TUI BLUE Tropical

Bardzo udany pobyt. Hotel dobrze utrzymany w otoczeniu pięknego ogrodu. Jedzenie smaczne, świeże, urozmaicone. Śniadania i kolacje w restauracji w budynku głównym, obiady na świeżym powietrzu w restauracji przy basenach. Nie brakowało nigdy zastawy, szkła czy sztućców. Personel dobrze przeszkolony, uprzejmy i pomocny. Alkohol w formule all inclusive serwowany do godz. 24:00, potem płatny - miało to dobre strony, bo nie było osób w stanie upojenia alkoholowego :) Pokoje duże i komfortowe - w budynkach wolnostojących. Nasz apartament typu Junior Suite miał ponad 40m2. Salon z balkonem i widokiem na ogród (morze w oddali), sypialnia z bardzo komfortowym łożem małżeńskim, przestronna łazienka z prysznicem. Codziennie sprzątany. Przy basenach dużo leżaków i parasoli - niezależnie od pory dnia zawsze było coś wolnego. Plaża piaszczysta z leżakami i parasolami, w cenie były drewniane, zadaszone bungalowy na plaży. Podczas pobytu byliśmy w 3 restauracjach tematycznych: greckiej Tavernie, azjatyckiej Spice oraz włoskiej Prima Cucina - wszędzie bardzo dobre jedzenie i profesjonalny serwis. Wieczorami ciekawy program artystyczny: koncerty, animacje, DJ'e, występy na żywo. Atutem jest ogromna powierzchnia hotelu - każdy znajdzie dla siebie coś interesującego. Transfer z lotniska do hotelu krótki (ok.20-30min.). Hotel 4* ale wg mnie zasługuje na 5*. Z reguły nie jeżdżę do tego samego obiektu, ale w tym przypadku mam ochotę tam wrócić.

Hotel godny polecenia. Przylecieliśmy rano, o 11 dostaliśmy już pokój. Personel bardzo sympatyczny. Jedzenia mnóstwo i przepyszne, różnorodne. Nie było problemu z leżakami ani przy basenie, ani na plaży. Bez względu o której godzinie, zawsze można było znaleźć wolne w idealnym miejscu. Infrastruktura hotelowa bardzo przemyślana i piękna. Na recepcji przesympatyczny recepcjonista mówiący po polsku. Nie było żadnej rzeczy do której można by się doczepić. Uważam, że hotel zasługuje na 5*

Mało kiedy wystawiam opinie hotelom. Każdy ma swoje plusy i minusy. W tym jednak minusów ze świecą szukać. Nie jest to najtańszy hotel, ale wart swojej ceny. Czystość utrzymywana na najwyższym poziomie. Jedzenie niezwykle różnorodne, codziennie inny motyw przewodni. Ilość deserów pozytywnie przeraża :) Sporo basenów, zarówno dla dorosłych ze strefą ciszy, jak i dla dzieci i niemowląt. Leżaki poustawiane nie tylko przy basenach, ale też na terenach zielonych. Lunch przy basenie co ma plusy i minusy. Bary to oddzielny temat. Dobre alkohole i napoje oraz świetna atmosfera m.in. dzięki Pembe i jej koledze. Dla miłośników piłki nożnej - transmisje ligi angielskiej i ligi mistrzów zarówno przy barze, jak i na pokojowym tv. Duży plac zabaw dla dzieci i mnóstwo możliwości aktywnego spędzania wolnego czasu. Jeszcze nigdy nie byłem w tym samym hotelu dwa razy, ale w tym przypadku możliwe, że wrócimy do niego jeszcze nie raz.

Plusy: blisko lotniska, choć autobus zamiast 15 jechał 30 min. Bardzo dobre jedzenie i serwis, czysto, miła obsługa. Piękny ogród i śliczna plaża. Buty do wody zbędne, mimo drobnych kamyczków. Bardzo przyjemne lobby. Pyszna kawa. Wśród oferty gastro duży wybór ryb, warzyw i kolacje tematyczne. Doskonałe śniadania. Minusy: basen obstawiony leżakami, ciężko przedostać się do wody. Potworny hałas, w hotelu głównie Brytyjczycy z małymi dziećmi, które wrzeszczą bez kontroli rodziców. Nie polecam parom bez dzieci - nie wypoczniecie w ciszy. Największy minus: lunch odbywa się w barze nad basenem - niewyobrażalny ścisk, upał plus hałas z kuchni, płacz dzieci, krzyki ludzi. Tragedia. Jest to moja 4 wizyta w Turcji, w tym 3 w sieci Tui i to jedyne miejsce do którego już bym nie wróciła. Poza tym, że zwariować można od hałasu widać, że obsługa bardzo się stara i dba o nienajnowszy już hotel.

Polecam hotel, obsługa świetna przyjaźnie nastawiona na gości. Wszyscy są uśmiechnięci i pomocni. Spędziłem tutaj super urlop. Szczególne podziękowania dla pani PEMBE która zawsze witała nas uśmiechem i dbała aby niczego nam nie zabrakło.