Zanzibar Queen Hotel

Super pobyt, hotel kameralny - 34 pokoje, zadbany. Czysto, obsługa super, menadżerowie z Polski - pozdrowienia dla Reginy i Darka. Pełen profesjonalizm. Posiłki jakościowo jak w najlepszych restauracjach. Co dzień na kolację nowa karta dań. Bardzo dobre drinki z wyciskanych owoców. Basen czysty, z wystarczającą ilością leżaków. Nie trzeba rezerwować, tak samo nad oceanem. Plaża bardzo ładna, duże odpływy. Woda po przypływie gorąca. Uwaga na jeżowce - jest ich mnóstwo, bez butów nie radzę wchodzić do oceanu. Brak nachalnych animacji, spokój i totalny relaks. Zdecydowanie polecam pobyt w Queen Hotel.

A gorgeously situated hotel, by a beautiful sandy beach. An intimate, boutique hotel, yet with plenty of space in which everyone can find a place for themselves. Peace and quiet, an ideal place for a wonderful relaxing stay. A beautifully designed and well-kept garden around the hotel (with swings, hammocks, comfortable sofas) and, most importantly for us, a stunning beach, with flour-soft sand and azure-blue ocean water. The decor throughout the hotel kept an African feel, but without forgetting European standards. Breakfasts were tasty and dinners were thoughtfully prepared in terms of the variety of dishes, using delicious local specialities (dinners were usually served in ala carte form, although during our week-long stay 2 times also in buffet form - Swedish table and grill). The hotel made sure that guests could experience a bit of the local culture - every other day in the evenings there were activities such as live music, dancing by locals, etc.). The hotel was very clean, well-cared for, rooms cleaned twice a day, no need to brush teeth in mineral water. Regarding the hotel staff - everyone is very friendly, always smiling and willing to help. We especially remembered the waiter Oshman, who impressed us with his knowledge of Polish, and the employee at the reception who helped us make aloe vera compresses for sunburns ;). We owe very special thanks to the manager Regina, who in addition to her managerial duties performed perfectly additionally showed us a huge amount of sympathy, telling us about the culture and life of the Zanzibaris and making sure that we did not lack anything. A great manager and a wonderful, warm person full of passion. Thank you so much for the most beautiful time and taking such wonderful care of us! Polish version below: Cudownie usytuowany hotel, przy pięknej piaszczystej plaży. Hotel kameralny, butikowy, jednak z dużą przestrzenią, w której każdy znajdzie miejsce dla siebie. Cisza, spokój, idealne miejsce do cudownego relaksu. Pięknie zaprojektowany i zadbany ogród dokoła hotelu (z huśtawkami, hamakami, wygodnymi kanapami) i co dla nas najważniejsze - przepiękna plaża, z delikatnym jak mąka piaskiem i lazurowo-błękitną wodą oceanu. W wystroju całego hotelu zadbano o afrykański klimat, nie zapominając jednak o europejskich standardach. Śniadania smaczne, a kolacje wyszukane pod kątem różnorodności dań, z wykorzystaniem pysznych lokalnych przysmaków (kolacje zazwyczaj w formie ala carte, choć podczas naszego tygodniowego pobytu 2 razy także w formie bufetu - szwedzki stół i grill). Hotel zadbał o to, aby goście mogli poznać nieco lokalną kulturę - co drugi dzień wieczorami organizowane były atrakcje typu muzyka na żywo, taniec lokalnych ludzi, itp.). Hotel bardzo czysty, zadbany, pokoje sprzątane dwa razy dziennie, zębów nie trzeba było myć w wodzie mineralnej. Co do obsługi hotelu - wszyscy są bardzo mili, zawsze uśmiechnięci i chętni do pomocy. W pamięć szczególnie zapadł nam kelner Oshman, który zaimponował nam swoją znajomością języka polskiego oraz pracowniczka recepcji, która pomagała nam robić okłady z aloesu na poparzenia słoneczne ;). Szczególne podziękowania należą się menagerce Reginie, która poza swoimi managerskimi obowiązkami wypełnianymi wzorowo dodatkowo okazała nam ogromnie dużo sympatii, opowiadając o kulturze i życiu Zanzibarczyków oraz czuwając, aby niczego nam nie brakowało. Świetny manager i cudowna, ciepła osoba pełna pasji. Bardzo dziękujemy za piękny czas i cudowne zaopiekowanie się nami!

Kilka dni temu opuściliśmy Zanzibar Queen Hotel. Spędziliśmy tam cudowne 11 dni. Sporo podróżujemy i czuję się uprawniona do porównania tego hotelu z innymi w tym rejonie świata (Afryka Wschodnia). Pokoje sprzątane dwa razy dziennie przez przemiłe panie, które zawsze witały nas uśmiechem. Recepcja - zawsze pomocni, z uśmiechem spełniający nasze wszystkie życzenia Hotel sam w sobie jest cudownym, kameralnym miejscem, gdzie po prostu się odpoczywa. Restauracja - zacznę od obsługi. Wszyscy przemili. Czuliśmy się za każdym razem jak w lokalu kategorii S. Jedzenie - przepyszne! A pomysł lunchu i kolacji a'la carte jest genialny! No i właściciele... Mieliśmy kontakt z Panią Kasią i Panem Darkiem. Nooooo.... Tak zaopiekowani to jeszcze nigdzie się nie czuliśmy. Przed nami kolejne plany na podróże. Obawiam się, że już nigdzie nie będziemy się czuli tak wspaniale i komfortowo jak w Zanzibar Queen Hotel. Polecamy gorąco. Naprawdę tam jest jak w raju :-) Małgośka i Jacek (9 - 20 marca 2023)

Rewelacyjny hotel, bardzo kameralny, cicho i spokojnie. Fantastyczne jedzenie, lepsze niż w niejednym 5* hotelu. Bardzo miła i uśmiechnięta obsługa. Świetny hotel dla osób szukających relaksu. Co dzień inna atrakcja - pokazy filmowe, joga, wycieczki do lokalnej wsi, taniec Masajów, salsa… na miejscu również biblioteka z książkami w różnych językach. managerka Dominika z Polski, bardzo kontaktowa i pomocna :) podczas kolacji zagaduje wszystkich gości i pomaga obsłudze, co jest naprawdę bardzo miłe i raczej niestety rzadko spotykane. Bardzo duży wybór dań dla wegetarian. Piękny ogród z wieloma miejscami, aby sobie usiąść i odpoczac czy np. Poczytać książkę. Plaża jak to plaże na Zanzibarze raczej nie nadaje się do pływania, ale to już specyfika tej wyspy. Świetny pomysł z jedna butelka na gościa na cały pobyt - nie generuje się ton śmieci jak w innych hotelach, które potem zaśmiecają wyspę, mająca bardzo duży problem z odpadami (stad tez np zakaz foliówek). Osoby, które na to narzekają w innych opiniach - można na recepcji kupić własna metalowa butelke do napełniania, ze sprzedaży której dochód idzie na pobliska szkołę.

Oceniam obiekt jako gość korzystający z opcji all inclusive. Na początek plusy hotelu: - kuchnia; śniadania poprawne, ale nie wybitne, natomiast na lunche i kolacje składa się wyśmienite menu złożone głównie z owoców morza. Świeże składniki, doprawione nietuzinkowymi dodatkami, pięknie podane potrawy. To naprawdę fantastyczna kuchnia. - miła obsługa kelnerska - spory basen obejmujący część o głębokości ponad 2 metrów; szkoda, że jest tylko jeden i nie zapewnia strefy adults only - wygodne materace, duże, wysokie pokoje Minusy obiektu: - niezrozumiała dla idei all inclusive zasada otrzymania JEDNEJ butelki wody mineralnej pierwszego dnia po przylocie, która musi być napełniana przez gościa przez kolejny każdy dzień pobytu samodzielnie, w położonym przy recepcji zbiorniku. Można też napełnić dostępną w pokoju szklankę bądź filiżankę, ale nie dostaniemy na czas całego pobytu ani jednej butelki ekstra. Biorąc pod uwagę gorący klimat oraz fakt konieczności używania wody filtrowanej nawet do mycia zębów, zjawisko to jest kuriozalne. Manager obiektu tłumaczy to względami ekologicznymi. To duże utrudnienie dla gości zamierzających spędzić tu np. tydzień. - brudne kafle pod prysznicem, fatalny, tani do bólu uchwyt na rączkę słuchawki, która ciągle spada na podłogę obtłukując brzegi - brak jakiejkolwiek szafy w pokoju ( styl afrykański?) Podsumowując: jeśli warto zapłacić pieniądze, jakich życzy sobie hotel za takie warunki, przyjeżdżajcie tu dla kuchni.