Goście cenią ten hotel za...
- Lokalizacja
- Jakość noclegu
- Obsługa
- Wartość
- Czystość
- Pokoje
Sunrise Queen Luxury Resort & Spa - informacje
Najpopularniejsze udogodnienia:
- Piaszczysta plaża
- Menu dla dzieci
- Dla rodzin
- Zjeżdżalnie dla dzieci
- Plac zabaw
- Spa
- Kryty basen
- TUI Service Center 24/7 + aplikacja TUI
- Wybór Roku w portalu TripAdvisor
Położenie:
- ok. 3 km od centrum Side
- bezpośrednio przy plaży
- ok. 61 km od lotniska
- Lokalizacja
- Jakość noclegu
- Obsługa
- Wartość
- Czystość
- Pokoje
- andixz2023-06-25
Przyjechaliśmy do hotelu 3 dnia po jego otwarciu. Hotel był praktycznie pusty, w ciągu kilku następnych dni zjechało jednak sporo gości. Jak okazało się na miejscu hotel dopiero co zmienił właściciela i w zasadzie nie powinien zostać jeszcze otwarty. W części hotelu prowadzono jeszcze prace budowlane i sporo rzeczy nie działało jak powinno np. pierwszego dnia nieczynne snacki, amfiteatr w przebudowie, braki alkoholu w barach czy roboty budowlane prowadzone nocami na plaży. Na plus : - bardzo dobra kuchnia - miła obsługa (choć duża część obsługi to młodzież która dopiero uczyła się swojej pracy) - położenie - hotel z bardzo dobry potencjałem przy fajniej plaży blisko antycznego Side Na minus: - hotel wymaga co najmniej odświeżenia - sporo rosjan w hotelu (część niestety uciążliwa) - roboty budowlane Ocena generalnie takie słabe 3/5, jak właściciel się ogarnie to hotel może być naprawdę bardzo fajny.
- ata06022023-06-13
(Pobyt 3-10.06 oceniamy na -4) Ciekawy architektonicznie – kaskadowy – duży, ale kompaktowy hotel przy samej plaży z kilkoma barami i w zdecydowanej większości bardzo młodym, dopiero co uczącym się zespołem w dogodnej lokalizacji – 3km od antycznego Side. Uwaga na rok 2023: Hotel otworzył się po zmianie właściciela 1.06, czyli 2 dni przed naszym przylotem i było sporo niedociągnięć i niezgodności z ofertą Tui. Generalnie hotel na bieżąco przygotowuje pokoje i je odświeża i nie za bardzo jest możliwa wymiana – znajomi chcieli i niestety nie mieli przygotowanego innego. Na terenie hotelu liczne prace remontowe – klimatyzacja w części pokojów niesprawna, lejąca się, w lobby to samo – raz działa i jest ok, raz za bardzo chłodzi, innym razem zaduch i leje się z niej. Podczas przyjazdu i przez pół wyjazdu amfiteatr był w remoncie, a więc dochodził hałas. Prace remontowe toczyły się także w innych ogólnodostępnych miejscach, np. czyszczenie i napełnianie oczek wodnych na terenie snack baru i łatanie tego i owego. Ci, którzy przylecieli na start spotkali się z licznymi wystającymi niezabezpieczonymi kablami i większym zaawansowaniem prac remontowo-budowlanych. W ofercie TUI stoi, że hotel przeszedł remont w 2021, co raczej nie miało miejsca, a jest on dopiero teraz systematycznie remontowany. Hotel – 7 bądź 8 basenów (1,5m; 1,4m; 1m) i w pobliżu nich bary (beach bar, na 1 piętrze nad snack barem, na 4 piętrze nad snack barem, a potem lobby bar i pattiseria, bar koło amfiteatru nie działał, gdyż amfiteatr był w remoncie, 3 dni przed końcem pobytu doszedł bar w drugim snacku z kuchnią azjatycko-turecką przy plaży) oraz basen na wniesieniu +16 (1,4m - ten z barem swim-up) i mały aquapark dla dzieci. Ręczniki plażowe do pobrania bez karty w hotelowym spa – Uwaga: zamykane czasem koło 18, a czasem o 20. Pokój – odświeżony, czysty, dość duży standardowy 2os z widokiem na okolicę/ląd – dostaliśmy z bocznym widokiem na morze; łazienka ok, ale brak kosmetyków i akcesoriów kąpielowych – samo mydło i mydło-szampon 2w1 Dove w dozowniku (przez 3dni nieuzupełniany mimo kilku próśb do pani sprzątającej i 2-krotnej interwencji w recepcji) i ręczniki; w łazience nowe sanitaria, ale fugi już nieco zajęte. 2 razy podczas pobytu chodzili i sprawdzali przeciekające balkony oraz elektrykę w hotelu. Zdarzył nam się brak prądu od 19 do 22.30 (tylko w naszym pokoju), podczas których nie mogliśmy wejść do pokoju. Niestety recepcja jeszcze słabo radzi sobie z koordynacją pracowników: napisali raz do elektryka na czacie o problemie, ten nie odpowiedział i przestali zajmować się sprawą, przyszliśmy po 1h i to rozkładają ręce, że elektryk się nie odezwał – zasugerowaliśmy więc by zadzwonili do tego samego bądź innego i dopiero wówczas pan (po zgodzie szefowej) zadzwonił i po kolejnej 1h przyszedł elektryk i usunął usterkę. Mieliśmy też problem z fazą w pokoju – po dotknięciu lampki kopał prąd, ale nie usunęli tego. Na plus uzupełnianie lodówki – napoje w puszkach (Coca-Cola i Coca-Cola Zero, Sprite, Fanta i Ice Tea), soczek w kartoniku i woda (gazowana, niegazowana), na start również małe Pringles i Toblerone, ale sama lodówka bardzo brudna. Niestety brak WIFI (budynek główny, 2 piętro, pokój 1210; Terrace room w przyszłości mają mieć, te w budynku głównym podobno nie). Na plus także sejf w cenie. Restauracja główna: dużo miejsca w środku i na tarasie widokowym – cudnie jest zjeść posiłek w takiej scenerii. Smaczne jedzonko, urozmaicone i dość sporo pozycji. Podczas kolacji codziennie kilka tradycyjnych potraw i spory wybór ciast oraz owoców (w tym truskawki, czereśnie, morele, brzoskwinie, jabłka, banany, winogrono, kiwi, itd.). Do śniadania także sporo owoców. Niestety i tu popsuły się ekspresy, ale kolejnego dnia były już 4 fajne nowe, a kawka z nich była pyszna. Obsługa kelnerska, ale większość kelnerów zna jedynie podstawowe zwroty, które myli, czasem zdarzają się pomyłki zamówień bądź na picie czeka się 10-15 min. Trochę przeszkadzało przyzwalanie kelnerów gościom na palenie w strefie dla niepalących na tarasie restauracji głównej, dopiero pod koniec naszego pobytu zaczęli to egzekwować. Lobby bar: ogólnie ok, ale czasem wieczorem brak 3-4 alkoholi, likierów, a co za tym idzie niemożność zrobienia połowy drinków z karty; zdarzył się także zepsuty jedyny ekspres do kawy w lobby barze; w cenie na początku była także kawa po turecku, ale po 4 dniach już nie mieli jak jej przygotować. Wieczorem spore kolejki do barów i dość długi czas oczekiwania na doniesienie bądź złożenie zamówienia. Beach bar główny: podstawowe alko, Ayran, napoje w puszcze, soki głównie Cappy, Efez butelkowany – pod koniec pobytu widzieliśmy już także Colę i piwo z nalewaka, dobry szampan. Lunch 12.30-14.30 (dość spory wybór – co drugi dzień powtarzało się – kilka pozycji zawsze innych – dania mięsne (kurczak, indyk, wołowina, kofty, indyk, czasem kebab drobiowy), ryby, warzywa gotowane i surowe, sałatki i surówki, zimna płyta (sery, tapasy w formie zimnej płyty), makarony, ciasta i kilka rodz. owoców. Beach bar snack azjatycko-turecki: makraon z warzywami na 4 sposoby z krewetkami, wołowiną, warzywami i kurczakiem i Pide na 4 sposoby – menu stałe; napoje w puszkach, piwo efes butelkowane, soki Cappy, woda, napoje ciepłe z ekspresu i podstawowe alko (gin, rum, wódka, dobry szampan, itd.). Drinki: w barze na 1 i 4 piętrze i w lobby barze, gdy tylko są składniki, zrobią Moijto (niestety z cytryną, nie limonką), Cosmopolitan, Negroni, Pina Coladę, white i black russian, Bloddy Mary, Dry Martini, Bramble, Long Island Ice Tea, Sex on the Beach, Clover Club, Cuba Libre i Margarita. Na duży plus wszędzie drinki w szkle lub w specjalnych plastikowych kieliszkach koktajlowych i do szampana, brak cienkich plastikowych czy też papierowych kubeczków. A la carte turecka: stały zestaw: przystawki to różne pasty ze specjalnym pieczywem, zupa jakaś taka biała bezsmakowa, pierwsze danie zapiekane orientalne mięsko mielone – ciekawie doprawione, danie główne to wybór z 3 rozdz. kebaba. Deser: ciasto a la szarlotka z lodami kozimi. Ostatnie trzy pozycje pyszne i syte. W cenie wino białe, czerwone i różowe, inne dodatkowo płatne 35-45e/butelka. Bardzo fajna obsługa kelnerska i fajna muzyka. A la carte ryby i owoce morza: brak wyboru, wszystko serwowane: przystawki w miarę ok (na os. 1 oliwka w oliwie, 1 kawałek karczocha, 1 mała krewetka i 1 plaster pomidora suszonego z zalewy), zupa (jakby wywar z jarzyn) bez smaku z 1 kromką bagietki, danie główne – mała porcja miecznika na plasterku ziemniaka z groszkiem zielonym w sosie z tego groszku – smaczne, ale mężczyzna sobie nie poje i w efekcie wszyscy, którzy dotrwali do końca (część wyszła w trakcie) poszła na koniec kolacji do restauracji głównej + pyszny deser tiramisu. W cenie wino białe, czerwone i różowe, inne dodatkowo płatne 35-45e/butelka. Drugi raz byśmy jej nie wybrali. Recepcja: głównie młody, miły staff, ale w razie problemów (mnóstwo os je miało odnośnie pokoju) nie potrafili się odpowiednio zaangażować i egzekwować świadczenia usług przez dział techniczny. Wifi śmiga bez konieczności logowania się. Animacje: raczej słabe, 2x/dziennie boccia i siatkówka plażowa, aqua gym, niby jeszcze jest morning gym i dart, ale nie widzieliśmy, ani też nikt nas na to nie zapraszał, a na poprzednie tak. Wieczorne animacje raczej słabe, Melas w większości zagłuszał nasze. Lokalizacja dobra – przy samym hotelu sklep sieciowy ze stałymi cenami Mall of Dream, punkt Western Union i Technik Shop, gdzie można wymienić walutę i zakupić internet Turkcell 20gb ważne 1 miesiąc za 35 euro (z paszportem należy się udać, nie ID) – aktywacja trwa ok 40-50 minut, gdyż sieć aktywacyjna bywa przeciążona), ale wszędzie ładnie śmigał oraz bazar. Personel: kilku sprawdzonych nadzorujących i uczących młodą kadrę, generalnie miły i uśmiechnięty, ale często nie mówią dobrze po angielsku, a jedynie mają wyuczone zwroty, preferują rosyjski i niemiecki, na snack barze przy plaże dało się zaobserwować 2 nabucowane dziewczyny, pracujące jakby za karę. Trzeba uważać, gdyż obsługa zabiera pełne talerze, gdy spożywający odłoży sztućce. Niby personel restauracji i barów ma zbierać zamówienia i donosić napoje, ale często czeka się 10-20 min bądź zapominają, iż złożyło się zamówienie. Panie sprzątające – sprzątają dobrze, ale nie reagują na prośby – dodanie narzuty do przykrycia (przetłumaczone na turecki) czy uzupełnienie szamponu-mydła. 3 dobrych barmanów pracujących w innych, dobrej klasy hotelach i potrafiących zrobić fajne drinki spoza karty drinków i z tego, co akurat mieli, gdyż często zdarzały się braki typu – gin, jakieś likiery, rum, itp. Plaża hotelowa: sama w sobie piaszczysta (troszkę grubszy piasek), na wejściu do morza żwir i kamienie, a dalej płyta. Podczas pobytu niestety między 24 a 9 rano najczęściej oczyszczano dno morskie z płyty kamiennej i kamieni przy użyciu koparki i koparko-ładowarki (6-7 wywrotek). Raz zdarzyło się że zbierano gruz do godz. 12 w południe, ale nie usunięto tego i jeszcze trochę to potrwa. Jak zdecydowana większość gości hotelu korzystaliśmy z morza przy sąsiednim hotelu – Melas Resort. Tui 24/7 czat: porażka zupełna, po zgłoszeniu pilnej sytuacji odpowiedzieli po kilku h i w dodatku nie na temat, jakby wysłali jakąś wcześniej przygotowaną odpowiedź, która pobieżnie dotyczyła tematu. Lepiej spróbować kontaktować się za pomocą SMS lub nr telefonu. Pogoda: 4.06 (ok 25 stopni: chmury, deszcz i po 14 słońce), reszta pobytu słońce i bez deszczu (od 26 do 30 stopni) – pogoda na plażowanie, jedynie 8.06 po 15 naszły chmury, ale było ciepło. Generalnie mimo niedogodności pobyt uważamy za udany, odpoczęliśmy.
- BartekDok2022-06-11Wyjątkowy
Bardzo dobry hotel. Obsługa hotelu 10/10 - najlepszy punkt programu. Jedzenie, animacje wszystko w jak najlepszym porządku. Polecam hotel każdemu :) Zarówno dla tych z dziećmi jak i dla tych którzy cenią sobie spokój i cieszę