Seaden Valentine Resort & Spa

Hotel ok, obsługa super, chodź liczą na napiwki. Sprzątanie pokoju mogłoby być lepsze, łóżka średnio wygodne, ale to w końcu urlop. Bardzo ładna plaża i dość blisko. Na plus to, że hotel jest 16+. Jedzenie uważam za bardzo dobre. Mogłoby być więcej owoców. Kawa jak w większości hoteli z automatu, niestety. Brak animacji, słaby internet, to na minus.

Hotel mocno nastawiony na turystów z Niemiec i Rosji. Obsługa operuje głównie tymi językami, choć Polaków w hotelu było około 20%. Pokoje czyste i dobrze wyposażone. Sprzątane codziennie, choć nam w czasie tygniowego pobytu ani razu nie wymieniono pościeli, a w ostatni dzień nawet nie ułożono poduszek. Wi-Fi z bardzo dobrym zasięgiem na terenie całego hotelu. Kelnerzy w zależności na którego się trafiło albo bardzo uczynni i sympatyczni albo z "muchami w nosie. Rozpieszczeni napiwkami przez Niemców do granic możliwości. Stoliki nie dające napiwków stałe omijane szerokim łukiem. W barze przy basenie notorycznie lód kończył się dość wcześnie z powodu problemów technicznych. Drinki słabej jakości na bazie lokalnych trunków. Jedzenia dużo i różnorakiego. Każdy może coś dla siebie znaleźć. Najlepsze śniadania i kolacje. Obiady akceptowalne. Obsługa przy basenie fatalna. Na plaży bardzo dobra. W ciągu dnia przy basenie panowała głównie cisza. Koło 15 zaczynało się coś dziać. Wieczorki z pokazami od 21 do 23. Potem też cisza nocna. Do plaży jakieś 200 m. Basen czysty codziennie sprzątany. Lezaki zajmowane przez turystów od 7 rano. O 9.00 już brak wolnych. Jak ktoś szukal hotelu z dużą ilością rozrywki, to niech poszuka coś innego. Hotel raczej dla spokojnych osob. Ogólnie 7 na 10 pkt.

Pobyt 17-24.08.2022. Niestety nie polecam hotelu, jestem rozczarowana razem z mężem. Hotel ładnie wygląda, pokoje fajne i sprzątane codziennie. Duży plus za hotel 16+. teraz Minusy: - jedzenie nie zbyt smaczne, codziennie to samo, desery na jedno kopyto bez smaku, raz w tygodniu truskawki i ananas, - restauracje ala carte - w drugim dniu kiedy poszłam zarezerwować stolik, została tylko kuchnia turecka i jedyny termin. Czyli żeby dostać się na kolację do np włoskiej trzeba tydzień przed wylotem rezerwować, - większość kelnerów ignorowała nas, pomimo drobnego napiwku, - bardzo słabe wifi w hotelu, - klimatyzacja w pokoju ok, ale w całym hotelu w częściach wspólnych (lobby, winda!) temperatura jak na zewnątrz, - cała obsługa faworyzuje Niemców, do tego stopnia że mówiąc do nich po angielsku, odpowiadają po niemiecku, - codziennie odbywały się wieczory z przedstawieniami, które trwały jedynie 30 min. Później cisza. Jak na hotel 16+ jest to aż śmieszne. Trzeba było zejść 30 min wcześniej żeby zająć wolny stolik, - brudna plaża, a zejście do wody kamieniste, ciężko znaleźć wolny leżak na plaży.