pieczywa, które pozostają po śniadaniu.
Śniadania słabe, codziennie naleśniki, stare, robione pewnie dzień wcześniej, płatki do mleka, dżemy, jajka, pieczywo na plus, bardzo dobre, bułki paryskie. Wędliny słabej jakości.
Brud, stoliki kleją się po poprzednich gościach, obsługa po zabraniu talerzy nie czyści blatów, stoją w grupie i sobie rozmawiają. Szklanki brudne, czasami na szklance widoczny był ślad po szminkach itp. Często brakuje talerzy czy szklanek do kawy.
Jeden członek obsługi chamski, ten niski z tatuażem nagrobku na przedramieniu. Moja kobieta poszła do baru po dwa piwa, nalał jedno, zaraz za nią podszedł rusek po piwo, nalał drugie, postawił, ona wzięła, a kelner wyrwał jej z ręki i dał ruskowi, który był następnym w kolejce.
Alkohol wydzielany w tak małych ilościach, że w lokalach leją więcej w porcji. Nie chcą nalewać więcej, np. podwójnie, mówią, że kamera patrzy. Piwo nalewane do szklanek 0,3l, nad barem wiszą kufle do piwa, jak prosiłem o nalanie do kufla, usłyszałem ze nie można, pytanie, po co one tam są?? Drinki kolorowe dodatkowo płatne, a ceny ich porównywalne lub większe niż w restauracjach na mieście, w których byliśmy. Pierwszy raz się z tym spotkałem.
W ofercie napisano, że są 3 bary, widziałem max 2, jeden przy kuchni/jadalni, drugi w lobby, ale to tylko automaty do soku i kawy, brak alkoholu.
Kiedy nadchodzi godzina zamknięcia baru, goście dalej siedzą i piją, gasi się światło i obsługa wychodzi, siedzi się po ciemku.
Byłem w hotelu 3 gwiazdkowym w Egipcie, gdzie poziom jest dużo niższy niż w Turcji, a było dużo lepiej. Na śniadanie omlety robione na bieżąco dla gości, na obiad czy kolacje kilku rodzajów mięsa, drinki w cenie, alkohol nalewany jak się chce więcej to i nawet pół szklanki, nie żałowali. W tym aspekcie powinny być dwie gwiazdki dla tego hotelu.
Pokoje- Nie wiem jak w innych blokach, ale w bloku A nad recepcją pokoje ładne, znajomy z innego bloku był u nas w pokoju na chwilę, powiedział, że jego jest gorszy. Ogólnie pokoje bardzo małe.
Pani sprzątająca zrobiła swoją pracę OK, ułożone ręczniki na łóżku w różnych kształtach, pokój posprzątany, nawet ułożony nasze rzeczy na stoliku. Jeden z plusów tego hotelu.
W pokoju lodówka ledwo działała, myślę, że jest spowodowane tym, że wyjęło się kartę po wyjściu i odcinało cały prąd, powinno być osobne do świateł, a lodówka powinna działać cały czas, chyba że była uszkodzona. Zacinała się spłuczka, z prysznica leciała woda ze słuchawki, jednocześnie z kranu, uszkodzona regulacja.
Kucharz nocą spał na leżaku przy basenie, jak to świadczy o właścicielu czy pracodawcy, kiedy pracownik musi spać na leżaku a nie w pokoju.
Kobieta w lobby co chwilę namawiała na masaż, a nawet przychodziła podczas posiłków namawiać.
Plusem jest lokalizacja, przez ulicę na plażę Kleopatry i 20 minut spacerem pod wzgórze zamkowe.
Na zdjęciach część obsługi, która sobie rozmawia zamiast utrzymać porządek w jadalni, i brudna szklanka, nie używana jeszcze.
GuRaL19162024-10-18