Goście cenią ten hotel za...
- Lokalizacja
- Obsługa
- Czystość
- Jakość noclegu
- Pokoje
- Wartość
The Sands at Nomad - informacje
Najpopularniejsze udogodnienia:
- Darmowe Wi-Fi
- Piaszczysta plaża
- Spa
- TUI Service Center 24/7 + aplikacja TUI
- Wybór Roku w portalu TripAdvisor
Położenie:
- ok. 5 km od centrum miejscowości Galu Beach, ok. 50 km od Mombasy
- lokalizacja w spokojnej okolicy
- bezpośrednio przy plaży
- czas dojazdu z lotniska ok. 90 min ()
- w związku z oczekiwaniem na przeprawę promową czas transferu do hotelu może się wydłużyć
- Lokalizacja
- Obsługa
- Czystość
- Jakość noclegu
- Pokoje
- Wartość
- Krzysztof P2023-04-09Wyjątkowy
Hotel z pewnością zasługuje na miano jednego z najlepszych na kenijskim wybrzeżu. Kameralny, z jednym budynkiem głównym (widok na ogród) i kilkunastoma bungalowami i chatkami przy plaży z pięknymi widokami na wschody słońca. Pokoje w stylu kolonialnym, stylowe, cudnie pachnące lokalne mydła i płyny do kąpieli. Basen nieduży, ale miejscami głęboki, optymalny do testów sprzętu do nurkowania. Plaża wspaniała, piasek pudrowy, krabiki nienachalne, woda w oceanie gorąca, najlepsza do kąpieli do południa, po południu ma blisko 30 st. C. Kuchnia przepyszna - podczas naszego pobytu tylko a'la carte: śródziemnomorska, japońska i lokalna. Najskromniejsze są śniadania, ale jajko po benedyktyńsku lux. Obsługa na wysokim poziomie i liczna, nawet przy mniejszej liczbie gości. Hotel przywiązuje bardzo uwagę do ochrony środowiska: starają się recyklingować co się da: z butelek po napojach budują ściany zabudowań gospodarskich, dbają o czystość plaży, zachęcając do tego także gości, mają własną farmę ekologiczną, którą też warto zobaczyć. Otoczony resztką starego lasu nadmorskiego jest siedliskiem różnych ptaków i małp, które często goszczą na terenie hotelu, będąc dodatkową atrakcją. Słowem pobyt w Sands at Nomad niezwykle udany, hotel warty zarekomendowania każdemu, kto ma ochotę skosztować odrobiny luksusu i odpocząć po nużących safari.
- AniaBWarszawa2011-03-01Bardzo dobry
Własnie wróciliśmy z naszego 2-tygodniowego wypoczynku w Kenii. Hotel Sands at Nomad to miejsce dla tych, którzy lubią kameralny wypoczynek w spokoju i ciszy, z dala od centrum rozrywek i hotelowych animacji. Jesli ktoś szuka właśnie takiej atmosfery nie powinien być zawiedziony, jesli nie - powinien wybrać inne miejsce (np. oddalony zaledwie o 10 min- hotel Baobab). Początkowo byliśmy zakwaterowani w domku przy plaży (beach cottage) z widokiem na morze- chacie pokrytej strzechą, z tarasem oraz prywatną częścią ogrodu (duży pokój + łazienka), a po powrocie z safari w pokoju typu Oceanview Superior Suite (dwa połączone pokoje - część sypialna + wypoczynkowa; dwie duże łazienki, dwa tarasy, z których jeden posiadał wannę z jacuzzi) usytuowanego na piętrze willi tuż przy plaży. Wszystkie pokoje urządzone są w stylu afrykańsko-kolonialnym i choć odrobinę ciemne, są czyste i mają swój specyficzny klimat. Szkoda, że otwieranie okien w jakimkolwiek pomieszczeniu zawsze grozi wizytą małp, które w błyskawiczny sposób potrafią sobie znaleźć coś atrakcyjnego do zabrania lub zjedzenia. Jedzenie w hotelu jest bardzo smaczne,urozmaicone, a obsługa miła i uczynna. Basen jest tylko jeden, ale za to ładny i czysty. Położenie hotelu wzdłuż przepięknej plaży gwarantuje nie tylko piękny widok, ale możliwość spacerów oraz kąpieli w morzu. Jedyną zmorą są lokalni plażowi sprzedawcy wszystkiego i wszystkim, niezależnie czy ktoś jest zainteresowany ich ofertą, czy nie. Na początku oferują pomoc i dozgonną przyjaźń, ale zaraz potem natrętnie wciskają swoje usługi lub towary. I tu naiwnych turystów może spotkać ogromne rozczarowanie, bo ich wyroby pomimo ostrych negocjacji mogą w efekcie okazać się dużo dużo wyższe niż to, co oferują hotelowe sklepy, czy pobliskie punkty handlowe. Jest więc na to jedna rada, najpierw zrobić rozeznanie cenowe, a dopiero potem ewentualnie coś od nich kupować, lub całkowicie nie reagować na ich powitania i zaczepki. Odradzamy również kupowania od nich po tak zwanej okazyjnej cenie jakichkolwiek dalszych wycieczek np. safari, bo nasza rezydentka opowiadała nam o przypadku grupy osób z sąsiedniego hotelu, gdzie taka wycieczka okazała się oszustwem i kilka osób bezpowrotnie straciło swoje pieniądze. Za to sporo turystów korzystało z ich łodzi i wyglądali na zadowolonych, ale rozliczenie następowało dopiero po powrocie. Podsumowując: Kania to bardzo ciekawy, chociaż bardzo biedny kraj, o wspaniałym klimacie i wielu pięknych miejscach. A ludzie, jak wszędzie w miejscach pełnych turystów - i ci bezinteresowanie mili i tacy, którzy za wszelką cenę będą chcieli wykorzystać swoją szansę i zrobić kosztem innych swój interes życia.
- KasperB1702020-03-09Wyjątkowy
Po wspaniałym powitaniu doświadczysz usługi 24 - 7. Zrelaksuj się, ciesz się magią The Sands Restauracja była znacznie lepsza niż można się spodziewać po all-inclusive i bez WIFI, więc musieliście rozmawiać i odpoczywać - to wakacje Romantycznie, spokojnie, spokojnie Jedyny problem, musisz wrócić do domu