Goście cenią ten hotel za...
- Lokalizacja
- Czystość
- Jakość noclegu
- Pokoje
- Obsługa
- Wartość
Dunamar - informacje
Najpopularniejsze udogodnienia:
- Darmowe Wi-Fi
- Piaszczysta plaża
- Dla rodzin
- Plac zabaw
- TUI Service Center 24/7 + aplikacja TUI
Położenie:
- na obrzeżu miejscowości wypoczynkowej Monte Gordo
- ok. 100 m od plaży
- czas dojazdu z lotniska ok. 80 min
- Lokalizacja
- Czystość
- Jakość noclegu
- Pokoje
- Obsługa
- Wartość
- slaw722019-08-14Bardzo dobry
Na wstępie byliśmy mile zaskoczeni, bo pomimo przyjazdu do hotelu ok 23, przyniesiono nam kolację do pokoju! Położenie hotelu idealne, blisko centrum i praktycznie przy samej plaży. Goście to w większości Portugalczycy, rodziny z dziećmi. Dlatego cisza i spokój. Pokoje przestronne i czyste, codziennie sprzątane. Klimatyzacja działała bez zarzutów. Do tego duże balkony, odgrodzone od sąsiadów, Jedzenie bardzo dobre, choć ograniczony wybór. Śniadania jak w każdym hotelu, ale za to na obiadokolacje codziennie coś innego i wszystko świeże, na bieżąco donoszone. Mimo pełnego hotelu kolejek w zasadzie nie było, raz tylko zdarzyło nam się kilka minut czekać na stolik. Za to od samego rana pozajmowane leżaki przy basenie. To plaga w większości hoteli w Europie i okazuje się, że to wcale nie polska przypadłość, bo Polaków tu praktycznie nie było. Sam basen duży i czysty. My jednak chodziliśmy na plażę, którą od hotelu dzieliły tylko wydmy. Plaża ogromna i piaszczysta, do tego pełna muszli. Woda dosyć zimna, ale to w końcu ocean. Warto pożyczyć auto z wypożyczalni, około 100 metrów od hotelu. My tak zrobiliśmy i zjechaliśmy całe Algarve. Byliśmy zachwyceni, zwłaszcza klifami. Dodatkowo jeszcze odwiedziliśmy Sewillę, oddaloną od Monte Gordo jakieś 1,5 godziny jazdy autostradą. Na prawdę polecam. Ogólne wrażenia z hotelu, jak i samej Portugalii bardzo dobre i na pewno kiedyś chętnie byśmy tam wrócili.
- Anna R2017-07-23Wyjątkowy
Pobyt z dwójką nastolatków: hotel położony na skraju miejscowości co uznaje za plus- Monte Gordo to typowa turystyczna miejscowość ,nie wyróżniająca się niczym, wieczorem gwarna, tłoczna, właściwie bez klimatycznych miejsc i knajpek. Z Dunamar można plażą -60 min , pieszo -45min lub ścieżką rowerową w 10-15 dotrzeć do urokliwej miejscowości przygranicznej Vila Real de Santo Antonio z ładnym ryneczkiem, kościółkiem , latarnią i portem jachtowym wzdłuż którego są fajne klimatyczne knajpki otwarte do 24- Taxi można wrócić pod hotel za 6 euro; polecamy wieczorem spacer plażą lub ulicą i kolacje lub w dzień - wtedy promem można przepłynąć rzekę i dopłynąć po chwili do Ayamonte, ładnej andaluzyjskiej miejscowości , fajnie widać różnice między obu krajami, tam życie toczy się do późnej nocy i w innym tempie . Ponieważ ostatni prom odpływał ok 19 wróciliśmy Taxi w nocy za ok 15 euro. Wracając do hotelu- czysto, spokojnie, piękny widok z okna na ocean- polecamy pokoje z widokiem lub bocznym widokiem. Przy basenie spokojnie, leżaków nigdy nie brakowało, plaża piękna. Obsługa hotelu miła, pomocna w razie potrzeby. Smaczne przekąski w barze przy basenie, śniadania średnie - ogólnie dobrze,choć wybór szczególnie warzyw mógłby być większy. Polecamy opcje ze śniadaniem , wieczorny bufet można zawsze na miejscu dokupić dokładnie w tej samej cenie jaką zapłaciłoby się z góry , a na pewno warto zjeść świeżą rybę w porcie w Santo Antonio. Dla nas świetny był wieczorny bar, mało ludzi,spokój, gitara, to co dla innych jest wadą dla nas było super. Poza tym warto przejechać do Lizbony i Fatimy ale zdecydowanie na 2 dni,podróż jednak dość długa( byliśmy indywidualnie). Sewilla piękna i także warta zobaczenia choć wycieczka z Tui poniżej średniej - organizacyjnie i merytorycznie. Bliżej polecamy przylądek Św.Wincentego i spacer w Portimao wzdłuż szerokiej plaży. Samochód w dobrej cenie wypożyczyliśmy jeszcze w Polsce przez stronę my tui- świetnie, bez zarzutu, wszystko wg wcześniejszych ustaleń . W Portugalii na stacji benzynowej najpierw trzeba zapłacić podając za ile euro lub ile benzyny. Ogólnie hotel polecamy na spokojny,relaksacyjny pobyt. Portugalczycy urzekli nas swoim spokojem i szacunkiem dla innych. Portugalie podobnie jak Dunamar serdecznie polecamy, to jedno z niewielu miejsc do których na pewno wrócimy.
- Ewet12016-10-29
Hotel położony na końcu miejscowości, co jest plusem gdyż nie ma tłoku na plaży. Pokoje przestronne obsługa miła. I to w zasadzie koniec plusów. Przed wyborem tego hotelu sprawdziłam opinie wystawione na jego temat. Ktoś napisał monotonne śniadania - nie uwierzyłam. Ale to prawda - przez dwa tygodnie jedliśmy na śniadanie bułki z tym samym obkładam (trzy rodzaje wędlin do wyboru) z serem i kawałkami pomidorów. Oprócz tego można było wybrać jajka (na twardo, jajecznice lub sadzone), beznadziejne powiedzmy ze były to kiełbaski. Ponieważ restauracja jest mała to na śniadanie trzeba było stać w kolejce czekając na stolik. Z obiadokolacja było trochę lepiej, większość gości wybierała chyba wersję tylko ze śniadaniem. Jednak obsługa nie spieszyła się z uzupełnianiem pustych półmisków. Kelnerzy sympatyczni i zawsze uśmiechnięci. Polecam wybrać pokój z bocznym widokiem na plaże od strony Hiszpanii - super widok i cisza. Boczny widok na plażę od strony miasta to pomyłka - wcześnie rano rozkładają się handlarze. Basen dość duży nie ma problemu z zajęciem miejsca. Tylko niestety obsługa w ciagu dnia zbiera ręczniki jeśli po ok. 20 minutach nikogo nie ma na leżaku ( my tak mieliśmy za każdym razem gdy szliśmy zjeść coś w barze przy basenie). Wszystkie ręczniki są rzucane na jeden leżak nawet gdy nie nalezą do jednej rodziny. Animacje fatalne i tylko wieczorem - przychodziły na nie grupy emerytów chyba z innych hoteli. Plaża przepiękna . Codziennie inaczej wyglądała przez odpływy i przypływy oceanu. Do granicy z Hiszpanią ok. 4 kilometry spacerkiem brzegiem oceanu, gdzie można znaleść duże muszle. Niestety za taka cenę człowiek oczekuje trochę więcej.