Sultan Sands Island Resort & Spa

Hotel w pełni spełnił, a nawet przekroczył nasze oczekiwania. Nasza Rodzina spędziła w nim dwa wspaniałe tygodnie (19.08. - 03.09.2024). Dwie pary mieszkały w strefie adults, jedna w pobliskim domku Pwani. Hotel bardzo kameralny, cichy, przyjazny:) Doskonała lokalizacja bezpośrednio przy plaży dyskretnie pilnowanej przez ochronę hotelu. Oprócz typowych wycieczek polecanych dla turystów (rejs w pobliżu wyspy Mnemba, plantacja przypraw, safari w parku narodowym Mikumi itp.) niesamowite wrażenie wywarły na nas jaskinie znajdujące się w odległości zaledwie kilku minut jazdy wynajęta taksówką - Kiwengwa Cave. POLECAMY!!! Nasz domek znajdował się w strefie adults i był wyposażony we wszystko, co jest potrzebne podczas 2-tygodniowego pobytu. Opisywany przez wielu gości brak szafy (zamknięta szafa i wilgotność powietrza nie wpłynęłaby korzystnie na stan naszych ubrań:) nie stanowił żadnego problemu z uwagi na wystarczającą liczbę wieszaków i półek. Łóżko wygodne, szerokie, możliwość otrzymania dodatkowego kompletu pościeli/poszwy/prześcieradła:), duży balkon z przepięknym widokiem. Pokój sprzątany codziennie, wieczorem rozwijana moskitiera i spryskiwanie pokoju płynem owadobójczym (w czasie naszego pobytu - 19.08. - 03.09.2024 - nie było komarów itp.) Personel bardzo miły i w każdej chwili gotowy do pomocy. Uśmiech, znajomość angielskiego a nawet pojedynczych słów po polsku, szybka i sprawna obsługa. Bogaty wybór dań w ogromnej ilości. Lokalna i międzynarodowa kuchnia. Drobne przekąski dwa razy dziennie. Zróżnicowane napoje bez- i alkoholowe. Podczas posiłków sprawna, uśmiechnięta obsługa:) Rozczulił mnie czajniczek z herbatą z tartego imbiru (nie z saszetki!!!) z miodem i cytryną przyniesiony przez kelnera, gdy zauważył moje przeziębienie:) Sympatyczna celebracja urodzin oraz innych wydarzeń w życiu gości:) Baseny bardzo czyste, zadbane. Oferta fitness wystarczająca - możliwość korzystania z tego typu atrakcji w siostrzanym hotelu Blubay. Codzienne wieczorne animacje oraz muzyka na żywo dająca możliwość wspólnej zabawy gościom różnych nacji:)

Pięknie położony przy słynnej Kiwengwa Beach jest to siostrzany hotel sieci Bluebay, z tym że bardziej kameralny. Polecam domek przy plaży z widokiem na ocean, jedzenie urozmaicone, duży wybór, miejsca do leżakowania i odpoczynku nie brakowało. Plaża ciągnie się kilometrami można dojść do hotelu Melia Zanzaibar. Hotel nie jest może już najnowszy ale zadbany i czysty. Dużo pięknej egzotycznej roślinności można swobodnie przechodzić pomiędzy hotelami, aczkolwiek posiłki są tylko w tym hotelu. Plaża jest przepiękna z białym pudrowym piaskiem i lazurowym oceanem. warto wybrać się na wycieczki chociażby na plantacje przypraw czy do Stone Town. Polecam na spokojny urlop.

Bardzo przyjemny hotel, klimatyczny, kameralny. Obsługa uśmiechnięta, kucharze świetni-jedzenie przepyszne. Pokoje czyste, codziennie sprzątane, brak komarów. Jedyny niewielki minus to nasz pokój obok budowy. Na miejscu mały sklep. Wzdłuż plaży sklepy z pamiątkami. Ochrona cały czas pilnuje terenu. Polecam, nasz pobyt był bardzo udany.

JEZELI CHCESZ ODPOCZAC I ZRELAXOWAC SIE TO BEZ ZASTANOWIENIA WYBIERAJ TEN HOTEL Zawsze uśmiechnięci pracownicy pomogą załatwić każda sprawę z uśmiechem na twarzy Bardzo czysto Jedzenie znakomite Plaza cudowna Możliwość darmowego wypożyczenia sprzętu wodnego animacje dla osób w każdym wieku internet na terenie całego obiektu ALE JEDZIESZ ODPOCZYWAC CZY PATRZEC W TELEFON

Hotel stylizowany na afrykańską wioskę. Pokoje zlokalizowane w dwu- lub cztero- pokojowych domkach. Pokoje wyposażone przyzwoicie, mały salonik z telewizorem, sypialnia z ogromnym łożem wyposażona, nie bez powodu, w moskitierę, łazienka z kabiną natryskową. Zamiast szafy drążek z wieszakami.Strefa basenowa i plaża piękne, niezapomniany kolor wody. Bardzo sympatyczna obsługa z codziennym "Hakuna matata"