Hotel Villa Bianca Resort

Obiekt ratuje tylko doskonała lokalizacja oraz niesamowity widok z pokojów skierowany na morze. Bez widoku na morze raczej odradzam. Obsługa mało komunikatywna, z bardzo słabym angielskim. Przez trzy dni pod rząd bezskutecznie upominałem się o naprawę lodówki, która była zepsuta od samego początku. Zapewniano mnie, że dziś będzie naprawiona, jednak do końca wyjazdu zero odzewu. Ignorowano moje prośby musieliśmy się męczyć z ciepłymi napojami w 30 stopniowym upale. Wystrój bardzo dawny, w stylu naszych babć. Łazienka średnio higieniczna, prysznic zakamieniony. Na szczęście codziennie świeże ręczniki i sprzątanie pokoju. Śniadania aż do bólu monotonne, lecz smaczne. Codziennie - ser żółty, trzy rodzaje szynki, płatki, dżemy i to wszystko. Plusem jest świeże i bardzo smaczne pieczywo oraz bardzo sympatyczna obsługa restauracji (w przeciwieństwie do obsługi recepcji). Nie jest to hotel, dla osób poszukujących wysokiego standardu, czy rozrywek na terenie hotelu. Dla osób których potrafi nasycić się samym widokiem, pokój z balkonem na najwyższym piętrze, prezentuje najpiękniejszy widok jaki w życiu widziałem i rekompensował wszelkie niedogodności. Cena w porównaniu do innych sąsiednich obiektów też bardzo atrakcyjna.

Dodatkowa gwiazda tylko za lokalizację. Reszta pozostawia wiele do życzenia. Przede wszystkim standard pokoju. Pokój maly, łazienka ciasna i nieprzyjemny zapach z kanalizacji. Śniadania codziennie takie same, wersja bardzo oszczędna. Bardzo stary wystrój wnętrza, lata 70-80. Brak basenu. Kawa bardzo słabej jakości, ekspres jest wyłączany w ciągu dnia. Na śniadanie nic ciepłego. Obsługa w miarę miła. Ogólnie nie polecam.

Do pokoju (aby dotrzeć od restauracji) trzeba było pokonać w górę ok 95 schodów.Taka niby wspinaczka pomiędzy starymi kamienicami.Przy temp ponad 40 st to za każdym razem -mocno meczące !Brak basenu (gdzieś w innym kompleksie za dopłatą-bliżej na plażę choć po licznych schodach) ,pokoje to zaadaptowane pomieszczenia -raczej niski standard ok 2,5*.KOMARY w pokoju-PLAGA w czerwcu 2018 r.Po kolejnych schodach bardzo stromo w dół (przez ruchliwą uliczkę) fajna z ciepłą woda plaża.Plaża z licznymi plażowiczami(ulubione miejsce lokalnej społeczności).Fajne miejsce dla osób lubiących wspinaczkę w upale.Blisko do Taorminy-w pobliżu kolejka linowa,przystanek autobusowy .Restauracja hotelowa-śniadania monotonne (słabe ) ,obiadokolacje b.późno i niesmaczne.Stołowalismy się na mieście.