Paloma Oceana

No niestety również przyłączę się do negatywów. Zacznę jednak od pozytywów: cudna plaża, ładny teren, miła obsługa, ciekawa okolica, sprzątanie części wspólnych. Negatywy: posiłki gorzej jeszcze w Turcji nie miałam, brak jakichkolwiek wieczorków tematycznych, smak potraw i różnorodność tragiczna, restauracje tematyczne słabo - jedynie ta na plaży trzyma poziom, brak animacji , te które są naprawdę to minimalne minimum, sprzątanie w pokojach bardzo powierzchowne, nie wymagaliśmy zmiany pościeli ale sprzątanie oceniłaby ledwie za dostateczne lub minimalne. Zajmowanie leżaków, które stoją tylko zajęte ręcznikiem przez cały dzień. Czy poleciłabym hotel - NIE, czy tam wrócę z pewnością nie i myślę, że tak się zniechęciłam, ze Turcja to już dla mnie zamknięty temat.

Hotel lekko mnie rozczarował pomimo kolejnego pobytu w sieci paloma i po zapytaniu nas na recepcji o to hotel nie okazał żadnego bonusu nawet późne wymeldowanie było by miłe patrząc na to że nie było w ogóle obłożenia. Poza tym piękna szeroka plaża super jedzenie i drinki oraz obsługa animacje kiepskie ale to poza sezonem więc nie było czegoś innego się spodziewać. Baseny w marcu lodowate ale był jeden kryty w spa. Bardzo dużo starszych Niemców i Anglików cisza spokój ogólnie ok. Alkohole importowane w all. Jedzenie 24h. Soki z,e świeżych pomarańczy na śniadanie przepyszne. Plażą do side około godzinka spaceru.

To drugi hotel sieci Paloma, który odwiedziłam. Nie zawiodłam się. Recepcjonistka - Barbara wspaniała, nie było dla niej rzeczy niemożliwych. Pomocna, uśmiechnięta i serdeczna. Pokój przestronny, świetnie wyposażony (nawet w szczoteczki do zębów i pasty, maszynkę do golenia wraz z kremem do golenia), z tarasem z widokiem na morze. Minibar uzupełniany każdego dnia (cola, fanta, spirite w szklanych butelkach). Pokój sprzątany bardzo dokładnie. Jedzenie wspaniałe i różnorodne, dostępne w zasadzie cały czas w różnych miejscach w hotelu. Śniadania są zazwyczaj najsłabszą częścią hotelowego menu, a w tym hotelu mamy do wyboru kilka wariantów jajecznicy, omlety, jajka sadzone, jajka gotowane 5 i 7 minut, mnóstwo warzyw, oliwek, jogurty, owoce, naleśniki, placki, sok z pomarańczy (wyciskany na miejscu). Polecam też potrawy z baru przy plaży. Frytki z oliwą truflową smakowały wybornie. Drinki i mrożona kawa pyszne. Serdeczne podziękowania za najlepsze mohito dla Furkana z "Piano Bar". Liczę, że niebawem wrócę do tego hotelu :)

Wszystko na najwyższym poziomie. Prawdziwe :) tureckie 5*. Plaża ładna piaszczysta. Bar na plaży czynny także w sezonie zimowym. Pokoje ładnie urządzone, każdego dnia sprzątane. Woda w basenie krytym wystarczająco ciepła. Dogodne położenie do spacerów oraz podróżowania po okolicy miejscowymi środkami komunikacji - Dalmusze. Bardzo smaczne, urozmaicone posiłki. Polecam z czystym sumieniem.

Hotel bardzo fajny. Jedzenie pyszne, animacje na wysokim poziome. Szczególnie animacje dla dzieci - nasza czterolatka była zachwycona. Większa cześć wakacji spędziła w Kids Clubie - opiekunki z Kids Clubu serdeczne, miłe wesołe, potrafiące zorganizować czas. Szczególne podziękowania dla Bahar która rozkochała w sobie nasza córkę.