GF Isabel

Pokoje zdecydowanie wymagają remontu. Stara wanna, odmalowywana, prawdopodobnie kilka razy. Klimatyzacja z zacinającym się panelem sterowania. Aneks kuchenny był ale bardzo biednie wyposażony, trudno mi sobie wyobrazić gotowanie tam posiłków samemu. Gniazdka elektryczne nie wszystkie działały. Pokój dwuosobowy, ale łóżka były dwa osobne jednoosobowe. Animacje zarówno dla dzieci jak i dorosłych bardzo głośne, przeszkadzały nam w posiłkach oraz wypoczynku i śnie. Jedzenie na stołówce bardzo powtarzalne, szczególnie na śniadaniach. Obsługa na stołówce dość niewygodna - trzeba było czekać na usadzenie przy stoliku. Napoje do obiadów i kolacji dodatkowo płatne, nawet woda. Kawa z automatów okropnej jakości.

W Hotelu wyróżnia się doskonała obsługa gości zarówno w restauracji jak i recepcji. Bardzo starają się aby goście byli zadowoleni z pobytu i są uprzejmi i chętni do pomocy. Jedzenie w Restauracji bardzo dobre,nie można narzekać każdy znajdzie dla siebie coś dobrego.Na minus płatne napoje do kolacji. Podobał mi się kanaryjski styl hotelu,basen,duże apartamenty,piękna zieleń,chociaż łazienki wymagają remontu.

Z dobrych rzeczy sprzątanie pokoju, Pani zawsze na czas i codziennie. Pomocna recepcja, natomiast nie w skazaniu drogi do apartamentu przy zakwaterowaniu, nikt nie zapytał czy pomóc, wskazać drogę. Teren jest bardzo duży i ciężko biegać z walizkami szukając pokoju. Co do samego hotelu, dwa miesiące byłem w innym hotelu 4* na Teneryfie więc jest się do czego się odnieść. Porównanie nie wypada pozytywnie na rzecz Gf Isabel. All Inclusive tak skonstruowane, żebyś z niego nie skorzystał,dania które są z karty możesz zamówić od 13 do 15:30 więc praktycznie nie ma to sensu, ponieważ od 13 do 15 jest obiad z podobnymi daniami. Natomiast all z karty powinien być dla osób które później wracają z wycieczek lub plaży, lub później wybierają się na tego typu atrakcje, nie w godzinach funkcjonowania restauracji głównej. Czyli po 15 do 18, jak też wcześniej od 11 do 13. Wtedy funkcjonowanie czegoś takiego ma sens i jest udogodnieniem dla gości, jak to jest praktykowany w innych 4 gwiazdkowych hotelach. Menu all inclusive jak dla mnie słabe, za cappucino trzeba zapłacić 2 euro inaczej dostaniesz kawę z jakiegoś automatu, prawdopodobnie proszek kawowy. Co do głównego baru przy którym odbywają się wieczorne występy, byłem 6 razy po około 2 h, pierwsze zamówienie w miarę sprawnie pojawia się kelner i przynosi, następnie możesz siedzieć następne 1,5 h, w tym czasie zabierali ode mnie butelkę po wodzie, następnie szklankę i ani słowa czy może potrzebują Pan coś jeszcze, pomimo tego, że kelnerzy chodzili na pusto... O czymś to świadczy, jednak nie o zainteresowaniu klientem. W restauracji głównej mimo, że masz opaskę all inclusive masz za każdym razem pytanie o numer pokoju, po podaniu numeru dopiero dostaniesz coś do picia, nie mam pojęcia co to ma na celu. Napoje takie jak coca cola, fanta itp. tylko lane z butelek dodatkowo płatne około 2 euro w opcji all inclusive. Z wódek w karcie moskovskaya, w obecnych czasach jak dla mnie to raczej nie na miejscu.

Plusy: hotel bardzo duży, duży wybór dań, duży wybór aktywności i spędzenia czasu wolnego, dobra lokalizacja ( bardzo blisko promenada i ocean), smaczne drinki podawane w szkle, bardzo miła obsługa,pokoje sprzątane codziennie, pokoje bardzo duże z aneksem kuchennym Minus: covid i noszenie maseczek w każdej możliwej części, na zewnątrz i wewnątrz, ograniczenia w wejściu na siłownię ( wymagana rezerwacja godziny), długi lot i kalima która przywitała z Afryki i utrudniała widoczność.. Ogólnie pobyt ok..dużo miejsca, leżaków..nie ma tłumów..animacje super..aerobik w wodzie był mega ( jedna z animatorek jest absolutnie rewelacyjna). Jest dużo rodzin z dziećmi ale nam to nie przeszkadzało. Obsługa jest na bardzo wysokim poziomie.. czuliśmy się bardzo dobrze 😊 polecam wszystkim

Byliśmy z mężem w tym hotelu pod koniec września w dobie covid. Hotel dość duży w stylu kanaryjskiej wioski z uliczkami, alejkami, ogródkami, ładną roślinnością. Bardzo dobrze położony, blisko do promenady ze sklepami i restauracjami. Blisko także do Dino i innych firmowych sklepów oraz plaży. Na każdym kroku przestanki autobusowe z których można wyruszyć np na plantację bananów. Pokoje bardzo duże, aneks kuchenny dobrze wyposażony (lodówka, mikrofala, express do kawy, toster, kuchenka elektryczna, talerze, kieliszki itd) osobno sypialnia, wielki taras. Obsługa hotelu bardzo miła i przyjazna począwszy od osób pracujących w lobby poprzez obsługę w restauracji i na paniach sprzątających kończąc. Jedzenie dobre choć powtarzalne, w dobie covid kucharze sami nakładali na talerze to o co się prosiło. Sporo rzeczy na półmiskach gotowych i zapakowanych w folie do żywności. W restauracji bardzo pilnowali aby maseczki zakrywały nos i usta. Na terenie hotelu 2 sklepiki dobrze zaopatrzone i z dobrymi cenami. Pobyt uważam za udany, zdecydowanym plusem był czas w, którym byliśmy ponieważ było bardzo mało turystów przez co mogliśmy zwiedzać wyspę bez tłumów, bardzo komfortowo.